reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

To może dziwne, ale Ada od poczatku płakała z łzami. Pytałam nawet o to położne i one mówiły, że to się wcale nie zdarza tak żadko :-) U nas nie ma opcji kąpania na głodniaka, bo chyba musiałabym karmić golasa :baffled:
Kupy, u nas raczej żółte (moze 3 razy miała do tej pory zielonkawe), swie lub trzy dziennie. Poherbatce puszcza bąkia ale nie śmierdzące :-)
Również odstawiłam krople i było lepiej, dziś równiez nie dam. Czeka nas szczepienie, zobaczymy jak mala to dziś zniesie.
 
reklama
Odnośnie karmienia cycem to też rano mam dużo pokarmu a wieczorem mało co leci:eek: Zalezy to u mnie tez (ale nei tylko) od tego czy dużo mam stresów czy nie, ostatnio mnie mąż wnerwia:wściekła/y:ale o tym na innym wątku.
Justyna ja podaję Oliwierowi 2 cyce i pięknie przybiera:-) podstawiaj i jak ZU będzie jadła to dawaj. Mój Oliwier z kolei by wiecznie na cycku siedział i jakbym mu nie zabrała to by jadł i jadł. Jak zabiore to jęczy, kweka przez minute ale potem juz przestaje i widać że najedzony jest:-D

A ja mam inny problem:a mianowicie plesniawki:baffled: zauważyłam u niego takie kropeczki na dziąsełku:-( wczoraj wlazłam na neta i znalazłam kilka sposóbów. Syrop Fluconozale czy jakos tak, srodek do smarowania Apthin oraz stary sposób babć a mianowicie dać dziecku do obsikania pieluche, kawałek gazy i tym wysmarować buzię. Tylko się nie śmiejcie ale tak zrobiłam bo sama wiem ze mocz bardzo szybko leczy różne zajady itp.. Dziś buzi jeszcze nie oglądałam małemu.
Na razie miał ich mało i mam nadzieje że sie nei rozniosa strasznie.

A co do łez to u nas niedawno sie dopiero pojawiły i zaczął je produkować. Do 2 msc życia nie było ich wcale, potem troche:tak:
 
Dziewczyny milo sie czyta jak dzieciaczki robia postepy:tak:
Gratulacje dla waszych pociech.

A moj ciagle przekreca sie z pleckow na prawy boczek a potem szybko na brzuszek.
Kiedys pisalam ze sie przekrecil z brzucha na plecki 2razy i od tamtej pory tylko raz tak zrobil,mam nadzieje ze bedzie to czesciej robil.
Wczoraj zostawilam malego na lozku dalam mu zyrafe i poszlam do lazienki jak wrocilam to on ssal uchu:-Dcale mokre bylo,wzielam aparat i nakrecilam krotki filmik.Najsmieszniejsze jest to ze on sie rzuca na ta zyrafe jak lezy na boku a ja trzyma przed soba.
Teraz zyrafa jezdzi z nim w wozku i on caly czas ja przytula albo gada do niej:-D
 
dziweczyny ja nie dałam wczraj małemu kropelek i w nocy też nnie dałam i rano wielki płacz nie chciał jeść bo brzuszek bolał :-(dopiero o 6 zrobiłam butlę dałam 5kropli Espumisanu i jest ok :tak:
cholera te moje dziecię to nafaszerowane tymi lekami jak nie wiem ( Debridat i Espumisan ) aż się boję jak przestanę całkowicie mu je podawać co będzie z jego brzuszkiem :eek:
 
Madzik bo na plesniawki najlepszy jest mocz!!!I nikt nie bedzie sie z ciebie smial:tak:.
moj wczoraj zjadl po 18 150ml potem przed 20 30ml i zasnal na 10min,potem kapiel o 20:30 o 21 jak zwykle chcial butle to mu dalam a on ledwo juz zyl(przysypial)nawet ciagnac mu sie sie chcialo i zasnal zjadl moze 30ml i spal do 6:30 jak wstal to tez jesc nie chcial tylko lezal w lozeczku i sie rozgladal i sluchal karuzelki.Dopiero po 8 zjadl 120ml i zasnal.
Wczoraj maly zjadl tylko 450ml:crazy: i troche marchewki - troche malo co nie?!
Ale juz sie mniej martwie bo juz nie dlugo bede w PL:tak::-):tak:
 
