reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wszystko o karmieniu ;)

Ja generalnie odradzam Hippa, własnie dlatego że zakorkowuje....wszystkie dzieci jakie tylko słyszałam a to dlatego że jest zagęszczany solidnie kleikiem ryżowym i zapycha, poza tym jest najwyczajniej niesmaczny:no:
Polecam boboVitę ewntualnie Gerbera - ta pierwsza bardzo smaczna i dobra na kupę:tak:
Igor dzisiaj zjadł pierwszą marchewkę z hippa właśnie (pierwszą z nazwy i pierwszą w życiu). Na etykiecie nie ma słowa o kleiku - 90% marchewki i woda, a myślę, że kleik to składnik, którego nie można od tak nie umieścić na etykiecie...
 
reklama
Dziewczyny, podajecie warzywka łyżeczką, czy w butli? dzisiaj gadałam z mamą i ona mówi, że nam robiła przecierane zupki i podawała w butelce. Tak się zastanawiam co robić. Już postanowione, ze jak wrócimy do domu to zaczniemy lizać jabłka i marchewki, potem może soczek no i papka. A na wieczor kleik, bo ewidentnie moje mleko to za mało.
 
Ja i kleik i warzywka łyżeczką. A soczek planuję dać z niekapka... Chciałabym, żeby butla była tylko do mleka, wtedy jest nadzieje przed rokiem się z nią pożegnać... o święta Naiwności ;)
 
Ja generalnie odradzam Hippa, własnie dlatego że zakorkowuje....wszystkie dzieci jakie tylko słyszałam a to dlatego że jest zagęszczany solidnie kleikiem ryżowym i zapycha, poza tym jest najwyczajniej niesmaczny:no:
Polecam boboVitę ewntualnie Gerbera - ta pierwsza bardzo smaczna i dobra na kupę:tak:

co do HIPPa to sie nie zgodze ;) pierwsze warzywka nie maja w skladzie kleiku ryzowego.tylko warzywa, wode i olej.
 
Dziewczyny, podajecie warzywka łyżeczką, czy w butli? dzisiaj gadałam z mamą i ona mówi, że nam robiła przecierane zupki i podawała w butelce. Tak się zastanawiam co robić. Już postanowione, ze jak wrócimy do domu to zaczniemy lizać jabłka i marchewki, potem może soczek no i papka. A na wieczor kleik, bo ewidentnie moje mleko to za mało.

Moja Mam też tak podawała. Ale ja chcę ominąć etap butelki. Już się zdecydowałam, że mogę karmić nawet dłużej niż te 9 miesięcy, które zakładałam - najwyżej odłożę wino na później - niech stracę ;) Więc mleko będzie z piersi, a resztę chcę podawać łyżeczką i kubeczkiem (na wyjścia niekapek albo kubek 360 stopni). Na pewno na początku będzie to bardziej czasochłonne, ale mam nadzieję, że zaprocentuje w przyszłości :)
 
Adas je lyzeczka a soczek czy herbatke pije z niekapka, teraz mu mleko zaczelam dawac z butli ale licze na to, ze sie z butka szybko pozegnamy
 
A swoją drogą, to nie wyobrażam sobie, jak ten mój nieskoordynowany Pucek będzie tolerował karmienie łyżeczką czy pojenie kubkiem. On ma jakąś nadpobudliwość ruchową. 4 miesięcy jeszcze nie skończył, a szram na twarzy miał już kilka, zaliczył obicie policzka przy przewrotce na plecy i guza na czole po walnięciu się gryzakiem :/ Boję się myśleć, co będzie jak zacznie raczkować ;)
 
co do HIPPa to sie nie zgodze ;) pierwsze warzywka nie maja w skladzie kleiku ryzowego.tylko warzywa, wode i olej.
być może że te pojedyńcze w składzie nie mają, ale później już tak, przynajmniej tak było, one nawet takie w smaku ryżowe były, co innego Bobovita, sama podjadałam:-D
Co do łyzeczki to moja juz sobie świetnie radzi, dostaje na niej (takiej zwykłej blaszanej bo celowo dla niej jeszcze zakupu nie poczyniłam) wit D (wyciskam z kapsułki) i Cebion, no i teraz antybiotyk, otwiera buziaka jak sie patrzy:-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wczoraj dałam dla synka polizać jabłko. ;) Smakowało mu, a jak ssał.
Nie wiem co robić, bo mały nie chce pić nic z butelki. Próbowałam podać wodę i herbatkę z łyżeczki, ale nie chciał pić tego, więc nie wiem co będzie jak po wprowadzeniu produktów będzie trzeba dopajać. Jedynie zostało mi spróbować z niekapkiem.
 
Do góry