reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wszystko o karmieniu piersia

reklama
Dziewczynki mało się udzielam ostatnio na forum ,ale mam nadzieję ,że mi doradzicie.

Karmię Kasię tylko piersią. A co się z tym wiąże to ciągłe uwiązanie do dziecka. Ostatnio zdarzyła mi się taka sytuacja ,że musiałam wyjść z domu sama. Odciągnęłam sobie mleczka i naszykowałam mężusiowi w butelce.
No i problem , mała nie chce pić mleka z butelki. Mój mąż w panice dzwoni do mnie ,że mała głodna a nie chce jeść, to ja w panice lecę do domu. Już na dole było słychać płacz Kasi ( mieszkam na 4 piętrze). Jak przyłożyłam ją do cyca to aż oddychać nie nadążała bo tak szybko ciągnęła.
Od tamtej pory nigdzie nie wychodzę bez małej.

Dziś idę na zebranie do przedszkola do starszej córki. Z małą ma zostać babcia ( mąż się cieszy bo pracuje dziś do wieczora i nie będzie musiał przechodzić tego co ostatnio - wstręciuch;-))

Przez ostatnie parę dni próbuję jej dać mleczko z butelki. Po ciężkich bojach ok 15 minutowych powoli zaczyna ssać , ale zje raptem 50 ml mleczka i za 15 minut znów by chciała jeśc więc dawałam jej cyca.
Powiedzcie mi , jak mam nauczyć małą jeśc z butelki.
Pokarmu mam aż nadto ( dziś rano samo mi wyleciało bez odciągania 100 ml),ale chciałabym czasem gdzieś wyjść i zostawić małą choćby na godzinkę.Gdyby się dało zostawić też jej mojego cyca to było by wspaniale:tak:

Aha i pytanko : mleko odciągnięte można przechowywać w lodówce 24 h , ale czy raz podgrzane i nie zjedzone można znów podać za jakiś czas?
 
ANSIAM
nie doradzę Tobie jak nauczyć dziecko pić z butelki bo moja mała to ciągnie dobrze jedno i drugie czyli cyc i butlę.
ale powiem Ci,że jak podgrzeje raz odciągnięte mleczko to jak mała moja nie zje to reszte wylewam.
A w lodówce przechowuje świerzo odciągnięte mleczko max do 24h.
 
Ostatnia edycja:
AnsiaM - mleko odciągnięte w pokojowej temp. może stać 8-12 godzin ( oczywiście nie w upale ), w lodówce 3-5 dni! Jak dziecko je i nie zje wszystkiego, to trzeba wylać, bo z jego śliny namnażają się tam bakterie.
Spróbuj poeksperymentować ze smoczkiem do butelki, bo może jej nie pasuje. Albo z samą butelką.
 
Ansia, najlepsze są butelki Avent... :tak: u mnie jest to i to, i nie ma problemu. Jak ściągnę, to mała zje mi z butli bez problemu mlesio ;-)
 
Ansia a moze wyprobuj butelki ktore sa specjalnie zaprojektowane by imitowac wyply jak z piersi...u nas sie zwia tzw breastflow bottle....mysmy ja na poczatku stosowali i nie bylo problemu z przeskokiem z cyca na butle i spowrotem....
udaje nam sie tez z butelkami tommy tippie
a mleczko w lodowce to max 24h raz podgrzane i nie zjedzone trzeba wylac, w emp pokojowej to do 4h-5h
bardzo sprzeczne informacje sa publikowane odnosnie czasu przeczowywania mleczka, zweyfikowalam to z polozna i potwierdzila to co napisalam :)
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.
Może faktycznie spróbuję z inną butelką bo teraz mam Canpola .

Próbowałam tak ze smoczkami , żaden jej nie spasował i nie umie ssać smoka.
No ale wiecznie nie bedzie na cycu więc z butelkami muszę pokombinować.
Tak myślałam ,że raczej mleko nie powinno sie drugi raz podgrzewać i podawać, ale żal mi każdej kropli jeśli muszę wylać do zlewu. Muszę robić jej po prostu mniejsze porcje.
Dzięki jeszcze raz
 
Moja mama mi opowiadała, że z moją siostrą miiała podobny problem że nie chciała jeść z butelki i musiała ją karmić łyżeczką. Tak samo miała moja koleżanka z pracy. Przestrzegały mnie żebym nauczyła pić z butelki bo później jest horror z jedzeniem. Przestraszyłam się strasznie bo moja mała nie chce pić wody ani herbatek z butelki. Ściągnęłam swoje mleko i jej podałam to na początku był płacz ale później wtrąbiła. Używam butelek dr brown'a. Spróbowałam małej podawać wodę łyżeczką i franca mała pije a z butli nie chce za diabła. Też powoli uczę ją ciągnąć z butli bo w grudniu idę do pracy i nie chcę kłopotu zostawić babciom.
 
Moja Ninka też nie chce jeść z butli. A odciągam jej swoje mleko, które z piersi wcina jak szalona. Mnie się wydaje, że ona poprostu nie lubi smaku tej gumy ze smoczka. Bo zwykłego smoczka też nie toleruje. Przy kazdym pluje i ma odruch wymiotny. Uzywaliśmy AVENTA i nie chciała pić, koleżanka nam polecila LOVI, bo jej córcia też AVENTA nie chciała, a przy LOVI zaczęła pić bo jest podobno najbardziej zbliżony do piersi matki. No to i my spróbowałyśmy i nic....myślałam, że może nie jest głodna ale jak dałam jej cycka to od razu wzięła i jadła długo....Też nie wiem co mam robić. W grudniu muszę wracać do pracy bo nie damy rady z jednej pensji, a mała mi umrze z głodu bo nie umie ssać butli....koszmar...:-(
 
reklama
mam podobny problem.napoczatku bez problemu pila herbatke z butli a teraz jak jej chcem dac to memla jezykiem i wypycha smoka tak samo ze zwyklym smoczkiem.smoczka darowalam sobie ale do butli musze jakos ja nauczyc tylko nie wiem jak?kombinowalam ze smokami roznymi ale widze ze i to nie da rady.a do pracy wracam od stycznia wiec sie pocieszam ze jakos do tego czasu mi sie uda.
 
Do góry