reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WSZYSTKO O KARMIENIU

Efuniu, Natalia też miała takie czerwone kropki na fragmencie buzi i na główce, ja obstawiam nasz proszek albo płyn do płukania. Jak zaczęłam prać swoje bluzki itd w jej proszku to jest tych kropeczek dużo mniej. Miała głownie z tej strony głowki, którą leżała na moich ubraniach przy jedzeniu (bo jak zajada z jednej piersi to jest oparta na moim przedramieniu, a jak z drugiej to podtrzymuję jej głowkę swoją dłonią).
 
reklama
Orzech-ja tez na dniach zacznę magazynowanie. Gdzieś kiedyś przeczytałam, że najlepsze są porcje 60 ml, ale juz nie pamiętam dlaczego :-( Spróbuję ten artykuł odnaleźć.
 
JOlik, pewnie dlatego, że nie trzeba rozmrażać zbyt dużych porcji, więc się nie marnuje jak dziekco nie zje częsci. Pewnie te większe często sa za duże.
 
nie orzeszku, zakładamy mu tylko po kąpieli na pół godziny...
sama już nie wiem. zniknęły z jednej strony twarzy. pojawiły się z drugiej :(
 
Witam Wszystkich!
Kobietki może wiecie jak długo można przechowywać w lodówce odciągnięty pokarm?
 
u mnie w szpitalu wisiała tablica i na niej było napisane, ze w temp. pokojowej 10-12 godzin a w lodówce 48 godzin... w zamrażalniku ok. 4 miesięcy a w zamrażarce ok. 6 miesiecy...
 
dokladnie tak jak pisze efunia, jesli chodzi o lodowke 48 godzin zamrazarka 6 miesiecy...powiem szczerze, ze w temp pokojowej balabym sie trzymac 12 godzin
 
Efunia, Orzech dzięki za odpowiedź. Zaczynamy robić z Natalką coraz dłuższe wypady z domu i w razie czego chcę brać pokarm.
Co do temperatury pokojowej to też mam obawy co do tych 12 godzin a słyszałam że można i do 24...... ::)
 
reklama
mi sie zdarzalo trzymac w temp. pokojowej max. 8-10 godzin - czyli od poczatku sciagania do napelnienia calej butelki... Krasnal zyje i ma sie niezle... ;)
aha... i mleko takie nie zmienialo zapachu, a to odgrzne z lodowki troche jakby kwasniej pachnialo... pytalam lekarza czy to jet oki, powiedzial ze tak moze byc....
 
Do góry