reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Evulek mam podobny problem z karmieniem w dzień moja mała głodomorka jadła by non stop ciągle na cycu i również ma wzdęty brzuszek,jak byłam z nią w srode u lekarza lekarka doradziła żeby jednak trzymać się karmienia co 3 godz bo jak je częsciej nie zjada tego tresciwego pokarmu który jest na końcu a popije tylko początkowe którym się raczej napije a nie naje i własnie to piciu zawiera bardzo dużo laktozy która powoduje te bóle brzuszka a że do piersi przystawiasz co godz to ona ciągle wypija tą laktoze.Mi kazała dopajać mimo że na piersi nie powinno się ale tu trzeba,nasza małą też nie chciała smoczka przerobilismy 3 rodzaje i wreszcie jej podpasował chicco więc chwilowa zatyczka jest.
A teraz waga w srode to było 5 tygodni i 3 dni mała ważyła 4800:-):-):-)od najniższe wagi czyli 2840 przybrałą prawie 2 kg:szok::szok::szok:lekarka była w szoku i ja też,po mału wyrastamy z ciuszków 56 :-)


Evulek, maniulka - ja mam to samo... :baffled: Mały na cycu i na nic więcej czasu... Ale wiecie co - nie przejmuję się tym wcale jak jest bałagan w domu - Jasiek jest najważniejszy w tej chwili. Pilnuję tylko, żeby coś jeść i dużo pić, żeby miec pokarm.
No niestety tez czasem prawie nie śpię. Przez to jestem rozdrażniona i zdaża mi się płakać, ale zaciskam zęby czekam do nastepnej nocy - może mały da się wiecej wyspać :-)
Też mi się zdażyło 2 razy zostawić mu butlę z moim pokarmem jak musiałam wyjść z domu i małego mamie zostawić.
Pomimo tego wszystkiego nie zamierzam się przestawiać na butelkę.
Kupię tylko przystawkę do laktatora na silniczek, bo tym ręcznym strasznie się męczę, a chcę zrobić trochę zapasów swojego pokarmu do zamrażalnika. A kobiecy pokarm można przechowywać do pół roku, więc luz.:tak:

Aha, a Jasiek też pięknie przybiera na wadze - jak skończył 4 tygodnie ważył już 4800, czyli 1,5 kg przez 3 tygodnie :-):tak: i w ciuszkach w rozmiarze 62 już jest taki trochę nabity, robią się dla niego krótkie - jeszcze ze 2 tygodnie i zacznę sie przestawiać na rozmiar 68 :))))))
 
reklama
po przeczytaniu, że i wasze maluchy też wiszą na cycach to sie troche pocieszylam ze moja Malgosia nie jest wyjatkiem, z tym ze ona ssie okolo godziny-poltorej, (przysnie sobie ale ssie) a gdy probuje ja wlozyc do lozeczka to sie budzi i placze i zowu chce cyca. w dzien mamy meksyk ...
za to w nocy malutka potrafi spac do 7 godzin non stop :tak:
 
maniulka ale jak sprawić żeby mała jadła co 3 h zamiast co godzinę? przecież jak nie dam jej cyca to nas zakrzyczy :szok:! zdarza jej sie często zasnąć przy jedzeniu, może dlatego ciągle jest głodna bo kładę ją do łóżeczka po posiłku a ona nie jest najedzona? często też ostatnio ulewa...
poza tym moje drogie mała śpi z nami w łózku w nocy, z czystej wygody a poza tym słyszałam,że noworodki to lubią więc nie mam oporów wcale, z pierwszym synem też spaliśmy dwa lata w jednym łożku ;-) pościel piorę częściej w Jelpie żeby dziecku było miło ;-) no niestety moje dzieci nie przepadały za swoimi łóżeczkami...lubią naszą bliskość.
 
Ostatnia edycja:
witajcie mamusie :-),
zaglądam tu po dłuższej przerwie, czasu mam niewiele , Zuzka wisi mi ostatnio non stop na cycku, na początku domagała się jedzenia co 2 godziny, teraz budzi się nawet co godzinę i zła szuka cyca. dodam, ze przytyła aż 800 g w ciągu 16 dni więc dużo. nie wiem czy trafił mi się mały głodomor czy chodzi o zwykłą potrzebę ssania? dodam,ze smoczek wypluwa :baffled:
mamy też problemy z twardym brzuszkiem, często płacze z tego powodu. nie wiem czy to kolka bo zdaża się o różnych porach, nawet w nocy i rano ale puszcza bąki i stęka.
po herbatce Plantex puszcza ich jeszcze więcej więc na razie podaję tylko uspokajającą HIPP. mam w domu krople Infacol ale mała miesiąc kończy w środę. czy mogę jej już dziś podać te krople czy lepiej zapytać lekarza? mam też czopki Viburcol ale boję się włożyć aż tak wielki czop do jej małej dupci!!! poza tym podobno trzeba używać tydzień-dwa żeby był efekt :eek:
jestem b.zmęczona tym ciągłym karmieniem, prawie nic nie mogę zrobić. masakra jakaś. chcę wytrwać jak najdłużej na cycku bo wiem jakie to dobre dla dziecka. nie wiem tylko jak długo dam radę prawie bez snu...
jak Wy sobie radzicie? wiem,ze częśc z Was dokarmia sztucznie w nocy. boję się,ze utuczę dziecko w ten sposób. i stracę pokarm...
doradzcie błagam co robić :szok:
i jeszcze hemoroidy mi się przyplątały! mam maśc homeopatyczną z okresu ciąży ale teraz jest średnio skuteczna :-( macie coś sprawdzonego?


miotlica moja mała zaczęła interesować się karuzelką wczoraj a ma niecały m-c więc chyba warto kupić ;) na matę moim zdaniem za wcześnie.

Evulek, na hemoroidy kup sobie czopki. Posterisan (ten niebieski, jest jeszcze Posterisan H-ale on na receptę). Można stosować podczas karmienia. Koniecznie czopki, nie maść, bo słabsza.
Ja też karmię tylko cycem, nie mam zamiaru dokarmiać sztucznie. Też czasem mam dość, ale wytrwajmy! Nie poddawaj się. Na tym etapie kształtuje się laktacja, młoda ją właściwie "normuje", więc przystawiaj na każde zawołanie, nie potrwa to długo. Sprawdź też, ile ssie. Powinna tak 15-30 min. wtedy się naje. Jak krócej, to pewnie tylko coś "przekąsa". Stymuluj ją - smyraj kciukiem po wewn. stronie jej dłoni albo po policzku lub pleckach (choć swymi palcami po jej kręgosłupie, tak jak po drabince).
Ja bym nie podawała nic bez konsultacji z lekarzem; my też mamy problem z brzuszkiem. Stęka, pręży się, płacze. Chyba kolki. Pomaga noszenie na rękach, kładzenie na brzuszku (wtedy puszcza bąki), ale oczywiście kolki to zmora i trzeba przeczekać. Wszystkie sposoby działają na krótko. Na razie żadnych leków nie podajemy.
KONIECZNIE ODPOCZYWAJ. Śpij, jak ona przysypia.

Naszą córę karuzela denerwuje, raz leżała na macie. Zainteresowała ją na jakiś kwadrans;)
 
Viola dzięki wielkie za wsparcie!!! :-)
dobrze jest wiedzieć, że jest nas więcej mamuś karmiących cycem na żądanie :tak:
wiem,ze muszę wytrwać. starszego syna karmiłam cycem 1,5 roku i zdrów jak ryba był b.długo+zero alergii :tak:
dochodzą jeszcze wariujące hormony i koło się zamyka :eek: najgorzej jest w nocy podczas kolejnego karmienia z rzędu :baffled: wyć mi się chce czasem... no ale ta niesamowita więź z dzieckiem jakoś rekompensuje ciężkie chwile :-)
pogadam z pediatrą nt wspamagaczy kolkowych.
magda19lenka - zazdroszczę przespanych nocy :tak: mała daje Ci odsapnąć ;-)
czy odciągasz pokarm w nocy? bo 7 h przerwy to dosyć długo dla piersi...







 
Ja też mojego Alanka karmię cycem na żądanie czasami też je co godzinę przeważnie do południa a przy cycu je 15-25min także powinien się najadać i nie wiem czy on jest ciągle głodny czy potrzebuje być blisko mnie :sorry::-D jednak dla wygody raz dziennie na noc jak budzi sie na drugie karmienie dostaje butlę :tak:
 
u nas mała potrafiła przespac do 3 tygodnia ok 7 godzin potem jej sie odmieniło potrzebuje chyba wiecej melczka i śpi od 11 do 4:40 a potem do 7 rano
 
avanti85 ja mam identycznie z godzinami jak ty co równe 3 godziny i po szóstej już nie śpi ale ja kłade się po 24 po karmieniu a po 6 wstaje więc w nocy liczę że wstaje tylko raz albo dwa jak położe się wcześniej( dzisiejszej nocy zmieniła trochę rytm położyłam się po 21 po karmieniu a ona wstała o 2 i o 6 ciekawe czy tak jednorazowao czy coś u nas się zmienia:eek:)
Ewulek ja polecam również czopki dla mnie lepsze niż maść najlepsze według mnie są czopki proktogliwenol znieczulają i szybko leczą:happy:, u mnie też hormony szaleją i różnie ze wszystkim bywa głowa do góry nie jesteś sama:-):-):-)POZDRAWIAM
 
reklama
Do góry