WSZYSTKO O KARMIENIU

[kaszu27]

;D

 

[tymi76]

Syla, dzielna jestes! Ja gdybym musiała jeszcze w pracy ściągać pokarm, to bym się dawno poddała. Całe szczęście nie musiałam.

Magdusiek, a kaszkę robiłaś na wodzie, czy na mleku?

 

[magdusiek]

TYmi - to jest taka z mlekiem, gotowa. Nie wyobrażam sobie przy ciumkającej Natalce odciągania codziennie, zeby ew. kaszkę zjadła
Ja tę kaszkę chciałam wprowadzic właśnie po to, żeby Natalkę troszkę odstawić. Z jej tendencją do wiszenia na mnie, kurcze, czuję, że będzie masakra gdy przyjdzie zakończyć etap karmienia piersią.
Syla - baaardzo długo karmisz i chyba fajnie, że tak naturalnie coś się kończy.

 

[tymi76]

aaaa, bo myślałam, że zwykła ryżowa na wodzie. Ja robię na nutramigenie, ale u małego nie widać już żadnych objawów skazy. Spróbuję za jakiś czas na zwykłym mleku, nan np.
A może spróbuj zwykłą kaszkę na mleku modyfikowanym i dodaj owoce? Chociaż, nie wszystkie dzieci lubią kaszki. Może Natalka z tej grupy przeciwników?

 

[jarrela]

Magdusiek ja nie wiem.. ale może spróbuj zwykłą kaszkę zrobić na mleku modyfikowanym?? Jak dla mnie kaszka z mlekiem a ta sama na melku modyfikowanym inaczej smakuje.. Kama tej gotowej z mlekiem nie chce jeść.

 

[Teddy]

Krystian tez nie chce kaszki... glupi jakis, czy co... :

 

[Doxa]

Prezes? Przecież już jadał tzn. pił z butli

 

[Teddy]

nie kochanie... on pije MLEKO zageszczone odrobina kaszki... a nie je KASZKE...

 

[Elvira]

Olivcia uwielbia kaszke, ale dostawala ja juz od 5 miesiaca. Codziennie zjada 300-500 ml kaszki na gesto.

 

[jarrela]

Teddy no właśnie chyba w TYM coś jest.. bo Kama na gęsto też nie je... ona pije rzadką z butli.