reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WSZYSTKO O KARMIENIU

Natalia dostaje zupki i owoce (słoiczkowe i normalne). Najbardziej lubi maliny i brzoskwinie, zje banana pod warunkiem, że dostanie po kawałku, a nie do odgryzania. Dostaje chleb z masłem, przyznam, że nie wiem co ew. na ten chleb położyć. Skórkę wtyka całą do buzi i się zatyka i wypluwa, więc dostaje tylko środek. Oprocz tego miśkopty i chrupki. No i np. kawałek kurczaka, zje, ale tylko jeden. Tzn piersi kawalek. Jak ja coś jem to daję jej zpróbowac o ile w miarę dostosowane dla dziecka, wiec niekoniecznie ostro przyprawione.
Też mam dylemat co dawać. Dla Natalki kisiel, budyń, kaszki nie istnieją.
A, czasem zje trochę serka homogenizowanego, ale nie lubi, więc zje wtedy jak sie zagapi na chwilę.
 
reklama
Oli dostaje kaszkę i/lub sinlac, obiadki słoikowe i domowe, owoce świeże w rączkę - praktycznie wszystkie zjada ze smakiem, deserki ze słoików, chlebek tzn. głównie skórkę - jak go potrzebuję czymś zająć ;), ostatnio doszła nam parówka, ze 2 razy jadł jajecznicę (taką normalną) ... no i z talerza praktycznie wszystko dostaje do spróbowania, bo ja nie przyprawiam za ostro i w miarę "zdrowo" gotuję ;) aaa no i miśkopty, cheeriosy itp.
 
pochwale sie, ze Antonina zjada kaszke :) na kolacje! kupilam malinowa i zrobiona na isomilu to strzal w dziesiatke! w ogole ten isomil dobry - kokosowy ;)
 
fajnie, że małej smakuje kaszka - w końcu trafiła w swój smak

Igo za kaszkami przepada (szczególnie Sinlac mu podchodzi, nie próbowałam jeszcze na mleku mod. ale chyba czas zacząć - jakoś strasznie boję się krowy...) za to nie bardzo za zupkami przepada - zjada max 150 i to tylko ze słoika takiego małego, dla najmłodszych niemowląt - większe słoiki mu nie wchodzę (zresztą moje też nie wchodzi) martwi mnie to - zwłaszcza jak zobczyłam dzisiaj jak dzieciaki wcinają :-(
 
Jazz, a pamiętasz, ze Ignacy kiedys w ogóle zup nie jadł, a teraz zjada. Za jakis czas zacznie zjadac i te wieksze, z wiekszymi kawałkami, jestem pewna.
 
jazz Toska nie dostaje modyfikowanego. ona pije sojowy isomil2 - dobry, ma taki kokosowo - mogdalowy smak. wsuwa, az milo :-D
 
Dzisiaj moja córka przeszła samą siebie, rano mleko, póznmiej chrupki kukurydziane, warzywa z miesem rozdziobane widelcem, maliny, ciem,ny chleb z szynką, kawałek ciastka z dynią (kazdy okruszek wyzbierała), dwa miskopty, owsianka z jogurtem by gerber. teraz mleko...
 
No proszę jak Natalka nabrała apetytu!

Oli dzisiaj na obiadek wciął słoiczek 250g! Ciekawe ile on już waży? :szok:
 
Doxa, no własnie mnie tez zastanawia ile wazy Natalia, tym bardziej, że moja mama dzis stwoiertdziła, ze Natalka przytyla. MOże i przytyła, ostatnio odbija sobie niejedzenie i wcina az miło patrzeć.

Mam do Ciebie pytanie dotyczące parówki na Olikowe śniadanie - dałas Mu ją na ciepło czy po prostu obrałaś z folii?
 
reklama
Magdusiek ja dawałam Olemu lekko podgrzaną, w zasadzie letnią i oczwiście do rączki pół, potem drugie pół, a na zagrychę pomidora, też pół, też do rączki i też bez skórki.
 
Do góry