reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o karmieniu ;)

Gabriela, jak dla mnie to żadna tragedia ;) Ja nawet nie próbuję ;) Z kubka Frulo pije mleko, a kaszkę je łyżeczką i jest ok.

Wczoraj Franek na kolację wypił czyste mleko, dziś w południe też - chyba mogę wyrzucić resztę mm, przeszliśmy już definitywnie na krowie ;) Do tego stopnia, że jak nie chciał jeść obiadu (wsunął ledwo pół miseczki ryżu z jabłkami, a potem już nie chciał - obstawiam zęby, poprzednio było identycznie), to dałam mu kubek mleka i wypił cały :)
 
reklama
Gabi u nas Lolo pluł kaszą, każdą, i nie było wazne, czy z butli, czy łyzeczka i jaki smak..Ale łyżeczką zjadal troszke ięcej..A Fifi tylko łyzeczke toleruje. Jak dla mnie to nawet lepiej, że nie chcieli pić kaszy z butli.
 
U nas jedzenie nocne skończyło się w zasadzie równo z końcem 11 miesiąca. Jak na kolację Frulo zaczął dostawać kanapkę, a dopiero potem mleko ;) Po prostu stwierdził, że się nie budzi i już :)
 
U nas nocne podżeranie w dalszym ciągu - może dlatego Ida ma takie brzuszek - przecież niezdrowo się obżerać w nocy :eek: Zazwyczaj je dwa razy - albo o 12 (ok 60 ml) i o 4 (120 ml), albo o 2 (120 ml) i o 5 (60 ml).
 
sarka ja troszkę dosładzam...

jedzenie nocne u nas skończyło się jakieś 2 miesiące temu. teraz pije mleko o 20 i budzi się ok 8 i wtedy też dostaje butle
 
reklama
Jezusku! Ale Wam zazdroszczę! Jak tego dokonałyście. Ja już od dawna grzecznie Idulli tłumaczę, że niezdrowo jeść w nocy, ale ona mnie nie słucha :zawstydzona/y:
 
Do góry