reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WSZYSTKO O KARMIENIU

Gratuluję nowych umiejetności.
Vertigo - ja bym sprobowała ograniczyć soki. Jak Natalia sięodulda soku to też mniej zjada. A teraz nauczyła się, że fajna jest herbata, i pokazuje babci, że wody nie chce, ale że prosi o hebatkę. Jak jej się powie, że hernaty nie będzie to sie z tym godzi, łatwiej lub gorzej, zalezy kto mówi:-)
 
reklama
u nas bardzo słaby lipton z cytryną i cukrem. dzieciowych Natalia nie prowadzi, poza tym ja w te granulki jakos nie wierzę...
 
Dziewczyny jaka jest wasza wiedza nt. surowej papryki? Oli uwielbia, mógłby nawet całą zjeść na raz, a ja nie jestem pewna czy może!
 
Papryka jest dość ciężko strawna, szczególnie skóra ale jak lubi to chyba trochę obranej nie zaszkodzi. Zresztą jak widzisz że nic mu nie jest po niej to wg mnie nie ma się czym przejmować.

Muszę powiedzieć że jeszcze nie wpadłam na pomysł żeby dać Idze popróbować papryki. Muszę jej dać.
 
Krystian jada: paryke, ogorki surowe i kwaszone bez skorki, hurtowo oliwki z zalewy, z ciezej strawnych rzeczy jescze cebule (w malutkich ilosciach), ogolnie lubi pikantne potrawy... jada tak od dawna, nigdy sie nie skarzyl na bol brzuszka, kupska w normie, pupa nie odparzona, baki jak zawsze, noce spokojniutkie... ale co na spece od zywienia to nie wiem...
 
o cebuli to wiem, ze na watrobe ciezka... i zaleca sie raczej pow. 1,5 roku...
no coz... ale przynajmniej bez konserwantow i sztucznych barwnikow... ;-)
 
Natalia papryki nie lubi, tzn surowej, ale wcina oliwki, ogórki kiszone, ze skórą, cos jeszcze vtakiego zjadła niedawno, ze mnie wcięło, ne pamiętam co, ale nie widzę, żeby jej to szkodziło. cebuli surowej nie lubi, ale w potrawach owszem.
Myślę, że nasze dzieci już sa na tyle duże, że jednak większośc rzeczy mogą jeść.
 
reklama
Do góry