reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WSZYSTKO O KARMIENIU

U nas ani bebiko ani kaszka nadal ne istnieją... zwykłe mleko też nie, chyba że z kawą moją.... ale to jest zakazane.
 
reklama
wiesz, jakbym Krystianowi 2x dziennie smarzyla jajecznice lub placuszki/nalesniki, to tez by olal mleko... ;-)
 
o wlasnie, kawa... lubi, dostje lyczka bo by oszalal chyba, tak go kreci, ale bardziej czarna niz z mlekiem...
nie wiem czy to ma jakies znaczenie, ale w niemowlectwie zapach kawy czul czesto... :-)
 
u nas jest dużo nabiału, kaszka jest na mleku Robico i serek waniliowy nazywany lodami bo musi być z lodówki, lody są, ale jak piszecie tak o owocach i surowych marchewkach czy paprykach to podziwiam normalnie. u nas przechodzi tylko arbuz, teraz to czasem śliwka czy kawałek nektarynki. reszta np. wędlina w bardzo ograniczonych ilościach, na kanapeczkach do chapania podczas biegania.
 
U nas też kaszka nie zawsze na kolację. Oli sam się odstawia, często po kąpieli chce od razu iść spać, bez kaszki, ale wcześniej je oczywiście coś z nami. Jogurty i wszelskie serki, danonki, bakusie jak najbardziej mu smakują. Ostatnio wyjada tacie "fantazje".

Teddy pewnie to dlatego ;-) A za życia płodowego ni eopijał się kawą?
 
Z owoców większośc, warzywa też bardzo, bardzo. I przyznam, ze bardzo mnie to cieszy.
Ale sushi nie chciała :-)
 
reklama
Ach i znowu brak kochanej funkcji!!!!

U nas kanapki raczej nie przechodzą, bo Oli rozkłada je na części pierwsze (no chyba że chleb posmarowany serkiem) ;-) Ale warzywka i owocki to chyba wszyskie zjada i to baaaardzo chętnie.
 
Do góry