reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WSZYSTKO O KARMIENIU

Ja podaję Idze też nie gotowaną, ale ja to trochę mieszam bo jak robię mleko to zwykle wlewam troszkę wrzątku i resztę uzupełniam nie przegotowanym Zywcem (żeby nie trzeba było czekać aż przestygnie). Ze wszystkim innym robię w ten sam sposób...

Co do smakowych to mam wrażenie że nie powinno się ich podawać bo jednak nie są one rozcieńczane sokiem owocowym tylko jakimś cudem;-)
 
reklama
Mamy nie karmiące, co dajecie dzieciom w ramach posiłków mlecznych (chyba muszą 2 dostawać?).
Ja dałam drugi raz kaszkę na mleku ...
 
U nas kaszka rano i wieczorem obowiązkowo. rano około 200, a wieczorem około250. Poza tym 2 razy w tygodniu jogurt, serek, no i czasem przygotowuję cos jak pudding.
 
Nie, kaszki już nie, to bebiko R jest na kleiku ryżowym.
Czasami Iga dostaje kaszkę po południu, ale bardzo żadko, zwykle jest to jabłko lub gruszka w wersji twardej lub tartej. Czasami też jogurt.
 
Krystian dostaje rano bananowe Bebiko (z odrobina kaszki bananowej lub morelowej, albo pszennej wieloowocowej)... naprawde polecam, jest smaczne, a mnie sie kojarzy troche z legendarna milupa... ;-)

a wieczorem to jak od "zawsze", mleko zageszczone kleikiem kukurydzianym i z polowa sloiczka owocow... czyli powiedzmy, ze kaszke.... :-)
 
reklama
Do góry