reklama
89gwiazdeczka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Maj 2010
- Postów
- 911
mój niestety tez wciaz je w nocy i jest coraz gorzej zamiast coraz mniej je coraz wiecej pomimo obfitej kolacji juz nie wiem co z tym zrobic herbatka uspokoi go ale za poł godzinki jest znów ryk i wtedy juz nic tylko mleko go uspokaja
Smile_
Antek, Franek i Staś
U nas też jedzenie w nocy... Min. 150ml. Czasami raz. Czasami dwa. Żaden smoczek nie pomaga. Woda uspakaja tylko na pół godziny i dalej jest wiercenie się i rzucanie.
Antylopka
Potrojna mamuska
moj od dwoch nocy nie dostaje nic do jedzenia w nocy - i jak sie budzil tak sie budzi, wiec warto go oduczyc i miec spokoj z jednym. kolacje je spora, potem pije mleko wiec nie bedzie glodny, bardziej to przyzwyczajenie ciamkania piersi.
U nas manu ubogie... Po pierwsze Ida nie może serków, jogurtów, a po drugie mi nieco brakuje natchnienia. No ale generalnie na pierwsze danie jest zupa - albo słoiczkowa papka (dostaliśmy całą zgrzewę od cioci i trzeba to wykorzystać), albo taka, jak nasza z mniejszą ilością przypraw. Zupy krem są mało atrakcyjne, ale za to ogórkowa, jarzynowa, czy pomidorowa z soczewicą - mniam.
Na drugie daję kawałek mięska/rybki i warzywka - podstawowy zestaw to ziemniak i brokuł/kalafior, ale czasem dodaję pietruszkę/selera/paprykę/dynię.
Na drugie daję kawałek mięska/rybki i warzywka - podstawowy zestaw to ziemniak i brokuł/kalafior, ale czasem dodaję pietruszkę/selera/paprykę/dynię.
Yvona, a na jaki posiłek? U nas rano jest kaszka (wszystko już na mleku krowim). Potem czyste mleko do picia. Potem obiad (ostatnio już Pucek je to, co my). Potem podwieczorek (wczoraj np. kisiel, czasem robię na podwieczorek jajecznicę, czasem ścieram jabłko, czasem jest jogurt, czasem jakiś racuch itp.). A na wieczór jest kanapka z szynką albo jakąś pastą (twarożek + wędlina; twarożek + rzodkiewka + szczypiorek; twarożek + ryba itp.) i potem kubek mleka.
reklama
ewa jak Ty juz duzo dajesz super-ja z nabiałem musze uwazac bo Ale podsypuje wiec mleko i serki na razie odpadaja
interesowalo mnie wlasnie takie codzienne menu juz sobie uswiadomilam ze musze jej dawac klopsiki jakies i kanapki z wedlinka itp
interesowalo mnie wlasnie takie codzienne menu juz sobie uswiadomilam ze musze jej dawac klopsiki jakies i kanapki z wedlinka itp
Podziel się: