reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o karmieniu ;)

My już za siedem dni podamy pierwsze jedzonko. Wszystko jest już przygotowane. :sorry2::tak:
Pamiętam, że dla swojej siostry też "pomagałam" jeść deserki, zupki, ale szpinaku dla niej nie dawaliśmy.
 
reklama
kupiłam słoiczek w rossmanie ten ich firmowy duży w promocji za ok 2,5 zupka jarzynowa

ja dzisiaj wlasnie kupilam tez taki na sprobowanie tylko delikatne warzywa i Lenka wcinala az milo. Pomyslalam ze skoro on ma 190g to dam jej polowe a potem musialam biec podgrzewac jeszcze troche wiec w sumie zjadla prawie caly sloiczek a teraz baki puszcza po nim i sie cieszy:)
 
A te zupki ze słoiczków można zagotowywać? Bo coś mi majaczy, że nie. Więc nie dam rady dodać manny do gotującej zupki. Kurcze, wyjdzie na to, że kupię gotową, a tą Mąż zje - bo uwielbia ;)

Gdybym ja musiała jeść te słoiczki, to bym z głodu umarła. Co jeden to gorszy. Mdli mnie od samego zapachu. Ja nie wiem, czemu Franek tak bardzo je lubi. Czekam tylko na wiosnę i będę gotować sama.

Wiecie co dziś w Rossmanie widziałam? Oni mają też swoje jedzonko i już po 4 miesiącu jest słoik z warzywami i mięsem - wołowiną!! !!
 
Franek je lubi bo to nowe smaki a on nie zna innych:-D:-D Więc dla niego nie sa mdlące, mało słone itp. Ja miałam koleznka, która 3 letnia córe karmiła słoiczkami bo jej sie nie chciało gotowac. I to nie było sporadycznie tylko pare razy w tygodniu....
 
ewatez zrobilam wielkie oczy jak zobaczylam te dania z miesem ale na warzywka sie skusilam

a propos karmienia sloiczkami to zastanawiam sie co takie dziecko pozniej bedzie jadlo skoro przyzwyczajone jest do sloiczkowego jedzenia
 
reklama
Olcia - nie wiem jaki jest z hippa, bo dawałam tylko bobovity i powiem, że jest niezły, choć sama nie przepadam za szpinakiem:-) Generalnie u nas głównie bobovita, trochę gerbera, a z hippa dynia z ziemniaczkiem - pyyyyycha:-) (przynajmniej synek tak twierdzi;-)) i śliwki.
 
Do góry