Dominika81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2008
- Postów
- 12 122
Jaś też ma ciemieniuchę od niedawna. Oliwka + szczoteczka nie pomagały, poza tym strasznie się denerwował. Szczoteczka niby jest miękka, ale chyba go drażniła. Teraz wzięłam i mu to paznokciem trochę poskrobałam i się zeskrobało - podczas jedzenia, nawet nie zwrócił uwagi, że mu coś tam robię na głowie.
Jaś też dużo ulewa i to przeważnie wtedy kiedy się nie spodziewamy. Mężowi na koszulkę to prawie zawsze uleje. Po jedzeniu tylko sobie odbeknie, a ulewa kiedy mu się podoba.:-) Czasem m mówi, że chyba ulewa wszystko co je... Także u nas juz prawie wszystko było naznaczone jaśkowym mlekiem :-):-):-)
A w tym i nastepnym tygodniu mamy prawie codziennie bieganie do lekarza, albo ja, albo Jaś. Jutro Jaś do okulisty (kontrolnie), w środę ja do dentysty, w czwartek ja do ginekologa, w piątek Jaś do rehabilitantki dziecięcej (kontrolnie).
W przyszłym tygodniu w środę o 13:50 usg bioderek, 14:20 usg brzuszka, 14:30 usg główki, a o 15:30 do chirurga dziecięcego z wynikami udg bioderek.... Masssakra...
A jeszcze w ubiegły piątek byliśmy u neurologa.
Ale myślę, że to już będzie komplet badań. Jeszcze po tym wszystkim gdzieś w drugim tygodniu maja zrobimy badanie krwi (neurolog zalecił), bo teraz juz nie mam siły.
Jaś też dużo ulewa i to przeważnie wtedy kiedy się nie spodziewamy. Mężowi na koszulkę to prawie zawsze uleje. Po jedzeniu tylko sobie odbeknie, a ulewa kiedy mu się podoba.:-) Czasem m mówi, że chyba ulewa wszystko co je... Także u nas juz prawie wszystko było naznaczone jaśkowym mlekiem :-):-):-)
A w tym i nastepnym tygodniu mamy prawie codziennie bieganie do lekarza, albo ja, albo Jaś. Jutro Jaś do okulisty (kontrolnie), w środę ja do dentysty, w czwartek ja do ginekologa, w piątek Jaś do rehabilitantki dziecięcej (kontrolnie).
W przyszłym tygodniu w środę o 13:50 usg bioderek, 14:20 usg brzuszka, 14:30 usg główki, a o 15:30 do chirurga dziecięcego z wynikami udg bioderek.... Masssakra...

Ale myślę, że to już będzie komplet badań. Jeszcze po tym wszystkim gdzieś w drugim tygodniu maja zrobimy badanie krwi (neurolog zalecił), bo teraz juz nie mam siły.
