reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

My miałyśmy podobnie - Sandra dostała nasivin i sól fizjologiczxną na katar, calcium i drosetux na kaszel.
 
reklama
Kaszelek miała od spływającego katarku, więc może u Was Kiki będzie coś podobnego
 
Kitki moj czasami pokasluje jak sie smieje dlugo i w glos i nazbiera mu sie sliny i nie wie ze musi ja polknac i ona wpada mu do gardla i wtedy zaczyna kaslac,ale to tylko wtedy.
Katarku na szczescie nie ma.
 
Moja malutka dzisiaj zaczęła mówić "grr grrr" :-) ale się cieszyłam jak to usłyszałam hi hi i normalny monolog sobie z tego zrobiła :-D no później moja babcia zaczęła jej odpowiadać to dialog a ona cały czas grr grr i uśmiech :-D chyba sama z siebie się cieszyła że nauczyła się nowego "słówka" :-D. Dwa dni temu jak leżała na macie to jej powtarzałam albno "agu" albo "grr" agu już powtarza od dawna bardzo ładnie, a grr to tylko co któryś raz jej się udało, a dzisiaj ;-) cudownie było to usłyszeć. Patrcyji jeszcze trochę brakuje do odwrócenia się z brzucha na plecki, ale dzisiaj jak ją położyłam na brzuszku to już się tak chwiała z boku na bok :-)
 
kupiłam ten CEBION ale nie MULTI bo tego nie mieli chyba, pani powiedziała ze jest tylko taki:baffled: powiedziała tez ze nic wiecej bez konsultacji z lekarzem mam nie dawac wiec jak nie pomoze to czeka nas przychodnia:-(

Ewelcia - fajnie ze Szymek zdrowy:-) Nadia wczesniej czasem tez kasłała od śliny a teraz to kaszle jak kichnie albo jak jej charczy w nosku wiec chyba od kataru jednak:crazy:
 
Amelka dzisiaj albo spi albo placze:-( straznie sie wygina i placze tak ze az jej lzy leca:szok::-( a pozniej ze zmeczenia zasypia.. budzi sie i znowu to samo:baffled: w miedzy czasie cos zje.. nie mam pojecia co jej jest:baffled: sama az mam lzy w oczach jak widze ze sie tak biedactwo meczy:-( o 19 miala ostatni taki napad po czym zasnela i caly czas spi nawet nie bede jej wybudzac na kapanie..
Kolki to raczej nie sa bo trwa to calutki dzien.. Pomozcie dziewczyny co moge jej dac????????????? zeby jej pomoglo. Caly czas daje jej SAB-SIMPPLEX moze to za dlugo?:confused2: boje sie zeby jutro tak nie bylo:no:
 
Moje Maleństwo spróbuj może czopków Viburcol. Ewidentnie to na brzuszek wskazuje. One są takie przeciw bólowe, uspakajające. Siostra mi je poleciła, jak przy jej córce nic już nie działało to one zawsze. U nas od tygodnia jest tragedia po kąpieli. Wyciągamy małą z wanienki i za moment jest płacz, prężenie. Więc od razu czopek i biorę małą na rączki. Jak się uspokoi dopiero kończę przy niej zabawę czyli kremownie, pielucha ubranka. Nie wiem o co chodzi. Czyzby to różnica temperatur??
 
Eve u nas tez tak bylo przez jakis ponad tydzien po kapieli a dzis to...:-( Mala caly czas spi (ciesze sie bo chociazz sie nie meczy) na szczescie mam te czopki:tak: tylko ja nie potrafie wkladac czopkow:zawstydzona/y: uzywalam dwa razy cz.glicerynowych ale nie dawalam jej calego tylko przekrajalam na trzy czesci..:zawstydzona/y:
I co mam zrobic jak mala wypchnie tego czopka??? bo tak robila z glicerynowymi:baffled:


Jutro jak tak bedzie(oby nie) to sprobuje z czopkiem:eek:

Eve a co do tej kapieli to tez sie zastanawialam co to moze byc?? Tyle ze u nas to bylo jakies 5 minut po kapieli takze na szybkiego zdazylam ja nabalsamowac i ubrac.. a potem byl krzyk wrzask placz i po jakis 10-15 minutach mogla zjesc i zasnac. masakra jakas ... dzisiaj juz jej nie kapalam i nie wiem co by bylo.. ale cos czuje ze po dzisiejszym to wogole byloby strasznie..
 
reklama
ooo to ja mam pytanie do was....
czy może mojemu dziecku dać do picia już jakiś soczek lub herbatkę owocową?? oczywiście mocno rozcieńczoną bo ma niecałe 2 m-c , a na wszystkich soczkach i herbatkach jest napisane powyżej 4 m-c :crazy: wiecie nie wiem ile może wypić tej herbatki z kopru włoskiego a woda mu nie smakuje :baffled: a muszę go jakoś napoić bo nie wierze w to że samo mleko mu starczy (modyfikowane) karmie butlą :sorry:
 
Do góry