Carolin ja kapałam w Emolium jak Oliwier miał niezidentyfikowaną wysypke, teraz przestałam bo nie widze takiej potrzeby (jak organizm sie przyzwyczai to może już dobrze to na niego nie działać jakby jakieś krostki się pojawiły), tylko czasem jak mu coś wyskoczy to go przekąpię. Ogólnie jak
Krlnk kąpię w płynie Belli z Oliwką.
Miotlica napewno Natalia denerwuje sie tak jak napisała Justyna, to sa pozycje dla niej nieznane. Oliwier też wcześniej nienawidził leżeć na brzuchu, był taki ryk że szok. Ponieważ też mało dzwigał główkę to musiałam go często choc na chwilę układać np przy przewijaniu. Układałam, polezał na poczatku 2 minuty i był krzyk więc go spowrotem do pionu brałam albo na plecki-nie chciałam aby leżenie na brzuchu kojarzył z czymś złym. Stopniowo czas leżenia się wydłużał. Leżenie na brzuszku podobało mu się do tego stopnia że teraz jak płacze to układam go na brzuszku i się uspokaja
a kiedyś na odwrót
jakie te dzieci przewrotne sa.
Wszystko bedzie ok tylko potrzeba czasu i ćwiczenia.
A u nas Oliwier ma jakies kilka krostek na twarzy które zawsze mu sie po jedzeniu pokazują, choc wczoraj miał je cały dzień
wcześniej widziałam że to wyskakiwało mu jak truskawki zjadłam. Myślicie ze to może byc od jedzenia
Podejrzewam że w moim jedzeniu z ostatnich kilku dni był jakiś alergen a ja nie wiem co to i nie wiem co mam odstawic. Wczoraj zrobił kupę ale taką co to prawie wsiąkła w pieluche
przestraszyłam się strasznie. Nie wiem czy to od skumulowania się alergenu w organiźmie? czytałam też że może być to z przegrzania (choć same body miał), może po weekendzie? Byliśmy u teściów w weekend i tam w mieszkaniu było 25-26-27 stopni!! mimo wietrzenia nie dawało się wytrzymać, a Oliwier chłodnolubny jest.
Poza tym dal mi wczoraj popalić ojjj dał. NIe wiem czy weekend odreagowywal, czy że upał jest teraz, czy mu zęby wychodzą? Wczoraj zasnął podczas płaczu i krzyku-nagle cisza i drzemka
Do tego kropelki dostaje, bo tak jak radziłyście mąż był u pediatry i po kropelkach sie uspokoiło i oczko nie ropieje. Daję mu je jeszcze do jutra.
Maniulka Martynka ma już zabka, a jak wam się karmi naturalnie? Nie podgryza i nie kłuje Cie to?
Kurcze coraz bardziej zaczynam czuć kłucie wychodzącego ząbka, aż sie boję co to będzie jak mu wyrośnie, nie odgryzie mi sutka?
normalnie nie mam czasu nadrobić postów
Oli jest grzeczny ale non stop coś musze zrobic i w miedzyczasie do niego zagadywac, bo się rozgadal i gaworzy przez pół dnia jak najęty, a jak nei odpowiadam to płacz prawie jest