reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o karmieniu: piersią, butlą..........

Gosia ja jak mieszkalam w Anglii to karmilam synka mlekiem Aptamil i bylam zadowolona :). Opakowanie tego mleka wyglada jak Bebilonu, chociaz slyszalam opinie , ze nie sa identyczne. W kazdym razie ja karmilam Aptamilem i po powrocie do Polski karmilam Bebilonem i oba sie sprawdzily :)
Poza tym , te angielskie mleka maja tez w kartonikach , rowniez te do 6 miesiaca /Wiem ze w Polsce bebilon 3 jest chyba tez w kartoniku/ i np w sytuacjach awaryjnych, jak sie gdzies jedzie to fajnie jest miec taki kartonik gotowy z mlekiem i tylko gdzies mozna podgrzac ;) Oczywiscie mowie tu o sytuacji jak juz nie karmi sie piersia ;)

http://www.boots.com/en/Aptamil-First-Milk-900g_17693/
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja w zapasie mam jeszcze mleko które dostałam w szpitalu,takie gotowe w buteleczce.Na razie starcza mój cycus ,ale w razie czego trzeba cos mieć....
Ja równiez piję herbatkę laktacyjną hipp ,bawarek unikam.
ticker.php
 
gogi ja może jeszcze nie karmię ale znajome mamuśki mi nie polecały takich granulowanych herbatek dla mam karmiących i koperku bo są słodzone. A Hipp dobra jest ponoć ta BIo w saszetkach bo nie jest dosładzana. Ja mam tą i Herbapolu bo też podobno dobra
 
to wy pijecie te herbatki?? ja jak sprobowalam przy misce to leee nie dalam rady tego wypic. ja pilam duzo mineralnej niegazowanej
 
Ja piję tylko smakowego żywca, mogłabym nie wypuszczać butelki z ręki, ale niestety nie mogę w pełni ugasić pragnienia, bo z nawałem pokarmu już miałam problem, teraz też Tosia nie jest w stanie zjeść tyle, ile moje wymiona naprodukują, więc herbatki to by mnie chyba zabiły :-)
 
reklama
Do góry