reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WSZYSTKO O KARMIENIU

Kasiu - z tego co wiem Jazz jeszcze karmi Ignasia. Chyba, ze zmienilo się coś niedawno. Ale Jazz od początku mówiła, ze będzie karmiła długo i że większość z nas ją wyśmieje ;-) Gabrysia też długo karmiła.
 
reklama
Dziewczyny jak czesto wasze dzieci dostaja cos slodkiego, typowo czekoladowego jakiegos batonika albo ciastka z nadzieniem czekoladowym, czekolade? A i jeszcze jedno...nie wiecie od kiedy mozna podawac actimel?
 
Actimel jak i wszystkie inne danonki itp. oficjalnie od 3 lat ;-) Oli już od dawna dostaje jedno i drugie. A z czekoladą to u nas średnio, ja raczej nie daję Olinkowi, sporadycznie zje jakieś ciastko z czekoladą. Ostatnio włączyłam mu płatki śniadaniowe czekoladowe, dostaje je na sucho pomieszane z innymi płatkami tj. kukurydzianymi i cheeriosami - i to tyle kakao w jego jadłospisie.
 
actimele od dawna- w koncu to zwykly jogurt, wcale nie to samo co danonek! czekolady itp. w ogole. ze slodyczy karmelki (ze 3 na tydzien) i lizaki bezmleczne (1) i mleczne kanapki czekoladowe lub kokosowe (przyjmijmy, ze 1 dziennie, ale czasami na podwieczorek sa same owoce)
 
zasadniczo w ogole nie ma u nas "typowych" slodyczy, ja nie lubie wiec nie kupuje... Kamil sobie czasami czekolade, wiec Krystian zje kostke, choc nie przepada...
co innego ciasta... pieke raz na jakis czas, wtedy oczywiscie maly dostaje...
jada czasami tez jaski, cheerioski, platki sniadaniowe, suszone i swieze owoce, krakersy, zelki, mamby...
 
Vertigo ale karmelki takie cukierki twarde dajesz? Ja staram sie nie podawac czekolady, ale Tuskowi smakuje baardzo. I bardzo lubi Lubisie, a teraz takie fajne jakie inne smaki wyszly. Kanapki mleczne olewa. A platki to on lubi, ale przesypywac z miski do miski;-)
 
Actimele i danonki wcale. Mam złe zdanie o danonkach i tych nie zamierzam, sama chemia i to ta najgorsza wg mnie.
Słodycze to czasem wafelki, jak są goście itd, czekolada jak zobaczy albo jak ja mam do Natalki sprawę pt np. obcięcie paznokci u nóg albo połknięcie lekarstwa w ilosci większej np. trzy łyżi po kolei róznych.
Jak zobaczy m&m to zje, jak zobaczy nachosy to zje, nie w domu, ale np. na imprezei dla dzieci owszem. A ponieważ wciaż mogę liczyć żebra na Natalce, kłopotów z zębami nie ma, myje chetnie itd to nie widze powodów, zeby tego od czasu do czasu nie jadła.
Za ciastami nie przepada, na wyjazdach zdarzało się, ze jakieś jej zasmakowało, wtedy zjadała. No i lody, owszem, czasem. Jak wsztsko, bez przsady.​
 
reklama
Do góry