Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

[Sara27]

Kupa byla regularnie codziennie,tyle ze jakby mniejsza niz zazwyczaj.
No nic,odstawie narazie kleik i tyle,nie ma co sie rozwodzic.
Wiem ze to nie mowliwe ze tyle przybrala ale moja waga tak wskazuje-chyba ze zeswirowala,wiec lepiej zwaze ja w przychodni.A obwod glowki ma 41cm-moj pomiar z dzis

PS.a za drugim razem mi wyszlo 40,5 cm (ur.34 cm)

 

[Sara27]

Nie dziwie ci sie gosia.Jak juli jutro w razie zleci usg ciemiaczka to ja tez lece prywatnie.Umarlabym chyba na zawal czekajac na termin z nfz.

 

[Miroslava1979]

Właśnie wróciłam z przychodni...Gosiu, mojemu małemu pobirali dzisiaj krew z główki, a wcześniej to pobierali z raczki...to nie jest nic strasznego no i dziecko ma płakać jak z główki, bo wtedy krew szybciej leci, no a Adi jak na złość dzisiaj prawie nie chciał płakać
Spędziłam 1,5 h w przychodni, najpierw czekałam do laboratorium, a potem do lekarza, bo musiałam wziąśc zwolnienie dla męża, a nikt nie przepuścił mnie, mimo, ze byłam z małym i musiałam czeakć..... normalnie byłam zła

 

[madzik_]

my jeszcze morfologii nie robiliśmy ale też się boję tego jeśli przyjdzie taki czas
na szczepionce zabawiamy małego i mu spiewamy głosno, zagłuszajac go i pomaga, nie płacze wcale
Mirka a to mąz chory jest że zwolnienie brałaś?

 

[Miroslava1979]

Hmmm, jakby to powiedzieć, mąż 10 dni temu złamał nogę.... ale pacan zdjął gips, a ja nie mam siły, zeby go namówic, do założenia gipsu spowrotem... osioł łazi z ta złamana noga i pracuje, a mnie nerwy noszą!!!

 

[Gosia8005]

Miroslawa masz nerwa jak ja m-c temu miał zwichniętą noge i łaził do pracy bezsensssssssssss a w domu płakałże go boliii tak to jest z tymi facetami

 

[madzik_]

Mirka ożesz kurczak żeby mu się źle nie zrosła i później aby nie byla łamana
masakra wolałabym gips nosic

 

[Miroslava1979]

Jak mu będą nogę łamać to na jego własne życzenie, ja chyba wtedy pójdę z nim i im pomogę

 

[Gosia8005]

Jak mu będą nogę łamać to na jego własne życzenie, ja chyba wtedy pójdę z nim i im pomogę

uśmiałam się kochane żonki z nas popieram nie chcą słuchać to niech cierpią....

 

[Justyna337]

a ja wreszcie jestem zadowolona z wagi... odetchnełam z ulgą, zuzka w tydzień przybrała prawie 200 gram. do tej pory 100 to był max a tak to 80 np:-( teraz tydzień temu 4780 a dziś 4960:-) Hura