reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o karmieniu piersia

Dzieki dziewczyny,

Dziwne to uczucie. Mam je dopiero od niedawna dlatego sie zaniepokoilam.

Annya a jak Ty karmisz i odciagasz pokarm w tym samym czasie bo ja nie moge sobie tego wyobrazic.
 
reklama
Witam :-).
Mam problem,po tym zapaleniu piersi nie czuję już takiej pełności w piersiach i mam wrażenie że młody się nie najada.
Gdy miałam to zapalenie ściągałam pokarm i podawałam mu go w butelce i dokarmiałam mieszanką,teraz jakoś od weekendu piersi się już zagoiły i przeszliśmy tylko na cyc,bez dokarmiania(poiłam go tylko herbatką z kopru).
I młody przestał robić takie ładne kupki jak wcześniej(4-5 razy dziennie,koloru musztardowego,ziarniste),teraz robi 2 razy i jest tego bardzo mało.
Dzisiaj rano opróżnił dwa cyce,zrobiłam mu jeszcze 100 ml mieszanki (żeby sprawdzić czy zje) i zjadł 60 ml :szok:, a wydawał się być najedzony . A więc chyba nie był?!
Sama już nie wiem,co wy o tym myślicie ??

 
Milkada my tez dokarmiamy nasza Mala butelka, bo zazwyczaj mojego pokarmu jest za malo zeby sie najadla. Zazwyczaj tylko w nocy wystarcza jej pokarm z piersi, a karmiona w ciagu dnia zawsze po oproznieniu piersi domaga sie wiecej i dopiero potem moze isc spokojnie spac.
Lekarz powiedzial nam, ze mamy dokarmiac butelka - jezeli Mala jest glodna po oproznieniu piersi i chce jesc to zawsze dawac jej tyle ile chce.
 
Dzieki dziewczyny,

Dziwne to uczucie. Mam je dopiero od niedawna dlatego sie zaniepokoilam.

Annya a jak Ty karmisz i odciagasz pokarm w tym samym czasie bo ja nie moge sobie tego wyobrazic.
Kluseczka - no to sobie wyobraź, że robię to w jednym czasie :-):tak:i to ręcznym laktatorem! Co prawda jestem uziemiona na amen, ale dziś udało mi się udoić 125 ml!:szok: z drugiego cyca.To jest po prostu kwestia pozycji :tak:
 
jak doszłyscie do wniosku ze sam cyc nie starcza?

W naszym wypadku poza nami do tego wniosku poza nami doszla i polozna i lekarz na kontroli Malej po 15 dniach, kiedy Mala stracila na wadze.
Jest to dosc oczywiste kiedy w piersiach nie ma juz pokarmu a Dzieciaczek placze i krzyczy bo jest glodny - a to, ze jest glodny latwo wywnioskowac skoro z butelki jest w stanie zjesc jeszcze dosc sporo. Kiedy usypialismy glodna Mala na sile tylko po jedzeniu z piersi wybudziala sie co 5 minut i krzyczala bo byla glodna i chciala do piersi - a tam pusto i tak w kolo i tak mijaly cale dnie w stresie... od kiedy zaczelismy jej dodawac poza piersia butelke kiedy tego chciala jest w stanie grzezcnie przespac 2-3 godziny i nie krzyczy z glodu.
 
Co tu tak pusto ? :confused:
My dalej karmimy się cycusiem :-),synuś z tego powodu bardzo zadowolony,jak widzi cyca to od razu cmoka i się do niego śmieje :-D.
Moje przypuszczenia że mały się nie najadał nie sprawdziły się,na szczęście :-). Przez 8 dni przybrał 400 g :-).
Czyli pięknie :-). To taka wygoda karmić piersią i jaka przyjemność,na początku mi się nie podobało ale teraz,wiem że ciężko będzie mi odstawić młodego :-).
Mam takie pytania,ile razy dziennie jedzą wasze cycowe dzieci? I jak z karmieniem w nocy?
U nas nocne karmienie się już wyregulowało :-).Młody je koło 20:30 o 21 już śpi,budzi się około 2-3 i potem koło 6-7. Przynajmniej się wysypiam,bo na początku to chciał co dwie trzy godzinki :-).
 
Moja wieczorem i w nocy tak jak twoj synek. W ciagu dnia to roznie raz je co 1h raz co 2h,a jak dobrzes zasnie to robi sobie przerwe 3h. Ile karmien to nie licze bo czasami jest tak ze chce jej sie tylko pic i ssie jakiej 2-3 minuty.
 
reklama
u mnie... wstaje wpól do 6, zje i spi do 9. Ja za ten czas ściągam mleko, to co zostało. Potem wstaje po 9, je znowu. Trochę poczuwa i między 10 a 11 zasypia. Wstaje koło 14-15, je z powrotem. Potem zasypia, śpi do 19. Jak kąpiemy Julkę to nie śpi, potem ją kąpiemy, zjada z piersi + to odciągnięte, mała najedzona zasypia mi na ręku i lulu. Jest koło 22. Wstaje po 6 następnego dnia :-) u mnie to się na razie tak kręci ;-)
 
Do góry