reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

miotlica pewnie że się martwisz to naturalne,ale jestescie już pod okiem fachowca który pomoże Natalce i za jakis czas zapomnisz że wogóle był jakis problem:tak:
carolin moja mała miała takie jakies krostki dostałą je w szpitalu i zaczelismy w tym kapac mi tez polecono w aptece bo był tańszy,przestalismy używać jak małej pojawiła się wysypka w ok 2 miesiącu i nie wiedziałam od czego zmieniłam wtedy na emolient a teraz myje w jonsonie tym od chwili narodzin
 
reklama
Dominika a może mu sie pić chce? teraz jak jest duszno i ciepło?? może sprobuj wody albo herbatki? czy butlę całą zjada? Pewnie że to nie tragedia, wszystko jest dla ludzi nie ma sie czym przejmować. swoją drogą Jaś ma olbrzymi apetyt...;-)


a co do smoczków - u mnie stosowane od pierwszego dnia życia Zuzi. bez problemów z zasysaniem, ale... mała nie uspokaja się przy piersi jak inne maluchy. woli smoczek bo z niego nie cieknie- a piersi nie umie dudlać "na sucho" albo tak, zeby nie lecialo. dzieki temu nie wisi mi na piersi ale wysyła bardzoo sprzeczne sygnały:dry:
 
Miotlica skoro lekarka wywarła na Tobie dobe wrażnienie to chyba nie ma sie co przejmować... ale dobrze Cię rozumiem. Lekarze mówia nam " to nic poważnego" a w naszych głowach sprawa urasta do olbrzymich rozmiarów i słyszymy" szybko trzeba działać bo będzie źle". Podejście całkiem naturalne - pewnie wiele z nas tak ma. Ja na pewno. Nic dziwnego, że Natalka się złości, w końcu wprowadzasz całkiem inne zwyczaje (noszenie, leżenie itd), które dla niej nie sąą normalne - a przynajmniej dotąd nie były. Może yć tak, że po protu traci poczucie bezpieczeństwa, bo coc co było normalne nagle przestało takie być i dlatego się złości. albo płacze bo chce wrócicic do poprezdnich zwyczajów. Nic sie nie martw i słuchaj męża (po kłopotach z karmieniem wiem,że męża czasem warto słuchać:-)). i myśl pozytywnie. a może dzieki rehabilitacji Natalka własnie szybciej zacnie siadac i raczkować, kto to wie?
MNie lekarka powiedziała, że dziecko zachowuje sie jak noworodek... i ze jestem wyrodną matką...:wściekła/y:obrze, że miałyście szczęście do normslnego lekarza bo z tego co piszesz raczej nie straszył tylko pzytaczał jasne argumenty. Glowa do góry
 
Carolin ja kapałam w Emolium jak Oliwier miał niezidentyfikowaną wysypke, teraz przestałam bo nie widze takiej potrzeby (jak organizm sie przyzwyczai to może już dobrze to na niego nie działać jakby jakieś krostki się pojawiły), tylko czasem jak mu coś wyskoczy to go przekąpię. Ogólnie jak Krlnk kąpię w płynie Belli z Oliwką.

Miotlica napewno Natalia denerwuje sie tak jak napisała Justyna, to sa pozycje dla niej nieznane. Oliwier też wcześniej nienawidził leżeć na brzuchu, był taki ryk że szok. Ponieważ też mało dzwigał główkę to musiałam go często choc na chwilę układać np przy przewijaniu. Układałam, polezał na poczatku 2 minuty i był krzyk więc go spowrotem do pionu brałam albo na plecki-nie chciałam aby leżenie na brzuchu kojarzył z czymś złym. Stopniowo czas leżenia się wydłużał. Leżenie na brzuszku podobało mu się do tego stopnia że teraz jak płacze to układam go na brzuszku i się uspokaja:-D a kiedyś na odwrót:-D jakie te dzieci przewrotne sa.:-D
Wszystko bedzie ok tylko potrzeba czasu i ćwiczenia.


