reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o karmieniu ;)

reklama
Ewa - dzięki za link do artykułu.

Wiolcia - dzięki za zdjęcie Krzysia i link do forum. U nas to wyglądało tak samo.
Ja nie wierzę w skazę u nas, więc rezygnuję z diety. Bardziej się boje, że taką dietą sobie mleko "zepsuję" - jak będę niedożwyiona, to i skład mleka sie pogorszy.
 
Ja od początku jem wszystko oprócz czekolady, orzechów i cytrusów.
Z owoców to od pierwszego dnia jabłka, banany, żurawinę, maliny, jagody, sok z wiśni (ale własnej roboty)...
Ostatnio piję sok z namoczonych suszonych śliwek i też nic się nie dzieje...
W Wigilię Basia miała 5 dni, a ja zjadłam 0,5 krokieta i też nic... Widać moja nie jest podatna na bóle brzuszka, bo do tej pory nic się nie dzieje (odpukać)
 
Lol miał tradzik niemowlęcy...długooo.Wyspka była nieładna i mogła nasuwac podejrzenie skazy. Moja lekarka wysłała nas do dermatologa. Potem jak był starszy to mu sie śluz w kupce zdarzył kazala podaawac lakcid i obserwować.A śluz tez może sugerowac alergie...I wiecie co słowa "uczulenie" użyła raz , na poczatku jak miał wysypke na całym ciele. Zapytała o kosmetyki, kazała zmienić i przeszła wysypka...
Czasem mam wrazenie, że alergia jest "modna" i jest najprostszym rozwiązaniem dla lekarzy...Kuzyn chłopaków ma skaze ale on miał wszystkie objawy i niestety przede wszystkim szorstą, czerwona wysypke na policzkach..Ale jego mama dała mu serek jak miał nieskończone 3 miesiące...zamilcze na ten temat bo bym musiała wiązenke strzelic...no i dopiero wtedy wylazła skaza...
Ja jem wszystko na co mam ochote Bóle brzuszka sie zdarzają, ale juz widze, że nie ma to związku z moją dieta.
Jejku jaki z niego łakomczuszek. He he. Od rana je i je i je.
 
Mamolka - współczuję:-(. Jeszcze gdyby było lato to byś go trochę na słoneczku doświetliła, a tak....:no:A poisz go cały czas glc? Może zrób kilka dni przerwy w karmieniu, a jak żółtaczka będzie w odwrocie to znów wrócisz do piersi:sorry2: No i może- mimo pogody:dry:- wystawiaj go na światło, niech np. śpi w wózeczku przy oknie w ciągu dnia...
 
Ja jem wszystko na co mam ochote Bóle brzuszka sie zdarzają, ale juz widze, że nie ma to związku z moją dieta.
Jejku jaki z niego łakomczuszek. He he. Od rana je i je i je.
u mojej niestey bóle brzuszka (czyt. kolka) zdarza sie każdego dnia od 3 doby życia ale też zaobserwowałam że nie ma na to wpływu to co ja jem choc moja wszystko wiedząca teściowa uważa inaczej:baffled:
Masaż na kolkę | wideo
może się przyda kolkowym brzuszkom
to ja już dziś ten masaż wypróbuje :cool:
asjaa bo to jest tak. Jak jest wysoka bilirubina (bili) to wątroba nie daje rady ją szybko związać i przetransportować do jelit i wydalić ze stolcem. Bili związana niezagraża zdrowiu bo nie przedostaje się już do mózgu. A taka niezwiązana może przedostać się z krwią do mózgu i tam odkładać się w jądrach podkomorowych mózgu a tu w wypadku nie leczenia- może doprowadzić do niedorozwoju, niedosłuchu i porażenia mózgowego!

Stąd moje obawy o przedłużająca się żółtaczkę.

Sarka- wspominałaś mi już o tej witaminie e, ale neonatolog u której byłam nic o niej nie mówiła, ani pediatra ani położna środowiskowa
Kochana strasznie współczuje tych stresów związanych z tą bilirubiną:-(
Mocno trzymam kciuki żeby nic Mikołajowi się nie stało i żeby w koncu ta bilirubina całkowicie mu spadła:confused::confused:
Zdjęcie Krzysia z trądzikiem niemowlęcym:
Zobacz załącznik 317892
Tutaj jest watek o wysypkach i wyraźniejsze zdjęcie dziecka z trądzikiem:
https://www.babyboom.pl/forum/zdrowie-f311/wysypka-na-buzi-20216/index2.html

Mam nadzieję, że Wam to co pomoże.
świetną minkę zrobił:-D:-D
 
reklama
Mam pytanie natury technicznej...jak karmocie maluchy? chodzi mi ojedno karmieni - po jednej piersi i na nastepne karmienie druga pierś, czy na jedno obie piersi? Bo ja z regóły a raczej zawsze daje tylko jedna pierś na jedno karmienie i pytanie mam tu o tą druga pierś, no bo jak się karmi co ok 2, a czasem nawet 3 godz. (np.dłuższa drzemka) to ta pierś co była wcześniej ma czasem 4 czy nawet 6 godzinna przerwę, fakt jest nabrzmiała i jest potem czym nakarmić malucha ale czy to nie za długo żeby była "nieużywana" (no bo przypada jej praca na co drugie karmienie) i czy to nie wpłynie żle na laktację??!! jak jest u was?
jejku mam nadzieję że mnie zrozumiałyście bo lekko pomotałam:sorry2:
 
Do góry