Justyna337
Fanka BB :)
o kurcze... to u mnie chyba też skok rozwojowy... szczególnie, że mała jakby zapomniała jak się przewracać... Mała już nie piszczy tzn nie tylko... teraz prowadzi ożywioną konwersację z zaczepianiem i flirtowaniem włacznie. Najśmieszniejsze jest to, że odkąd zacz ęła się świadomie usmiechać to się wstydzi... wiem, że taie uczucie jest raczej obce maluchowi ale jednak... cos w tym jest. Zuzka jak ktoś się uśmiecha to się wstydzi z uśmiechem na buzi i koniec chowa główkę spuszcza wzrok i się uśmiecha... I też stęka... strasznie! A jeszcze czasami postękuje jak siku robi. To bardzo charakterysryzne stękanie - a kilka razy zauważylam, że przy tym siusia i juz wiem, kiedy jest siku. myslałam, że może ją cos boli ale nie... moja mama mówi, że jest bardziej świadoma i dlatego tak robiła. TEraz wyciąga ręce jak widz, że ktoś chce ją podnieść - śmieszny widok, sama wkłada sobie łyżeczkę do buzi (tzn ja trzymam tą łyżeczkę). Bardzo długo skupia się na zabawkach - i bawi się sama ale... trzeba przy niej siedzieć. Jak chodzę po pokoju to grymasi a jak wyjdę to zaczyna płakać... chyba jednak trochę za wczesnie na lęk separacyjny ale z tym płaczem to miała tak od poczatku więc przywykłam. No i dzis rozszlochała się na widok dziadka - zapomniała go chyba. zwykle przyglądała się ludziom i albo się uśmiechała albo była poważna - teraz pierwszy raz w zasadzie jakby sie wystraszyłapomarszczonej twarzy... a była jeszcze u babci na ękach więc podwójne niebezpieczne doznanie...
przejrzałam mój kalendarz pierwszego roku i oto co znalazłam:
Nie zdziw się, jeśli Twój maluch karmiony piersią zacznie częściej domagać się nocnych karmień. To normalne, wzrosło jego zapotrzebowanie na tłuszcze i najłatwiejszym sposobem ich dostarczenia jest jedzenie nocnego, obfitszego w tłuszcz mleka. Ale częste karmienie nie ma oznaczać spania z piersią w buzi. Odmawiaj podawania piersi, jeśli dziecko domaga się jej tylko po to, żeby zamknąć oczy i dalej spać.
to chyba wiele wyjaśnia
przejrzałam mój kalendarz pierwszego roku i oto co znalazłam:
Nie zdziw się, jeśli Twój maluch karmiony piersią zacznie częściej domagać się nocnych karmień. To normalne, wzrosło jego zapotrzebowanie na tłuszcze i najłatwiejszym sposobem ich dostarczenia jest jedzenie nocnego, obfitszego w tłuszcz mleka. Ale częste karmienie nie ma oznaczać spania z piersią w buzi. Odmawiaj podawania piersi, jeśli dziecko domaga się jej tylko po to, żeby zamknąć oczy i dalej spać.
to chyba wiele wyjaśnia