reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o karmieniu: piersią, butlą..........

martuś88 - Tycjan ma okrągłe policzki i nóżki ale nie jest jakiś grubaśny. Taki akuratny :) Ważył w czwartek 4700 a urodził się 59 cm długi, ile teraz ma to nie wiem, nie mierzyłam go sama jeszcze. Może dzisiaj spróbuję. Zmierzę go i zważę jak się obudzi.
 
reklama
ariska moze i tak....
boje sie, ze malo przybiera przez te klopoty z karmieniem i pediatra kaze dokarmiac a wtdy na bank nie zje cyca;/
jak bylam na kontroli u gina to polozna mi mowila, ze jesli kaze dokarmiac to by tego nie robic tylko przyjsc do poradni laktacyjnej, one ocenia wszystko i jak beda problemy to postaramy sie je rozwiazac...
a ja wiem, że te problemy są....
 
dziewczyny, położna środowiskowa (zresztą super babka!) powiedziała, żeby za wszelką cenę unikać płaczu, ponieważ płacz blokuje laktację! Z dwojga złego lepiej podobno się powkurzać...
Więc nie załamujcie się problemami z karmieniem i przede wszystkim nie płaczcie!!!! Wiem, że łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, bo sama czasami wymiękam, jak Natalka rwie się do cyca, ale cały czas płacze i szarpie się, jakby ją parzyło :(
U nie troszkę pomogło przy jednej, pełniejszej piersi, że - jak karmię na leżąco - to bardziej przybliżam małą brzuszkiem do siebie, żeby się nie odpychała i podpieram ją poduszką od strony plecków, żeby nie musieć jej potem trzymać. Teraz szybciej przysysa się, no i mniej denerwuje, bo już mleczko leci.
 
Aniwar... a ociagasz cos laktatorem?pewnie pisałas ale nie mam jak przejrzec wszystkich postów.. Ja na noc po kapieli daje dla Kuby butle ... w nocy cos sama próbuje karmic.. a jak juz sie Kuba denerwuje to daje butle.. czasami moje mleko samo mu wstarcza a czasami niee.... w dzien daje mu cycka tyle ile chce a po cycyu butle( i zapisuje w zeszycie ile wypił z butli..)i odciagam laktatorem ile sie da i wlewam do pojemnika ( po całym dniu co sie nazbiera z odciagania zamrazam) i przy kolejnym karmieniu tak samo cyc.. ile da rady.. butla.. odciaganie.. ( pózniej jak juz nie bede miała co dawac z cyca moze moje magazyny z zamrazarki sie przydadza.. ubogo tam to ubogo ale moze bedzie na sniadanko ...
ja nie planuje ile bede karmic.. bo mi cycy zawodzą..ale Tomka karmiłam do 8,5 miesiaca.. ( ale jak juz jadł pokarmy papki.. to tylko cyc był na kolacje , w nocy , na sniadanko.. i przy upałach w dzien... ale zadko )
 
Majeczke karmilam do 10m-ca, a teraz to nie mam pojecia... czasem mam mleczka sporo a czasem brakuje ale butli nie daje.
ur. sie z waga 3600 a tydz, temu miala 5300 jak na 6 tyg zycia to chyba okey:) jest taka tlusciutka:)
 
Asia K .. Kubusiek urodził sie z wagą 2410 a po 4 tyg miał 3050 jesli przybiera w takim samym tempie to u nas troche zamało..
 
mój sie urodził 3100, przy wypisie w niedziele ważył 2875 a w nastepną sobotę ważony był w szpitalu i miał 3200 i zaraz po szpitalu schowaliśmy ciuszki 56 i jak go zmierzylismy po ok 2 tyg od urodzenia to miał 59-60 cm, teraz już powoli 62 idzie do szafki bo za krótkie i sie nie mieści tak w kroczku
 
Jaś urodził się maleńki - 2450g, a jak wychodziliśmy ze szpitla po zapaleniu płuc (miał dokładnie 7 tygodni), to ważył 4170g. I to wszystko na moim cycu:-)
 
reklama
Dziewczynki, dałam małemu cyca, ale słabo coś leci to mleczko
dobrze , że przybiera na wadze, teraz ma 4600 więc ładnie :-) a ma już miesiąc i dwa tygodnie
 
Do góry