reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o karmieniu ;)

No cóż trwało to dosyć długo. Walczyłam o każdą kroplę wypitego mleka. Kupowałam mleka różnych firm, pomagały na trochę smakowe mleka, dodawałam też kakao albo różne smaki kaszek. Jak skończył rok podałam zwykłe mleko krowie. Problem jak ręką odjął. Pije je do teraz.

Mam nadzieję, że z Danielem nie będzie tego problemu

Znajomi mieli podobny problem. Gdybym nie widziała tego na własne oczy to bym nie uwierzyła:szok::no:, ale młody zakodował sobie, że blee jest biała butelka:szok:! Owijali butelkę czerwoną szmatą i młody szamał mleko aż miło!!!!:szok::szok:
 
reklama
Mam prośbę :)
Czy mógłby ktoś wrzucić jeszcze raz przepis na budyń na mm??

U nas z "zakazanych" rzeczy poszedł w ruch twarożek i jest ok. Więc jogurt naturalny też wprowadzę - na podwieczorek, bo od dziś karmię już tylko rano. Ale nie będę kupować jogurtów dzieciowych, bo zbankrutuję. Kupuję nabiał z Limanowej, bo w naszej okolicy oni mają najlepsze rzeczy.
 
Krolcia - dzięki!
Nie jestem pewna, ale chyba NAN mu przestał smakować:baffled: Bo zwykle jadł kaszki bobovity i było ok, a wczoraj zrobiłam kaszkę bezmleczną na Nanie i nie chciał, krzywił się pluł... Z drugiej strony kaszki nestle wcinał pięknie:confused:
No nic, byle do listopada, a potem dostanie krowie;-)
 
buzc Lizka miała takie dwa tygodnie, że nawet ulubiona kaszka podawana łyżką była bleee, a jedzenie obiadku kończyło się po 5 łyżeczkach potem ryk i histeria. Szeroki uśmiech na widok butelki z mlekiem i uparte dobieranie się do mojej bluzki. Po tygodniu całkowitego protestu był tydzień protestu "wybiórczego" (raz było dobrze, raz źle) i nastąpił powrót do normalności.

Salomii ja na początek dałam dzidzi jogurcik dla dzieci hippa, nic jej po nim nie było więc zaczęłam podawać (za zgodą pediatry) zwykły jogurt naturalny - im mniej skomplikowany ma skład tym lepiej. Idealny pod tym względem jest serek bieluch - ma w składzie tylko i wyłącznie mleko pasteryzowane. My lubimy też bakomę tą o gęstej konsystencji. Lizka zjada całe opakowanie serka lub jogurtu z dosypanymi owocami. Nic się nie krzywi, że trochę kwaskowate.

Ewa ja budyń robię tak: Ze 180 ml mm odlewam mniej więcej 1/3 dodaję do niej 2 łyżeczki płaskie mąki ziemniaczanej i jedno żółtko. Resztę mm zagotowuję i wtedy dolewam tą 1/3. Gotuję chwilę żeby ścięło się żółtko. Dodaje schłodzone owoce z lodówki i temperatura jest od razu idealna do jedzenia.

Ewa to ile razy jeszcze karmisz Franka i co mu dajesz zamiast karmienia - butlę z mm? Bo Lizka je ode mnie z piersi po obudzeniu koło 8 (lub mm jak mleko mi wypije z piersi koło 5), potem kaszkę lub budyń, potem znów pierś, obiadek, deserek (jak się czasowo zmieści) i na noc pierś. Chcę zrezygnować z karmienia południowego i nie wiem co jej dać w zamian
 
Thinka, u nas jest tak:
6-7: mleczko (na razie pierś, za miesiąc - mm)
9-10: kaszka glutenowa (manna albo jakaś zbożowa)
14-15: obiad (ostatnio Franek je obiadu ok. 3 łyżeczki :/ niezależnie od konsystencji... już nie mam do niego siły...)
17: deser/przekąska (od dziś, zamiast mleka; np. owoce z kleikiem ryżowym, budyń, kisiel, kanapka z twarożkiem albo dżemem np. z moreli suszonych - bez dodatku cukru, jogurt z owocami; dziś był ryż z jabłkami)
19: kleik kukurydziany na mm (już bez owoców)

Do picia w międzyczasie woda - od 250 do 500 ml na dzień. Raz na ruski rok jest 100 ml herbatki w międzyczasie, a jeszcze rzadziej jakiś sok, najczęściej śliwkowy, jak trzeba wywołać kupę ;)

Od paru dni Pucek zaprotestował i nie chce jeść obiadów. A z mojego talerza wszystko by zjadł. Chyba zacznę mu robić normalne zupy (tylko bez przypraw) albo "normalne" obiady - tzn. utłuczone ziemniaki, bardzo miękkie mięsko, ugotowane i starte warzywa - może zadziała...

Mam pytanie o cynamon - bo miałam ochotę dodać dziś trochę do ryżu z jabłkami. Można?
 
reklama
Tylko ten jogurt z biedry BIO jest w malym opakowaniu 150g i w promocji 1,50chyba kosztowal, i ma mleko w proszku w skladzie - nie wiem po co :)
A zwykly jogurt naturalny kosztuje niecala zlotowke 200 albo nawet 250g

Ja dzis malej podalam zwykly naturalny 2 lyzki - nie wiem czy od niego nie dostala juz plamek na policzku :szok: ech
zobaczymy jutro. ale sam jogurt jej bardzo smakowal :)

Ja tego glutenu robilam ekzpocyje, a teraz jakos nie umiem calego posilku glutenowego zrobic. wiec dlaje ciagle manne do owocow. :)
Musze jakas kasze jej do zupy dawac, albo kluseczki. POlecacie cos?
 
Do góry