reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

modroklejka u mnie też tak było ale zmieniłam pozycje przy karieniu. kłade się z maluchem i karmienie trwa 10 góra 20 minut. ikarmie wtedy tylko z jednej piersi. mała wyluwa brodawkę odbijam ją i znowu pzystawiam ale zwykle juz wtedy nie chce ssac. takze polecam pozycje leżacą


Modroklejka zapomnij...
:-D od samego rana karmilam małą dwiema piersiami...:laugh2: bo łakomczuch odbijał a po godzinie znów ył głodny...
w każdym razie do tej pory działało...:-)


a co potrafią nasze maluszki? hm... moja córa dziś pierwszy raz taką kupę zrobiła że miała całe plecki brudne. żeby było śmieszniej zrobiła to dwa razy :-D:-D:-D
 
reklama
Mordoklejka- nam położna powiedziała ze jak dziecko je to rusza mu sie szczeka, to miejsce przy uchu i skroń i słychać przełykanie, a jak rusza sie tylko szczeka to dzidzia oszukuje i po prostu ciamka sobie cyca i chce przy nim lezec. mowila tez ze jak oszujuje to trzeba dziecko odstawic bo sie przyzwyczai.


a moze Twoj Adas jest smakoszem i tak pomału je.

ja mam inny problem , nasz Szmonek jest strasznie lapczywy, szybko je, łyka duzo powietrza a potem duzo ulewa i karmienie trzeba zaczynac od poczatku....poza tym chyba nie dojada, bo cycki mam puste 9 karmie go z dwoch") a on czasem jeszcze chce jesc, wtedy dopija z butelki jeszcze 20-30 ml i jest spokoj
 
Piszecie o ulewaniu ja też miałam taki problem i poradziłam się pediatry i doradził mi abym dziecko karmiła tylko z jednej piersi (jednorazowo) na następne karmienie z drugiej ( a zawsze dawałam jedną i myślałam że się nie najadła i drugą)
Na początku karmienia z piersi leci tylko laktoza a potem wartościowy pokarm i dlatego dziecko ulewa jak zadużo wypije laktozy, jeśli to nie pomoże ( u mnie akurat pomogło) ściągać przed karmienie ciutke z piersi i wtedy właśnie jak uważamy że dziecko się nie najada z jednego cycka można podać drugi ale ściągnąć tą laktoze
może u was też to zadziała, u mnie Zuzia też strasznie ulewała
 
ja caly czas was czytam ale normalnie brak czasu na napisanie:-(
weekend szybko minął, a w niedziele mój mąż złapał grypę żołądkową/rotawirus (od kolegi prawdopodobnie co nas odwiedzili) i nie zajmuje się malym:-( wiec sama musze wszystko robic bo ja spie na pietrze a on na dole:-( w czwartek na szczepienie, ciekawe czy nas zaszczepią:confused2:
A to wszystko przez to że nei umył rąk pewnie i tak się zarazki przeniosły-lekarka tak stwierdziła. Kazała obserwować malucha i jak się pojawia wymioty temperatura albo biegunka to od razu do lekarza..O matkooo :(
Poza tym pekł nam ten bąbel po gruźlicy, nawet nie wiem kiedy:-:)baffled: i mały ma taką rane głęboką.. Któraś też tak ma?

O rany lece bo Oliwier sie należał w leżaczku aż 10 minut:eek: czas też coś zjeść.
 
mam nadzieję, że mój żuczek też wkrótce będzie w nocy dawał mamusi odsapnąć kilka godzin bo nawet mój m jest pełen podziwu dla mnie jak dzielnie to znoszę i zaczął mi więcej pomagać przy małej :tak:
teraz są razem a ja mogę poszperać w kompie ;-)

a propos usg bioderek-kiedy powinno się je zrobić? pediatra kazała w szóstym tygodniu a czytam,że robicie wcześniej :sorry:


Evulek - Ja jestem zapisana na to usg bioderek w 8 tygodiu - chirurg dziecięcy nie kazał robić wcześniej niż po skończeniu pełnych 7 tygodni, bo dziecko jest za malutkie i pewnie usg niewiele pokaże.
Aha, no i z tym wynikiem usg kazał jeszcze raz do siebie przyjść, bo ja to nie będę i tak wiedziała jak zinterpretować wynik.:-):-):-) Także w przyszłym tygodniu idziemy na usg i od razu tego samego dnia do chirurga z wynikiem.:tak:
 
no własnie najgorsze jest to ze on cały czas połyka-jak mlaska i ciamka to mu zabieram zeby sobie ze mnie zywego smoczka nie zrobił...a po odbicu jak probowałam go ululac to tak sie darl ze szok-dopiero jak z drugiej piersi dostał to było ok...

na szczescie mam sporo pokarmu i daje rade go nakarmic i jeszcze dziennie ok 200-250 ml odciagam i zamrazam...
 
