Weronika słodycze raz w tygodniu, chyba że Marcin da jej jak nie zauważę. Od czekolady wychodzą jej krostki, więc nie daję. Danonki lubi zjadać , więc nawet kilka razy w tygodniu dostaje. Raz w tygodniu daję jej kakao na normalnym 3,2 % mleku przegotowanymi co dziwne nie ma uczulenia (na czekoladę ma).
reklama
Jolik
Nieźle zakręcona mama
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2005
- Postów
- 2 991
A u nas słodycze są, ale oczywiście bez przesady.
Zazwyczaj w formie nagrody :-) W ten sposób nauczyliśmy Tymianka spokojnego robienia kupki na nocnik, a nawet wprost do ubikacji. Nie wiadomo dlaczego panikował jak robił tą czynność i wiązało się to ze strasznym stresem. Po wprowadzeniu nagród wszystko się zmieniło. Woła, siada a potem przypomina o Kinder czekoladce. Poza tym jak wcinamy jakieś ciastka to Tymek też po nie sięga. Jedno max dwa :-) Jest takim samym łasuchem jak jego mamusia. Jego jednak ktoś kontroluje, a mnie niestety nie :-( .... a szkoda, bo potrzebowałabym ograniczeń
Zazwyczaj w formie nagrody :-) W ten sposób nauczyliśmy Tymianka spokojnego robienia kupki na nocnik, a nawet wprost do ubikacji. Nie wiadomo dlaczego panikował jak robił tą czynność i wiązało się to ze strasznym stresem. Po wprowadzeniu nagród wszystko się zmieniło. Woła, siada a potem przypomina o Kinder czekoladce. Poza tym jak wcinamy jakieś ciastka to Tymek też po nie sięga. Jedno max dwa :-) Jest takim samym łasuchem jak jego mamusia. Jego jednak ktoś kontroluje, a mnie niestety nie :-( .... a szkoda, bo potrzebowałabym ograniczeń
tusiekn
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2006
- Postów
- 1 683
Natek tez przepada za kukurydza, fasolka, groszkiem z puszki. Tylko taki jest chyba lapczywy na kukurydze i nawet dobrze nie pogryzie i pozniej smieszna kupke z niej robi;-) A tunczyka wlasnie dzisiaj sprobowal i bardzo mu posmakowal.
reklama
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
Tusiek, jesli jadacie konserwy to mozesz mu powoli dawac, choc wg mnie to ostatecznosc i odpuszczam... :-)
co nie znaczy ze nie zdarza mi sie stosowac: kukurydza, soczewica, ciecierzyca (boska), fasolka, ananans, brzoskwinia, tunczyk itd. owszem... ale nie przetworzone potrawy...
co nie znaczy ze nie zdarza mi sie stosowac: kukurydza, soczewica, ciecierzyca (boska), fasolka, ananans, brzoskwinia, tunczyk itd. owszem... ale nie przetworzone potrawy...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: