reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wszystko o karmieniu ;)

czy ziemniak który się podaje dzieciom do gotowania można osolić czy nie wolno?
I jeszcze jedno mam pytanie na produktach dla dzieci jest napisane np. od 4 miesiąca - to znaczy że dziecko musi mieć ukończone 4 miesiące tak? czy to znaczy że jak dziecko zaczyna czwarty miesiąc to można podać?
 
reklama
sunnflower - sol jest niezdrowa, wiec lepiej nie. dla dziecka to i tak wszystko jedno ;)

ewa - ja metalowej na pewno nie bede uzywac na poczatku, potem to oczywiscie. na pierwsze kroki z karmieniem mam dwie miekkie lyzeczki tommee tippee. a jak juz sie nauczy o co chodzi, to takie plastikowe firmowe HIPP
 
Soli NIE WOLNO!!!!!!!!!!!!!!!! podawać dziecku. Nerki nie są w stanie jej filrować i to jeszcze bardzo długo!
Sun - muszą być skończone 4 mies., tj. ok. 17 - 18 tyg.
Dziewczyny, dlaczego tak wam śpieszno do podawania już obiadków? Ja bym to jeszcze chętnie odwlekła, ale muszę go nauczyć teraz jeść łyżeczką z powodu powrotu do pracy. Odczekałam jednak pełne 4 mies. i zaczęłam od kaszki, ziemniaka, a widzę, że u was królują soczki, owoce :confused2:
 
Ostatnia edycja:
cristalrose - mi tez sie nie spieszy i osobiscie uwazan, ze lepiej pozniej niz wczesniej ;) Ninka byla cycowa i pierwsze warzywka dostala jak miala 5,5 m-ca, a kaszki i owoce na 6 m-cy. Alicji mam w planach dac po skonczonym 5 m-cu, no moze kaszke troche wczesniej, bo mam juz dosc nieprzespanych nocek ;))))
 
Odczekałam jednak pełne 4 mies. i zaczęłam od kaszki, ziemniaka, a widzę, że u was królują soczki, owoce :confused2:

Ja też zacznę od kaszki. W połowie 5 miesiąca. Pod koniec może warzywko, a w szóstym kaszka z glutenem, na końcu owoc. Po 6 już więcej rzeczy. Ale ja się nie znam - jadę "książkowo" :)
 
ja również jeszcze się wstrzymuję. Tak myślę, aby za miesiąc jej wprowadzać kaszkę, potem warzywo i owoce na końcu. Wtedy będzie miała juz skończone 5 m-cy.
 
Ja też się na razie nie spieszę, ale zauważyłam, że Idencja z baaardzo dużym zainteresowaniem obserwuje nas podczas posiłków. Tak wodzi wzrokiem za kanapką albo łyżką zupy, że czasem mam ochotę jej dać spróbować ;-)
 
Ja też zacznę od kaszki. W połowie 5 miesiąca. Pod koniec może warzywko, a w szóstym kaszka z glutenem, na końcu owoc. Po 6 już więcej rzeczy. Ale ja się nie znam - jadę "książkowo" :)
Ja idę podobnym systemem, ze szkoły rodzenia, zresztą jest też zgodny z tym co stosowała moja mama 30 lat temu i z wytycznymi z "Pierwszego roku...", myślałam, że to taki uniwersalny system, stąd moje zdziwienie, że niektóre dziewczyny zaczynają od soczków.
Gufi - tych nocek to współczuję, mój się budzi ok. 5.30 i chodzę nieprzytomna :dry:
 
co do schematu żywienia dziecka to ma się zmienić z tego co mi się obiło, a pamiętacie kilka miesięcy temu było o tym głośno że naukowcy stwierdzili że dzieci które do 6 m-c jedzą tylko mleko mamy maja później problemy z posiłkami ale szczegółów nie pamiętam jak znajde chwilę to poszukam coś chyba że wam też sie obiło bo coś mi się wydaje że była dyskusja na ten temat

do mam cyckowatych :-) przepajacie dzieci bo ja nie ale teraz jak nadchodza cieplejsze dni to zastanawiam sie od czego zacząć
 
reklama
do mam cyckowatych :-) przepajacie dzieci bo ja nie ale teraz jak nadchodza cieplejsze dni to zastanawiam sie od czego zacząć

Nie, nie widzę potrzeby. W końcu w mleku też jest picie. I raczej do 6 miesiąca nie będę. A potem spróbuję Franka nauczyć pić głównie wodę, soki może raz dziennie dla urozmaicenia, żeby wodę polubił :)
 
Do góry