reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o karmieniu ;)

oo rany a Arlena jak czuje kawalki to cofa ja lub wypluwa, ma to przy makaronie ze sloiczkow i przy moich wyrobach, obiadki bobowity wcina z kawalkami, a dzis wypila mleko....... mleko z butelki !!!!!! :O:O:O pokusilam sie i kupilam gotowe hipp.. tu jest jakies hipp bio, w pl jest inne, tak czy siak macie jakas opinie na temat mleka hipp? teraz patrze czy nic jej nie wyskoczy, wlasnie oczyszcza z wlosow drapak kota :O i jak ja wolam to juz sie burzy bo wie ze zaraz zakoncze te zabawe hehe
 
reklama
Ewamoże i my spróbujemy tak z obiadem zrobić?:)Bo Lena wyraźnie chce to co Mama...ostatnio odrzuca kubek LOVI 360 na rzecz mojego kubka....
Co do soli i cukru to nie ma to jak moja mama, którą przyłapałam jak daje Lenie tego batonika z serii TIKI TAKI i MALAGI etc. Mówię do niej:nie dawaj jej tego, proszę a ona do mnie z pretensjami: dziecko musi wszystkiego spróbować. Wymianę zdań zakończyłam tekstem, że po raz ostatni ją proszę by uszanowała moje zasady żywienia. Oczywiście oburzyła się, że ona je szanuje;)
Ech te babcieeeeeee
 
Mój Miko tez nie lubi grudek,pluje dalej niż widzi :/ Więc tylko papki wcina,ewentualnie makaronik z mojego obiadu i ziemniaki a tak to papki słoikowe.
A dzisiaj w końcu zjadł kaszkę z morelami bo wcześniej jak mu dawałam to pluł na maxa,dzisiaj była druga próba i udana :-) więc w sumie póki co je tylko 2 smaki kaszki banan i morela :/.Ale lepsze to niż nic.
 
Z Olkiem szłam wg schematów żywienia- z Mikołajem przyspieszyłam trochę ..Nadal gotuję mu osobno, ale je już bułki pszenne ( potrafi zjeść prawie całą!!!! :szok: zresztą je kocha ponad życie ), jogurty, kasze, makarony.. w sumie nie dawałam mu tylko czekolady, cytrusów, orzechów i smażonego. Z tego chciałabym tylko cytrusy powoli wprowadzać- ale to później w okolicach 11 miesiąca.

Ponieważ je już bułki, nie daje już biszkoptów, chrupek kukurydzianych i tym podobnych zapychaczy.

Zębów ma 6 więc żadna grudka mu nie straszna :)

Nasze menu:
4-5 woła na mleko ( próbowałam zastąpić wodą ale nie da się oszukać, za 2 tyg - miesiąc spróbuję ponownie )
6-7 mleko po pobudce, potem dorwie bułki bo inaczej nie ma szans zjeść śniadania tak głośno piszczy i zawodzi żebrząc pod nogami, a wynoszenie do najodleglejszego pokoju skutkuje tylko tym że nim zdążę wrócić i siąść na stołku on znowu już w kuchni jest ;/
12-13 obiadek
15-16 jogurt z owocami lub kawałkami bułki
SPACER bułka/mleko
19-20 kaszka mleczno-ryżowa


czy któraś pozbyła się już smoczka??? Wie jak to zrobić, i kiedy?? Olek był bezsmoczkowi, więc jestem kompletnie w tym temacie zielona. Chciałabym do roku się go pozbyć- wiem że to głupie, ale nie chce by ciumkał smoczka do 2 r.ż., nie lubię tak dużych dzieci ze smoczkiem w buzi... sama szłam do przedszkola z całą armią smoczków w fartuszku ale tak jakoś nie mogę ... :eek: dziwna jestem

Chciałam wyeliminować smoczek, więc kupiłam butelkę aventu z miękkim ( białym) ustnikiem i mały nie chce z niego pić, mleko jeszcze pociągnie ale picie czy wodę już nie, płacze i się wyrywa ;/ Staram się mu ten smoczek w ciągu dnia jak najrzadziej podawać lub wyjmować z buzi, ale wieczorem nie ma przebacz, zaśnie tylko ze smoczkiem w buzi , a w nocy też nie żsnie bez niego. Czasami mu wypadnie lub mu wyjmę ale śpi z nim non stop w buzi ;/


eh pewnie sobie wykraczę i do drugiego roku życia będę z tym smoczkiem walczyć :((((
 
Mamolka, a chodzi Ci o smoczek w butelce czy taki uspokajacz?
My butelek nie używamy, bo Franek na piersi, a jak zaczął pić wodę, to od razu z kubka 360. Mam nadzieję, że mleko też z niego będzie umiał pić - ewentualnie mam jeszcze w zapasie niekapek Avent.

A co do smoczka zwykłego to u nas jest ciągle potrzebny do zasypiania. Sam Franek zaśnie tylko w aucie albo w wózku. W dzień czasem daję mu smoczka na chwilę, ale tylko wtedy, kiedy muszę coś pilnie skończyć w pracy, a Franek już marudzi o jedzenie albo spanie. Pewnie gdybym nie pracowała, to w ogóle nie miałby smoczka w sytuacji innej niż zasypianie.
Ale nie wiem, kiedy będziemy się go pozbywać. Na razie jest jeszcze za wcześnie. Też chciałam do roku go odstawić, ale nie wiem, czy się uda. Czekam aż będzie bardziej "kumaty" i będzie zasypiał przy czytanej książce albo jakiejś historyjce. Może coś się zmieni jak mu zęby wyjdą... Czas pokaże.
 
ewa- chodziło mi właśnie o niekapek Aventa

Wyszłam z założenia że to głupota zabierać smoczek jak dziecko jeszcze ssie przez smoczek mleko czy kaszkę, dlatego kupiłam niekapek, na razie chyba poczekam na lepszy moment - może jak ruszy w świat to o smoczku zapomni
 
U nas uspokajacz jest wielbiony,ale ja z tym nie walczę. Zresztą ostatnio poczytałam, że przez aktywne ssanie smoczka niemowlęta uczą sie przełykać slinę, więc smokowi mówię TAK:tak:. Na chwilę obecną zużycie śliniaków jest ogromne - 18 szt. wystarcza na 3 dni :szok: A i tak podłoga mokra i bluzeczki :/
 
Kaję tak oduczyłam
Adasia tez mam zamiar tak samo

jak skończyła rok 26 marca
to pierwszy tydzień zabrałam pierś
spała ze mną w nocy i co pobudkę wtykałam smoka
kiedy 5-6 dnia a raczej nocy nie obudziła się już ani razu na pierś ...
zabrałam smoczka
spała ze mną i co ewentualną pobudkę tuliłam głaskałam itd.

myślę, że roczek to dobry moment bo dziecko jest już duże
coś potrafi zrozumieć już
a jeszcze jest na tyle małe że nie czuje ze smoczkiem 'więzi emocjonalnej'
 
reklama
Do góry