reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o karmieniu ;)

reklama
Sarka - nie przejmuj się. Widocznie dzisiaj Milenka ma lenia - nie dziwię jej się - w taką pogodę sama wolałabym spać niż jeść.
 
sarka - u mnie 10 jak nic i to czasami dwie piersi zjada
Bodzinka - skoro tak dobrze z karmieniem to może jednak zdecydujesz sie na trzecie:)
Ciiii bardzo poważnie o tym myśle tylko, że to po 30..Upss no tak 30 kończe w czerwcu he he he. tylko cos M ma jakies opory na razie więc dam mu dojrzec he he he.
Sarka ja nie mam pojęcia ile mam karmień..Ale ten tłuscioszek to niezły głodomorek..
 
U nas karmień wychodzi... hm... 6-7. Ale często z dwóch piersi. Młody grubnie w oczach, więc nawet mu już nie liczę, co ile i jak długo je - jak jest głodny, to to słychać ;) Ustawił się ostatnio tak, że w dzień koło południa śpi cięgiem minimum 3 godziny. Jak go coś wybudzi wcześniej, to jest marudny okropnie. Widać tak potrzebuje :)
 
ja tez nie wiem ile mamy karmien. na pewno nie mniej niz 10. czasem Alicja chce pocysiac, bo jest zmeczona albo co ja boli. wtedy podje 5 min i usypia. a jak jest naprawde glodna. to je nawet 30 min.
 
ja tez kompleteni nie mam czasu notowac kiedy karmienia i ile kup... Albo zapomne albo spiesze sie zeby co innego juz robic... np obiad. Ale jest tego troche w ciagu doby
 
Dzisiaj miałam pierwszy kryzys od dnia porodu i w końcu w ruch poszła butla. Krzyś ulewał, wieczorem zjadł z obu piersi i później 3 razy dosłownie chlusnął mlekiem z buzi. Potem biedny był głodny a że piersi puste to poszła butla, dodałam zagęszczacz i zjadł 60 ml a co było później?? Ulał zagęszczone mleko!:szok: Oprócz tego cały dzień towarzyszy nam zielona kupa:dry: Ale może po prostu co zjadłam. Powiem wam, że strasznie mnie męczy takie karmienie - karmię go a on ulewa, więc znowu karmie i ciągle go przebieram bo mokry:confused2:
 
mój cycek oszalał:( prawy konkretnie.
Borys ma już prawie dwa miechy a ja się czuję jak 3 doby po porodzie - z nawałem pokarmu - tyle że w jednej piersi, któa nie dość że twarda jak kamień, strasznie tkliwa, to jeszcze mnie sutek boli:/. I jeszcze pomyślałam że przystawię sobie Małęgo " spod pachy" żeby powyciągał trochę mleka - i chyba obudziłam tym śpiące żyły mleczne, bo mi produkcja mleka idzie od tego czasu właśnie spod samej pachy - i to w tak bolesny sposob że najchetniej bym tego cycka obciela:/ mam nadzieje ze mały pomoże, i ze szybko przejdzie bo chyba umre. Dodam że w nocy spałam na siedzaco oparta o sciane, bo jak lezałąm to miałam wrazenie że mleko płynie w zyłach mlecznych nie wstrone sutka, tylko w strone gardła...masakra:)
 
Dodam że w nocy spałam na siedzaco oparta o sciane, bo jak lezałąm to miałam wrazenie że mleko płynie w zyłach mlecznych nie wstrone sutka, tylko w strone gardła...masakra:)


jezu, jakie przezycia... Kochana moze powinnas troche przystopowac laktacje z tego cycucha, przed karmieniem cieply oklad a zaraz po zimny albo kapucha pomoze?
 
reklama
Do góry