Madzik a juz myslalam ze zapomnialas o nas:-D:-D:-D.\
Musisz uwazac na malego zeby sie nie zarazil od taty i bedzie ok.
Ja tez jestem troche chora tzn mam kaszel i katar ale czuje sie w miare dobrz:tak:ale tez sie boje zeby sie maly nie zarazil ode mnie.
U nas ok,maly grzeczny,wczoraj bylismy dlugo na dworku dzis pewnie tez wyjdziemy ale nie na tak dlugo bo juz nie jest takie cieplo.

moj maluch wlasnie ucial sobie drzemke na macie:-D:-D:-Djak tylko dostal czkawki to zasnal:-D.
Wczoraj spedzil 1,5godziny na macie nono-stop,bez przerwy szalal,wydawal rozne dzwieki i smial sie,ja w tym czasie ukladalam w szafie:tak:.
Czasami podchodzilam do niego zeby "pogadac"zeby wiedzial ze jestem blisko:tak:.
W bujaczku wytrzymuje max 30min bo tam tylko mu gra a nie moze dosiegnac zabawek i ruszac sie tak jak na macie i sie zaraz zlosci:eek:.

Ah je o wiele lepiej niz ostatnio:-)kolki go lapia ale takie krotkie na szczescie.
A powiedzcie czy wasze dzieci jak jedza to tez czasami sie wyginaja albo przeciagaja albo czasami poplakuja a potem tak lapczywie jedza???
 
szymek jak skonczyl dwa miesiace odkryl ze ma raczki i wklada je non - stop do buzi,a w niedziele odkryl ze ma wlosy i tak smiesznie smeral sie po nich a potem tak dziwnie lapal jak by sobie chcial wyrwac:-D:-D:-Dsmialismy sie z mezem z niego bo to tak smiesznie wygladalo:-D
 
no własnie najgorsze jest to ze on cały czas połyka-jak mlaska i ciamka to mu zabieram zeby sobie ze mnie zywego smoczka nie zrobił...a po odbicu jak probowałam go ululac to tak sie darl ze szok-dopiero jak z drugiej piersi dostał to było ok...

na szczescie mam sporo pokarmu i daje rade go nakarmic i jeszcze dziennie ok 200-250 ml odciagam i zamrazam...


mordoklejka - nie przejmuj się wogóle. Jaś też tak miał do niedawna - jak płakał to najpierw sprawdzałam czy nie chce jeść. Jak jadł - to tyle ile chciał - i z jednej piersi i z drugiej, nie zabierałam mu cycka ani razu, bez względu na to, czy tylko cmokał, czy też przełykał. (chyba dzięki temu przytył w ciągu 3 tygodni ponad 1,5kg !!:-):-):-) - ale nie jest pulchniutki i w siatkach centylowych mieści sie w środkowym przedziale).
Teraz ma prawie 1,5 miesiąca, jest już silniejszy i sam reguluje sobie jedzenie tak, że je przeważnie 15-25 min z jednej piersi i koniec, jest najedzony na następne 2-3 godziny.
Także myślę, że nie powinnaś się przejmować, może Adaś jest jeszcze malutki i nie ma siły tak się szybko najeść :tak: albo bardzo lubi się czuć Twoja bliskość i sie przytulać do cycusia. i ciesz sie z tych chwil !!! :tak::tak::tak:
A bałaganem w domu się nie przejmuj, dziecko jest w tej chwili najważniejsze :-) bylebys tylko Ty dobrze się odżywiała i dużo piła :-)
 
reklama
Madzik to faktycznie musisz bacznie obserwować Maluszka, pewnie wszystko będzie oki:-). Macie teraz z M małą separację;-). Co do blizny po szczepieniu to wczoraj zauważyłam, że u Lenki zrobiła się ona taka nabrzmiała i mam nadzieję, że to nic z złego- na szczęście dziś przychodzi poraz 3 położna to zobaczy. Mam tylko nadzieję, że nie narobi mi afery jak z tymi niby pleśniawkami:-)
My byłyśmy dziś u ortopedy i niestety przez mies. muszę ją szerzej pieluszkować, tzn. na pampersa mam zakładać ręcznik i dopiero śpiochy czy tam rajtuzki, bo prawą nóżkę słabiej odwodzi. Lek. powiedział ,że nie jest to duża wada ale lepiej tak się mies. pomęczyć a później będzie wszysko ok. W takim wypadku za mies. znów wizyta u niego.
Malutka teraz lula, ja posprzątałam i nadrabiam. Ok. 14 ma być położna. Dziś też na 3 godz. idę do gabinetu- cieszę się bardzo, troszkę się oderwę od pieluszek itp...popracuję sobie:-)
 
Do góry