Gabriela, jak dla mnie to żadna tragedia Ja nawet nie próbuję Z kubka Frulo pije mleko, a kaszkę je łyżeczką i jest ok.
Wczoraj Franek na kolację wypił czyste mleko, dziś w południe też - chyba mogę wyrzucić resztę mm, przeszliśmy już definitywnie na krowie Do tego stopnia, że jak nie chciał jeść obiadu (wsunął ledwo pół miseczki ryżu z jabłkami, a potem już nie chciał - obstawiam zęby, poprzednio było identycznie), to dałam mu kubek mleka i wypił cały
Wczoraj Franek na kolację wypił czyste mleko, dziś w południe też - chyba mogę wyrzucić resztę mm, przeszliśmy już definitywnie na krowie Do tego stopnia, że jak nie chciał jeść obiadu (wsunął ledwo pół miseczki ryżu z jabłkami, a potem już nie chciał - obstawiam zęby, poprzednio było identycznie), to dałam mu kubek mleka i wypił cały