reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o karmieniu: piersią, butlą..........

A ja wczoraj na chrzcinach zjadłam pół kotleta smażonego i krokieta z mięsem. Nie dość, że czuję to na żołądku do dziś, to jeszcze Wojtulek ma po tym wzdęty brzuszek i non stop puszcza bączki. Nie placze, ale widzę, że się męczy. Apetytu też dziś jakoś nie ma....No i robi mu się jakaś wysypka za uszami. Ogólnie ostatnio robi takie wodniste kupki, nie wiem czy nie będzie to sygnał uczulenia na laktozę, bo fakt faktem moje dziecko je tak krótko, że praktycznie nawciąga się tylko pokarmu pierwszej fazy. staram się odciągać to mleko przed karmieniem ale nie zawsze się da. Idziemy dziś do szczepienia to się zapytam przy okazji czy to z tego.


----------------------------

Już po wizycie. Moja diagnoza okazała się trafna - Wojtek ma nietolerancje laktozy. Lekarz zalecił, żebym odciagała trochę pokarmu zanim przystawię Wojtka. Jednak nie pożegnamy się tak szybko z laktatorem;/ Mały wystopował też z przybieraniem, bo przez 2 tyg jesteśmy 400 g na plusie, więc ważymy już 5,1 kg;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kate a o tym to nie pomyślałam, przy następnym karmieniu spróbuję odbić po puszczeniu cycka i zobaczymy jak będzie się dalej zachowywała, moze wtedy spokojniej będzie próbowała ponownie złapać cycusia. Dzięki bardzo

moj Barte tez tak robi..possie 10 minut puszcza cycka placze wije sie...podnosze go do odbicia i mu sie odbija czasem nawet ulewa...chce dostawic znowu i juz nie chce...wtedy daje druga piers i po 10 minutach powtorka z rozrywki...czekam chiwle i jak on nadal placze a cycka nie chce daje mu butle 90 ml zwykle zjada wszytsko....

a dodam ze cycka ssie w miare aktywnie...slychac przelykanie itd...

U Was o tyle fajnie ze nawet jak possie tak krotko to usnie albo jest dzidzius spokojny a u mnie niesttey nie. Spokojny sie robi dopiero po butli...

Tez juz mam powli dosyc tego karmienia wykancza mnie to i psychiczni i i fizycznie ale chce dotrwac chociaz do konca marca to wtedy beda pelne trzy miesiace jak Bartus bedzie jadl tez moje mleczko i nawet jak potrm juz mi sie nie uda go dalje karmic piersai to odetchne z ulga ze chociaz 3 miesiace sobie yccusia ciagnal....

A Wy dziewczyny jak dlugo chcecie karmic piersia??
 
Aniwar - ja tak planuję, że do 17 tygodnia dociągniemy na piersi a potem jak będę dietę rozszerzać o zupki, kaszki i przeciery jarzynowe, to chciałabym chociaż jedno karmienie piersią na dobę utrzymać ( a jak nie to na żądanie o ile praca mi to umożliwi). Tylko jeszcze nie wiem, czy będę przystawiać małego, czy po prostu odciągnę mleko. Na pewno nie będę skłaniała się ku temu, żeby mały jechał tylko i wyłącznie na moim mleku do 6 miesiąca. Myślę, że tak od 4 miesiąca będę pomału odstawiała go od cyca i przestawiała na inne pokarmy.
 
Aniwar u Ciebie przynajmniej ciągnie z 2 cyca- moja Wiki chce tylko jeden i to rzadko zdarza się żeby possała 10 minut;/ Ja też bym chciała do 3 miesiąca karmić, ale jestem tak zrezygnowana, że jak dociągnę do końca 1 miesiąca to już będzie coś. dziś byłyśmy u pediatry- niby ładnie przybywa ale ze względu na zaparcia zmieniliśmy mleko. I ono strasznie Wiki nei smakuje i po nim tez się wije, płacze i cuduje;/ Może chociaż kupki będzie normalne robiła...
 
No ja też bym chciała dosyć długo, tak do roku dawać swoje mleczko. Może chociaż tak od 6 miesiąca na noc i rano. Mąż za to już zapowiedział, że max do pół roku i "do widzenia". Dobrze, że to ja zdecyduję ile będziemy się cycolić z małym :)
 
claudia będzie dobrze, musisz byc dobrej myśli:)
ciekawa jestem jak mój Antek przybrał na wadze, wydłużył sie na pewno bo juz w niektóre 62 ubranka są za krótkie, ale nie jest taki pucaty jeszcze;/ i dlatego się marwię;/ nie ma pogody bym się wybrała do przychodni go zważyć;/
ja bym chciała karmić jak najdłużej, ale nie wiem jak to będzie, chodziaż teraz jestem lepszej myśli niż 3 dni temu.....
 
reklama
ja chce pokarmic do 6 miesiąca, ale bede wprowadzac kaszki i zupki bo w lipcu wróce do pracy i nie ma szans bym na 8 godzin odciągła mleka
 
Do góry