reklama
C
claudia4you
Gość
ja też mam ręczny tylko jak już pisałam nie daję już rady , strasznie bolą mnie ręce a tu jeszcze długie odciąganie przedemną :-(
może znacie kogoś kto ma do sprzedania elektryczny, albo nie wiem, do pożyczenia
wiem....to głupi pomysł
chcę chociaż rozbujać laktację, potem już będzie lepiej
może znacie kogoś kto ma do sprzedania elektryczny, albo nie wiem, do pożyczenia
wiem....to głupi pomysł
chcę chociaż rozbujać laktację, potem już będzie lepiej
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
martuś, ja jem absolutnie wszystko, ostatnio nawet grochówkę jadłam (że mi nie wolno przypomniałam sobie po fakcie...) i Tośka jedynie sadziła bąki jak stary chłop, ale nie męczyła się przy tym
Jedyne co, to unikam gazowanych napojów, smażone jem kilka razy w tygodniu, pizza też się zdarza, czekolada, kakao bez problemów, chipsów nie próbowałam, ale mnie nie ciągnie...
Jedyne co, to unikam gazowanych napojów, smażone jem kilka razy w tygodniu, pizza też się zdarza, czekolada, kakao bez problemów, chipsów nie próbowałam, ale mnie nie ciągnie...
syla29
Fanka BB :)
Nulini- a propo o przypomnieniu że nie wolno po fakcie ,mój mały tak pierdział jak zjadłam 2 jajka gotowane ze nie szło wytrzymac :-),och ta matka nie dobra ;-)
Hej mamuśki
... mam pytanie do weteranek w odciąganiu, czy wasz pokarm jest odciągnięty i podany jednorazowo, czy można np w jednej butli zgromadzić z 3 kolejnych karmień no i ile jest zdatny do spożycia, nie mrożony z góry dziękuję z odpowiedź, my dopiero startujemy z odciąganiem bo mała od wczoraj dopiero zechciała napić się herbatki z butelki a smoczkiem póki co pluje po kątach
... mam pytanie do weteranek w odciąganiu, czy wasz pokarm jest odciągnięty i podany jednorazowo, czy można np w jednej butli zgromadzić z 3 kolejnych karmień no i ile jest zdatny do spożycia, nie mrożony z góry dziękuję z odpowiedź, my dopiero startujemy z odciąganiem bo mała od wczoraj dopiero zechciała napić się herbatki z butelki a smoczkiem póki co pluje po kątach
C
claudia4you
Gość
ja teraz jem wszystko....
ale i tak wiem,że dieta będzie konieczna jeszcze
ale i tak wiem,że dieta będzie konieczna jeszcze
martusia29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2010
- Postów
- 1 236
Claudia cos mi sie obiło o uszy ze Blondi miała fajny laktator elektryczny i cena tez chyba ok i chwalila go ,popatrzyłabys sobie na all,a Blondi by jeszcze raz wkleila linka to bys popotrzyla sobie
Claudia - takie tańsze laktatory elektroniczne ma Canpol (tańsze tzn 200 zł). Nie wiem jednak czy są ok, bo nie próbowałam. Może zapytaj w poradni laktacyjnej u siebie o takie laktatory. U nas można wypożyczać do domu - za jakąś tam opłatą. Jak chodzi o wygodę to faktycznie jest lepiej, bo nie trzeba pompować, więc nadgarstek odpoczywa, ale ilość mleka, którą wyciągniesz się nie zmieni.
Batonik - możesz łączyć pokarm tylko najpierw to co odciągniesz musisz trochę schłodzić i dopiero wlać do tego mleka, które już stoi w lodówce. termin ważności licz wg najstarszego mleka, czyli tego, które odciągłaś na samym poczatku. Takie mleko może stać w lodówce 2 doby. I jeszcze jedno, lepiej nie łączyć mleka z dużą różnicą czasową - tzn jak odciągasz co 3 godziny to możesz spokojnie połączyć, ale lepiej nie łącz mleka porannego z późnowieczornym
Batonik - możesz łączyć pokarm tylko najpierw to co odciągniesz musisz trochę schłodzić i dopiero wlać do tego mleka, które już stoi w lodówce. termin ważności licz wg najstarszego mleka, czyli tego, które odciągłaś na samym poczatku. Takie mleko może stać w lodówce 2 doby. I jeszcze jedno, lepiej nie łączyć mleka z dużą różnicą czasową - tzn jak odciągasz co 3 godziny to możesz spokojnie połączyć, ale lepiej nie łącz mleka porannego z późnowieczornym
reklama
Nulini- a propo o przypomnieniu że nie wolno po fakcie ,mój mały tak pierdział jak zjadłam 2 jajka gotowane ze nie szło wytrzymac :-),och ta matka nie dobra ;-)
A moja po jajkach dobrze reaguje. Parówki i pasztet też przetestowany. Ale taka odważna jak Nulini to ja nie jestem :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 30 tys
- Odpowiedzi
- 135
- Wyświetleń
- 26 tys
Podziel się: