reklama
Bo ja mam wiecznego kaca i pije jak smok a w szczegolnosci mam susze podczas karmienia
i wierzyć mamy tu lekarzom... po porodzie kazano nam wypijać po min 3 litry dziennie dopóki będziemy karmić, a tu pisze jak byk że do 12kubków, czyli 12*200= 2,4 litra... co pokolenie to inne zdanie, też podobnie ze zmianą piersi - lekarze każą na zmianę po mniej więcej po 10min, a w książce "Język niemowlaka" tłumaczą nam że najtłustsze mleko na którym najlepiej dziecko przybiera to leci dopiero po 10 min...
krolcia
Fanka BB :)
He he jakby tak miało być to bym miała szczuplutkie dziecko, bo mój w 8-10 rozpracowuje obie piersi a grubiutki jest...
wrublik mojemu się nie zdarza pić ponad 10 minut nigdy, a przybiera super!! tak więc ja żadnych mądrości nie słucham. maly się najada, rośnie i to się liczy i niech mi nikt nie mówi, że mam zmuszać do picia ponad 10 minut bo się nie da
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
moja kiedys wisiala na cycu ponad 15 min, teraz srednio 3-5 min. potem daje jej druga piers i czasem poje znowu 3-5 min, a czasem wypluwa i sie do mnie usmiecha 
reklama
Skoro zaczyna się pomału temat karmienia nie tylko mlekiem - znalazłam wczoraj coś takiego: Karmienie dziecka łyżeczką - Wideo - Aktualności - Dzień Dobry TVN
Co sądzicie?
Przy okazji sprawdziłam łyżeczkę, którą kupiłam Frankowi (jeszcze nie była rozpakowana), i okazało się, że jest taka wyginająca się :/ Kicha. Dobrze że była tania Więc pewnie będę karmić zwykłymi, zobaczymy, czy Puckowi podpasują.
Co sądzicie?
Przy okazji sprawdziłam łyżeczkę, którą kupiłam Frankowi (jeszcze nie była rozpakowana), i okazało się, że jest taka wyginająca się :/ Kicha. Dobrze że była tania
Więc pewnie będę karmić zwykłymi, zobaczymy, czy Puckowi podpasują.