A u nas
Oliwier ma jakies kilka krostek na twarzy które zawsze mu sie po jedzeniu pokazują, choc wczoraj miał je cały dzień:baffled: wcześniej widziałam że to wyskakiwało mu jak truskawki zjadłam. Myślicie ze to może byc od jedzenia:confused::confused:Podejrzewam że w moim jedzeniu z ostatnich kilku dni był jakiś alergen a ja nie wiem co to i nie wiem co mam odstawic. Wczoraj zrobił kupę ale taką co to prawie wsiąkła w pieluche:baffled::baffled::baffled: przestraszyłam się strasznie. Nie wiem czy to od skumulowania się alergenu w organiźmie? czytałam też że może być to z przegrzania (choć same body miał), może po weekendzie? Byliśmy u teściów w weekend i tam w mieszkaniu było 25-26-27 stopni!! mimo wietrzenia nie dawało się wytrzymać, a Oliwier chłodnolubny jest.:confused::baffled:
Poza tym dal mi wczoraj popalić ojjj dał. NIe wiem czy weekend odreagowywal, czy że upał jest teraz, czy mu zęby wychodzą? Wczoraj zasnął podczas płaczu i krzyku-nagle cisza i drzemka:baffled:
Do tego kropelki dostaje, bo tak jak radziłyście mąż był u pediatry i po kropelkach sie uspokoiło i oczko nie ropieje. Daję mu je jeszcze do jutra.:tak:
Maniulka Martynka ma już zabka, a jak wam się karmi naturalnie? Nie podgryza i nie kłuje Cie to?
Kurcze coraz bardziej zaczynam czuć kłucie wychodzącego ząbka, aż sie boję co to będzie jak mu wyrośnie, nie odgryzie mi sutka?:baffled:

normalnie nie mam czasu nadrobić postów :( Oli jest grzeczny ale non stop coś musze zrobic i w miedzyczasie do niego zagadywac, bo się rozgadal i gaworzy przez pół dnia jak najęty, a jak nei odpowiadam to płacz prawie jest:cool2:
 
Miotlica- daję Ci 100% gwarancji, że Natalce nic złego sie nie dzieje, a płacz czy krzyk jest spowodowany niewygodną, nieznaną dla niej pozycją i strachem przed nieznanym-wiem, bo ćwiczyłam z takimi maluszkami !!! głowa do góry, wszystko wymaga czasu i cierpliwości a jeśli terapia jest dostosowana do dziecka, a pani fizjoterapeutka wie co robi, to efekty powinny byc widoczne po paru dniach :tak:

Carolin- Szymon był "przeterminowany" o prawie 10 dni-więc jak się urodził to skóra schodziła z niego jak z węża-straszne to było, kąpaliśmy go w różnych specyfikach, ale jednak to Oilatum przyniósł najlepsze efekty-teraz Szymon ma piękną, mięciutką skórke.
Dziewczyny polecam też krem Oilatum do buzi w tudce-wszystkie krostki zniknęł a mały ma buzię jak aksamit
 
Za każdym razem daję mu najpierw pierś, a i tak zjadł wczoraj z butli o 15 - 130ml, o 18 - 130ml i o 21 - 130ml.

Próbowałam mu dać wody i herbatki, ale nie akceptuje na razie tych smaków - na wodę się strasznie krzywi...
 
miotlica, ja rozumiem, że się martwisz. Mnie też w szpitalu mówiono, że takie zapalenie płuc u noworodków to nie jest takie groźne jak potem, ale dla mnie top była najstraszniejsza choroba. Ale wszystko skończyło się dobrze i Ada od tamtego czasu nie chorowała. Dziś z perspektywy czasu myślę, że zadręczanie na zapas jest bez sensu, aczkolwiek czasami trudno tego nie robić, bo dla dziecka to ja bym swoje życie oddała. Trzymajcie się, ćwiczcie a będzię git :tak:
 
ale jednak to Oilatum przyniósł najlepsze efekty-teraz Szymon ma piękną, mięciutką skórke.
Dziewczyny polecam też krem Oilatum do buzi w tudce-wszystkie krostki zniknęł a mały ma buzię jak aksamit


popieram :-)
po tym kremie nam również zniknęły wszelkie krostki i suchość skóry
 
Dominika81karmiłas ponad 3 miesiące to jest dużo więc jeżeli teraz musisz dać butle to trudno swiat sie nie zawali dziecko dostało już to co jest dobre czasami mamy karmią tylko do 4 miesiąca ja tak chciałam a teraz juz sama nie wiem może przedłużymy to do pół roku:tak:
 
reklama
madzik_ na razie ząbek jest bardzo malutki a dodatkowo całe dziąsełka napuchnięte i wczoraj szukałam tego jej zęba i tak napuchnięte ma wszystko że go nie widać :-)ale ostatnio jak juz wypuszcza sutka to go sciska dziąsłami ból jak cholercia no szok :szok:ale zdarza sie to na razie sporadycznie
 
Do góry