reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

A propo piosenek, my słuchamy...ale tez układamy swoje własne piosenki do melodii tylko nam znanej-zazwyczaj za każdym razem ta melodia jest inna :-D

ostatnio Szymon gdakał jak mu spiewałam przy zmienianiu pieluchy " Chodź zdejmiemy kupę niech nie gryzie w du.....!!!!":cool2:
 
reklama
A propo piosenek, my słuchamy...ale tez układamy swoje własne piosenki do melodii tylko nam znanej-zazwyczaj za każdym razem ta melodia jest inna :-D

ostatnio Szymon gdakał jak mu spiewałam przy zmienianiu pieluchy " Chodź zdejmiemy kupę niech nie gryzie w du.....!!!!":cool2:


uuu widzę, że my jesteśmy po jednych pieniądzach... na początku miałam opór żeby się do nie odzywać wogóleno bo co miałam mówić...????? a teraz podobne piosenki spiewam, nie wazne o czym, ważne by spiewać...a i rymy mi podobne wychodzą. tyle, że o kupie rzadko śpiewamy...
bo jak każdy dobrze wie kupa razdko zdarza sie:-D
 
my dodatkowo bawimy się w "jest rączka, nie ma rączki, jest nóżka, nie ma nóżki" pokazuję Ali jej stopę (jak leży u mnie na kolanach) a potem biorę ją do buzi... potem to samo z rączkami:-)
 
u nas maa jak złapie to wkłada do buzi-a raczej próbuje raczej trafia w policzek ale po wielu próbach trafia przypadkiem do buzi:)))
 
reklama
Ja trochę posmęcę.... :-(
Jaś się dziś rozchorował.... Koło 16 zauważyłam, że coś znim nie tak. Zaczął marudzić i płakać, wogóle w dzień na spacerze zasnąć nie mógł. Zmierzyłam temperaturę a tam 39,3 !!!!!!!!!:shocked2:
Ubrałam go i poszliśmy do przychodni - w międzyczasie dołączyła do nas moja mama. Pani doktor go osłuchała obadała i stwierdziła, że w płucach oskrzelach wszystko ok, ogólnie wszystko w porzadku. Powiedziała, ze w takim razie to może być od ucha - dała skier do laryngologa.
W przychodni niestety laryngologa już nie było, więc poszliśmy do niej parę ulic dalej bo prywatnie przyjmuje. Poczekaliśmy trochę i nas przyjęła bez zapisu (chociaż ludzie w kolejce się trochę burzyli, ale co mi tam, dziecko miało ponad 39 st. gorączki!!)
Okazało się że to prawe ucho (ale nie zapalenie na szczęście) i miał trochę zaczerwienione migdałki.
Dostaliśmy antybiotyk, za tydzień kontrola. No i kazała czopek na zbicie temperatury dać.
Trochę się namęczył ten mój Jasiulek... :-(
Teraz zresztą też się męczy, na szczęście juz zasnął, gorączka tez mu spadła po czopku. Ciekawe jak minie noc...

Laryngolog powiedziała, że musiał mieć styczność z kimś lekko chorym, albo z kimś kto mógł zarażać, bo dorosły nawet nie zauważy przeziębienia, a dziecko od razu złapie..

Dobrze, że nie jestem panikarą, to się specjalnie nie stresowałam, ale moja mama po prostu cała w nerwach chodziła, aż ją musiałam uspokajać i nosić biednego Jasia....
To tak mniej więcej dziś u mnie, niewesoło...

Aha, pediatra mówiła nam jeszcze że możemy wykupić Vibucol, ale nie do końca wyjaśniła po co, więc nie kupiłam (staram się nie przesadzać z lekami gdzie nie trzeba). Czy któraś z Was to stosowała? Na co to jest?
 
Do góry