magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
U nas hitem są kluski wszelkie, ryż, zupa pomidorowa, kremy z warzyw, jak chce mięso to mówi "meso", "ogurt" to jogurt, "ogór" to ogorek, ale brzmi podobnie do jogurtu. Jabłka sa "adzia" pojecia nie mam czemu, też hitowe, "bam" to nbanan, chętnie zjadany, "cziczi" to cheeriosy - ale tak mówi do Kamila gdy chce cheriosy,d o mnie jakoś nie. Kefir jest pyszny, ale wyłaczbnie z kubeczka. Sok to chyba "ok", tez, lubi, taki z małego kartonika ze słomką, oj, nie pogardzi.
Parówki sa ok, "chycha" to szynka czyli wędlina, z parówkami ostatnio miała nie po drodze, ale c=dzisiaj jak zobaczyła to zjadła z apetytem.
I pomodory sa super, tylko biedne jakoś nazwy nie mają póki co ;-)
Nie pamiętam co lubi, pewnie mi się przypomni jak puszcze posta ;-)
Parówki sa ok, "chycha" to szynka czyli wędlina, z parówkami ostatnio miała nie po drodze, ale c=dzisiaj jak zobaczyła to zjadła z apetytem.
I pomodory sa super, tylko biedne jakoś nazwy nie mają póki co ;-)
Nie pamiętam co lubi, pewnie mi się przypomni jak puszcze posta ;-)