Dominika81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2008
- Postów
- 12 122
Evulek mam podobny problem z karmieniem w dzień moja mała głodomorka jadła by non stop ciągle na cycu i również ma wzdęty brzuszek,jak byłam z nią w srode u lekarza lekarka doradziła żeby jednak trzymać się karmienia co 3 godz bo jak je częsciej nie zjada tego tresciwego pokarmu który jest na końcu a popije tylko początkowe którym się raczej napije a nie naje i własnie to piciu zawiera bardzo dużo laktozy która powoduje te bóle brzuszka a że do piersi przystawiasz co godz to ona ciągle wypija tą laktoze.Mi kazała dopajać mimo że na piersi nie powinno się ale tu trzeba,nasza małą też nie chciała smoczka przerobilismy 3 rodzaje i wreszcie jej podpasował chicco więc chwilowa zatyczka jest.
A teraz waga w srode to było 5 tygodni i 3 dni mała ważyła 4800:-):-):-)od najniższe wagi czyli 2840 przybrałą prawie 2 kglekarka była w szoku i ja też,po mału wyrastamy z ciuszków 56 :-)
Evulek, maniulka - ja mam to samo...

No niestety tez czasem prawie nie śpię. Przez to jestem rozdrażniona i zdaża mi się płakać, ale zaciskam zęby czekam do nastepnej nocy - może mały da się wiecej wyspać :-)
Też mi się zdażyło 2 razy zostawić mu butlę z moim pokarmem jak musiałam wyjść z domu i małego mamie zostawić.
Pomimo tego wszystkiego nie zamierzam się przestawiać na butelkę.
Kupię tylko przystawkę do laktatora na silniczek, bo tym ręcznym strasznie się męczę, a chcę zrobić trochę zapasów swojego pokarmu do zamrażalnika. A kobiecy pokarm można przechowywać do pół roku, więc luz.

Aha, a Jasiek też pięknie przybiera na wadze - jak skończył 4 tygodnie ważył już 4800, czyli 1,5 kg przez 3 tygodnie :-)