Patrycja też uwielbia kąpiele ;-) zapomina wtedy o głodzie ;-) kąpię ją na głodnego :tak: oczywiście po kąpieli już mam przygotowane w termosie wodę na mleczko tylko wsypuję bebilon i od razu daję jej butlę bo inaczej byłby krzyk :-D. Patuś nie płacze, od razu krzyczy, więc od razu widzę kiedy jest głodna. Krzyczy tak mocno że aż jej łzy lecą :eek: a jak dostaje butlę to sama nie może w to jeszcze uwierzyć i tak ciągnie na początku szybko i woła "eja eja eja eja" :-D. Kilka minut da się ją smoczkiem oszukać, ale jak po około 5 minutach nie dostanie mleka to lepiej nie pisać co jest za wołanie :-D.

Madzik Patrycja też jak w zegarku wstaje w nocy o 4-4:30 obojętnie o której zasypia.
He he Patrycja nie dostaje żadnych herbatek, tylko wodę :-D więc jeszcze luksusu innego smaku niż mleko i woda nie zasmakowała :-D.
Kupki robi już regularnie codziennie o 17 lub kilka minut po, zawsze w czasie jedzenia. Nigdy jeszcze nie włożyłam jej czopka, co najwyżej dwa razy pomogłam jej zrobić kupkę takimi pałeczkami jak termometr które kupiłam od położnej.​
Te pałeczki to pewnie kateterki Windy, ja też je kupiłam od pani Czesi ( położnej):-D
Co do kropelek, ja też nie podaję codziennie, tylko wtedy jak mały ma twardy brzuszek i płacze, zawsze mu wtedy pomagają:tak: a kupki robi codziennie, przez jakiś czas po chorobie( biegunce) były zielone, a teraz są pomarańczowe, ale to chyba dlatego, że codziennie dostaje żelazo, bo niestety ma anemię.

Madzik, mój mały jeszcze nie miał pleśniawek( odpukać w niemalowane drewno, zeby nie zapeszyć:-D) ale jak będzie miał to też moczem będę smarowała, bo to najlepszy sposób:tak:

Avanti, ja też bardzo długo dawałam małemu kropelki, ale jak z brzuszkiem się poprawiło to spokojnieje odstawiliśmy i jak pisałam wcześniej, podaję mu je tylko wtedy, gdy boli go brzuszek:tak: nie martw się na zapas, zobaczysz i u Was nastąpi poprawa:tak:

Mój mały też od dłuższego czasu płacze łzami, ale cwaniak nauczył się marudzić i wtedy tylko udaje, ze płacze i ani jednej łezki nie roni, no ale wie, że mama przyjdzie i zainteresuje się nim:-D
 
Ewelcia nie jest tak mało bo przecież jeszcze trszkę marcheweczki zjadł więc chyba ok no mógłby zjeść jeszcze troszkę no ale wiesz jak to z naszymi niejadkami :sorry:
mój od poniedziałku ładnie je bo w pon było 655ml we wtorek 765ml +40ml herbatki a wczoraj zjadł 745ml :-Dale dziś juz będzie mniej bo od rana brzuszek go boli bo nie dałam mu kropelek :baffled:
 
Moja Majka dzis juz trzeci raz zauwazyla swoja rękę. Ale pierwszy raz gapiła sie na nia jakies 5min smiac mi sie chcialo jak nie wiem. Oczywiscie po tym przygladaniu sie wpakowala ją sobie z calym impetem do buzi:-D i zasnela...;-)
 
reklama
Avanti no to Twoj nie zle juz wcina:tak:.
Moj oprocz mleka i marchewki wypil ze 170ml wody/herbatki,u nas bylo wczoraj strasznie goraco nawet mi sie jesc nie chcialo:no:.
 
Do góry