reklama
cristalrose
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2010
- Postów
- 1 497
Ainah - szkoły są różne - zależy od tego, czy w danej chwili silniejsze lobby jest ze strony producentów nabiału, czy mieszanek modyfikowanych;-)
Jeśli chcesz, to możesz podac. Jogurt jest bardziej przetworzony niż mleko krowie, więc także lżejszy dla małego brzuszka. Ja osobiście czekam do końca 11. miesiąca, zacznę od jogurtu właśnie, potem jogurt z twarożkiem, a po skończeniu roczku pójdzie mleko rozcieńczone;-)
Jeśli chcesz, to możesz podac. Jogurt jest bardziej przetworzony niż mleko krowie, więc także lżejszy dla małego brzuszka. Ja osobiście czekam do końca 11. miesiąca, zacznę od jogurtu właśnie, potem jogurt z twarożkiem, a po skończeniu roczku pójdzie mleko rozcieńczone;-)
Dzięki, czyli mogę spróbować podać jogurt naturalny. Może jutro wypróbuję, kupując jogurt np. bakomy i dodając owoce. Ciekawe jak małemu zasmakuje.
Aha, dziś zrobiłam małemu ryż zblendowany z jabłkiem, z tym, że w ryżu zdarzyły się grudki. Mały miał odruch wymiotny jak załapał się na grudkę, obawiam się, że to oznacza, że nie umie poradzić sobie z żuciem a chciałam mu zacząć podawać inną konsystencję potraw oraz bułkę lub chrupki do memłania od czasu do czasu...
Aha, dziś zrobiłam małemu ryż zblendowany z jabłkiem, z tym, że w ryżu zdarzyły się grudki. Mały miał odruch wymiotny jak załapał się na grudkę, obawiam się, że to oznacza, że nie umie poradzić sobie z żuciem a chciałam mu zacząć podawać inną konsystencję potraw oraz bułkę lub chrupki do memłania od czasu do czasu...
ainah ja bym mimo wszystko podała chociaż chrupki. one mu się rozpuszczą z czasem się nauczy. jeżeli będzie się bardzo męczył to zrezygnujesz i spróbujesz za jakiś czas.
u nas mały pierwsze dni jak coś dostał to bylo ciężko, ale szybko mu przeszło. teraz wcina chrupki, biszkopty, bułki, makaron (z durum), ryż, normalne obiadki - w sensie ziemniaczki poduszone z masełkiem, mięsko w kosteczke pokrojone i jakieś warzywko i jest ok.
u nas mały pierwsze dni jak coś dostał to bylo ciężko, ale szybko mu przeszło. teraz wcina chrupki, biszkopty, bułki, makaron (z durum), ryż, normalne obiadki - w sensie ziemniaczki poduszone z masełkiem, mięsko w kosteczke pokrojone i jakieś warzywko i jest ok.
cristalrose
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2010
- Postów
- 1 497
ainah - Ja bardzo wcześnie zaczęłam kawałki podawac - po 6. miesiącu w zasadzie zaczełam rozgniatac widelcem. Wszystko jadł pięknie - warzywka, mięsko, owoce, natomiast dławił się chrupkami i ciastkami:/ I tak jest w zasadzie do dziś, chrupki poszły w zapomnienie, natomiast ciastka dostaje, gdyż będąc w Czechach ostatnio, trafiłam na fajne ciasteczka Hippa, niby takie jak u nas, ale są bardzo twarde i nie jest w stanie odgryźc kawała, którym się zakrzusi, tylko trzyma w buzi aż mu to rozmięknie. I na tym wg mnie polega genialność tych ciastek:-)
Spróbuj z warzywkami, bo może coś mu akurat podpasuje i zacznie zjadac kawałki:-)
Spróbuj z warzywkami, bo może coś mu akurat podpasuje i zacznie zjadac kawałki:-)
gabriellao0
Ja...
myślicie że taki mały brzuszek da rady 'kawałkom mięsa'???
nie za ciężkie to?
CRISTAL
a czemu rozcieńczone mleko? czemu nie 'normalne krowie'???
nie za ciężkie to?
CRISTAL
a czemu rozcieńczone mleko? czemu nie 'normalne krowie'???
reklama
gabriellao0 ja również rozcieńczam mleko krowie - kupuje takie prawdziwe, z mlekomatu pół na pół z wodą. Od 3 tygodni w wee na drugie śniadanie gotuję małej mannę na takiej bazie.
Czemu rozcieńczam? Taka jest chyba zasada przy wprowadzaniu mleka. Jest mniej ciężkie, podania zwykłego mogłoby się skończyć wzdęciami. O historiach odnośnie zawartości białka itd, nie będę się rozpisywac, bo nie jestem mocna w tym temacie;-)
Czemu rozcieńczam? Taka jest chyba zasada przy wprowadzaniu mleka. Jest mniej ciężkie, podania zwykłego mogłoby się skończyć wzdęciami. O historiach odnośnie zawartości białka itd, nie będę się rozpisywac, bo nie jestem mocna w tym temacie;-)
Podziel się: