A mogę spytać o ten niekapek, bo w avencie jest napisane, że to 6+. Masz jakiś na wcześniejszy wiek??Adas je lyzeczka a soczek czy herbatke pije z niekapka, teraz mu mleko zaczelam dawac z butli ale licze na to, ze sie z butka szybko pozegnamy
reklama
A mogę spytać o ten niekapek, bo w avencie jest napisane, że to 6+. Masz jakiś na wcześniejszy wiek??
my uzywamy niekapka z Nuby, od 4 m-ca z miękkim sulikonowym ustanikiem, poszukam zdjęcia gdzies i wkleje Jesli chodzi o wszystkie inne akcesoria to uzwamy aventu, butelek, smoczkow, sterylizatora, podgrzewacza, laktatora, nawet lyzeczek z aventu uzywam ale ichniejsze niekapki moim zdaniem są do d... przy Juli mi sie w ogole nie sprawdzily, poźniej używałam jedynie raczek od niekapka do butelki
a widzisz a nas akurat bobovita zakorkowała i ciągle jeszcze "siedzi" kupka od piątku nie wiem kiedy będzie kolejna a nie podawałam już żadnego dodatkowego posiłku od zeszłej niedzieliJa generalnie odradzam Hippa, własnie dlatego że zakorkowuje....wszystkie dzieci jakie tylko słyszałam a to dlatego że jest zagęszczany solidnie kleikiem ryżowym i zapycha, poza tym jest najwyczajniej niesmaczny
Polecam boboVitę ewntualnie Gerbera - ta pierwsza bardzo smaczna i dobra na kupę
gdzieś pytałam jak to jest z tym glutenem, poszukałam znalazłam i teraz tym bardziej już nie kumam : http://dodomku.pl/images/products/400x400/full/00028177.jpg
to pisze hipp na swojej stronie:
Gluten to mieszanina białek zbóż występujących w takich zbożach, jak pszenica, żyto, jęczmień i owies. U niektórych osób spożycie glutenu może wywołać niepożądane reakcje pokarmowe. Jedną z takich dolegliwości jest choroba trzewna zwana celiakią.
Dlaczego gluten jest tak ważny dla naszego dziecka?
Najnowsze badania naukowe dowiodły, że jednym z czynników odpowiadających za występowanie celiakii jest sposób żywienia w okresie niemowlęcym. Wykazano, że istotny jest zarówno wiek dziecka w czasie wprowadzania do jego diety glutenu, jak i sama ilość glutenu, którą dziecko otrzymuje. Stosując się do aktualnych zaleceń, możemy uchronić naszą pociechę przed rozwojem choroby trzewnej, dlatego tak istotna jest odpowiednia wiedza rodziców w tym zakresie.
Kiedy wprowadzić gluten do diety niemowlaka?
Najkorzystniej dla naszego malucha będzie, gdy otrzyma on gluten między 5. a 6. miesiącem życia, najlepiej jeszcze w trakcie karmienia piersią. W ten sposób istotnie zmniejszamy ryzyko wystąpienia celiakii zarówno w okresie niemowlęcym, jak i w starszym wieku. Ważne jest jednak, by nie podać dziecku glutenu zbyt wcześnie (przed piątym miesiącem) oraz zbyt późno (nie później niż w szóstym miesiącu).
W jakiej ilości podawać dziecku gluten?
Istotne jest, by dziecko otrzymywało gluten początkowo w bardzo niewielkiej ilości, 2 – 3 g produktu glutenowego dziennie (np. pół łyżeczki kaszy manny przed ugotowaniem). Porcja ta powinna być podawana w 100 ml posiłku, jakim może być zupa, przecier czy mleko. Jeśli po wprowadzeniu do diety malucha tak niewielkiej ilości glutenu nie zaobserwujemy żadnych niepokojących objawów, możemy stopniowo rozszerzać asortyment podawanych produktów glutenowych i zwiększać ich udział w diecie.
Pod jaką postacią podawać dziecku gluten?
Na początku możemy zacząć podawać naszemu maluchowi gluten pod postacią kaszki manny czy innych kaszek zbożowych, jak np. kaszek mleczno-pszennych i owsianek. U dzieci starszych (po 7. miesiącu) wygodnie jest również skorzystać ze specjalnych ciasteczek glutenowych. Podanie 1 - 2 sztuk pokrywa jednodniowe zapotrzebowanie na gluten. Można je rozkruszyć i dodać do niemal każdej potrawy, co znacznie ułatwia i usprawnia wprowadzanie glutenu do diety niemowląt.
a to pisze bobovita:
Najnowsze badania specjalistów w żywieniu niemowląt wykazały, że warto jest wprowadzić do diety maleństwa gluten już po ukończeniu przez nie 4. lub 5. miesiąca życia – w zależności od tego, czy karmisz piersią, czy mlekiem modyfikowanym.
Wczesne wprowadzania glutenu ma na celu zapobieganie wystąpieniu w przyszłości choroby trzewnej, tzw. celiakii.
Glutenem nazywamy niektóre białka roślinne, występujące w zbożach: pszenicy, życie, jęczmieniu i owsie.
Wprowadzanie produktów glutenowych do jadłospisu należy podzielić na 3 etapy. Właśnie przyszła pora na pierwszy z nich!
I etap – ekspozycja, czyli stopniowe wprowadzanie glutenu w małych dawkach
Jeśli karmisz piersią
... w 5. miesiącu możesz podać pierwsze przeciery owocowe i warzywne oraz zupkę jarzynową, w ilości 100 ml jeden raz dziennie. Dodawaj do niej 2-3 g produktu glutenowego – czyli np. ok. 1,5 łyżki stołowej kaszki ryżowo-pszennej z jabłkami i gruszkami BoboVita (1,5 łyżki odpowiada 2-3g produktu glutegowego, gdyż kaszka zawiera także bezglutegowy ryż) albo 1 łyżkę stołową wieloowocowej bezmlecznej kaszki manny BoboVita.
Jeśli karmisz mlekiem modyfikowanym
... w 5. miesiącu możesz podać pierwsze posiłki uzupełniające: soczki, zupki, przeciery owocowe i warzywne, zgodnie z ilością podaną w schemacie i zgodnie z oznaczeniem wiekowym na opakowaniu.
W 6. miesiącu wprowadź do diety dziecka pierwsze produkty glutenowe w ilości 2-3 g na 100 ml posiłku.
PAMIĘTAJ, ŻE
Należy podawać JEDEN posiłek z dodatkiem produktu glutenowego w ciągu dnia. Jeśli dodasz mannę do zupki, nie dodawaj jej już do mleka czy deserku.
jak ktoś dojdzie tu ładu i zrozumie to niech napisze : od kiedy podajemy dziecku gluten?
Dziewczyny, wczoraj rozmawiałam z mamą. W jej klasie (mama jest nauczycielką) jest dziewczynka, która ma braciszka 4 dni młodszego od Idy. Mam pytała, co braciszej je i dziewczynka mówi, że wszystko. Mam pyta co? Dziewczynka, że obiady z nimi, że mama mu miksuje warzywa z obiadu i podaje. Ale najbardziej lubi SZYNKĘ!!! Rozdrabniają mu i mały sobie ciumka.
A my się tu nad glutenem zastanawiamy :-)
A my się tu nad glutenem zastanawiamy :-)
mamolka
Fanka BB :)
Nie wierzę- dzieci maja bujną wyobraźnię- bo nawet na wsi - gdzie prędzej wprowadza się nowości nie słyszałam by ktoś tak niemowlęcy żołądeczek potraktowałDziewczyny, wczoraj rozmawiałam z mamą. W jej klasie (mama jest nauczycielką) jest dziewczynka, która ma braciszka 4 dni młodszego od Idy. Mam pytała, co braciszej je i dziewczynka mówi, że wszystko. Mam pyta co? Dziewczynka, że obiady z nimi, że mama mu miksuje warzywa z obiadu i podaje. Ale najbardziej lubi SZYNKĘ!!! Rozdrabniają mu i mały sobie ciumka.
A my się tu nad glutenem zastanawiamy :-)
cristalrose
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2010
- Postów
- 1 497
Dziś nam lekarka powiedziała, że możemy już zacząć podawać po pół łyżeczki kaszy manny dziennie, najlepiej do zupki jarzynowej.
Chciałam jedną rzecz wyjaśnić:
Wczesne wprowadzania glutenu ma na celu zapobieganie wystąpieniu w przyszłości choroby trzewnej, tzw. celiakii. BZDURA!
Podawanie glutenu ma na celu zapobiegnięcie wystąpienia alergii na gluten i ewentualne wykrycie, że dziecko ma celiakię - jeśli będzie reakcja po podaniu. Nie można zapobiec chorobie, która ma podłoże genetyczne Ciekawe, który idiota z którego ściągał
Chciałam jedną rzecz wyjaśnić:
Wczesne wprowadzania glutenu ma na celu zapobieganie wystąpieniu w przyszłości choroby trzewnej, tzw. celiakii. BZDURA!
Podawanie glutenu ma na celu zapobiegnięcie wystąpienia alergii na gluten i ewentualne wykrycie, że dziecko ma celiakię - jeśli będzie reakcja po podaniu. Nie można zapobiec chorobie, która ma podłoże genetyczne Ciekawe, który idiota z którego ściągał
Ja będe dawala łyżeczką. Harbatke koperkowa podaje z butli ale dostaje tak okazjonalnie, ze na poczatku nie wie biedak co ze smoczkiem zrobić...Jak zaczne wprowadzać produkty stałe to dokonamy zamiany na niekapek..A jakoś tak myśle, że zaczne dopiero po 6 miesiącu...Po 5 może kaszke na noc...Lola tak karmiłam i duzy dorodny chłop. Jakoś ten nowy schemat do mnie nie przemawia.
Uwierz...Moja koleżanka podawała dwumiesięczniakowi ziemniaki z sosem....A druga czteromiesięczniaka karmiła z własnego talerza i snicersa mu dawała. Dziecko ma 9 miesięcy i je dosłownie WSZYSTKO. I to od taty z talerza. Na własne oczy widziałam ja zajadał sie zupa ogórkową i serkiem danio. A mleko dostaje niebieskie zagęszczane kaszą.Nie wierzę- dzieci maja bujną wyobraźnię- bo nawet na wsi - gdzie prędzej wprowadza się nowości nie słyszałam by ktoś tak niemowlęcy żołądeczek potraktował
reklama
dziewczyny ratunku!!! czy któraś ma podobny problem??? karmię piersią. od popołudnia w czasie karmienia z lewej piersi odczuwam straszny ból. karmiłam małą tak jak zawsze w zwykłej pozycji i bolało jak cholera. przypomniałam sobie z mądrych artykułów że nie może boleć. odłączyłam małą, zassała znowu, dalej boli jak cholera. zmieniłam pozycję na ,spod pachy, i guzik!!! dalej bolało. jakoś przecierpiałam. mała skończyła jeść i co zobaczyłam??? na sutku plamka białego nalotu. o co chodzi??? co to??? czemu boli??? zasmarowałam maltanem i wietrzę. kanaliki drożne. ściskałam pierś i mleko sika jak zawsze. stresuję się. karmienie pierwszej córci skończyło się bardzo szybko bo po 5 tygodniach i do tej pory mi żal
Podziel się: