reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o karmieniu ;)

reklama
Mój mały wsunął ryż z jabłkiem w mgnieniu oka.. aż się uszy trzęsły. :p :-)

Nie obylo się bez komentarzy teściowej, która akurat wpadła... "bez cukru to przecież ohydne musi być"... wrrrr:wściekła/y:
 
Rety, co te teściowe z tym cukrem ciągle:baffled: Albo solą...
Ludzie nie potrafią zrozumiec, że niemowlę nie ma jeszcze wypaczonego smaku. I robią wszystko by mu ten smak wypaczyc. A potem lament, że wnusio warzywek nie chce, tylko słodycze:dry:
 
Ach ploszeeeeeee ja sama wsuwam papki i mi smakują..Bez soli i cukru.....Zreszta Pana Męża tak wytrenowałam, że u mamusi ziemniaczki i zupki za słone ;-)
 
a tv powiedzieli, że człowiek z 'natury' jest zaprogramowany na lubienie słodkich smaków
bo słodkie nie jest trujące zazwyczaj
a gorzkie jest trujące a kwaśne szkodzi na żołądek (w wielkich ilościach)
więc nas natura zaprogramowała na słodkie
 
Zgadza się, tylko pytanie JAK słodkie to ma być. Dla dziecka kaszki są wystarczająco słodkie bez sacharozy.
Ja od lutego jestem na dukanie, czyli bez słodyczy. W maju jadłam pizzę (taki mały rocznicowy grzeszek) - nie smakowała mi, gdyż była....słodka:baffled: Autentycznie, jakbym jadła słodką drożdżówkę z kurczakiem i pieczarkami.
A wczoraj z okazji przekroczenia 70kg poszłam na moją ulubioną zapiekankę, no i co? Słodka była. Bleeeeeeeee:baffled:
 
reklama
Do góry