reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wszystko o karmieniu: piersią, butlą..........

Jeżeli chcesz pobudzić prawą pierś to musisz do niej częściej przystawiać małego lub odciągać pokarm laktatorem. Mojego nie da się przystawić do prawej, ani "na kołyskę" ani spod pachy, więc je z lewej, a z prawej odciągam. Tez mam w lewej więcej mleka, ale ogólnie tą pierś miałam trochę większą nawet przed ciążą. Może dlatego;)
 
reklama
u nas znów powróciły kolki i nawet kropelki nie chcą działac :( juz czasem nie wiem jak jej pomóc...:-(

ticker.php
 
i zastanawiam tez nad jednym czy odpowiednio odciagam pokarm. brodawka wchodzi cala do dziubka laaktatora i czesc otoczki.
 
Martuś - dokładnie tak powinno być, laktator musi zassać brodawkę i kawałek otoczki;)

Marta - podobno pomagają ciepłe okłady - nie wiem na ile to prawda, bo Wojtek (odpukać) nie ma problemów z kolką, ale może warto spróbować. A sama pijesz koperek? Ja nie piję zwykłej herbaty, tylko wodę mineralną, koperek i mleko. Podobno to też pomaga w problemie z kolkami.
 
dziewczyny jest coś takiego jak kryzys laktacyjny : dnia trzeciego, 3 go tygodnia, 3,6 i 9 miesiąca i wtedy możemy mieć wrażenie że mamy mniej mleka i dziecko się nie najada ale to tylko chwilowe i trzeba to przetrwać przykładając dziecko częściej do piersi bo to szybko mija a związane jest ze skokiem rozwojowym naszych dzieciaczków :)

A właśnie w tym czasie czesto kobiety przerzucaja sie na butelke
 
z tego co słyszałam wystarczy co 6 tygodni na szczepeniu ale my już byliśmy tydzień po szpitalu ogólnie żeby pani doktor zobaczyła dziecko i też ważyła ale mała nic nie przybrała od szpitala dlatego teraz w czwartek idziemy zaś
 
z tego co słyszałam wystarczy co 6 tygodni na szczepeniu ale my już byliśmy tydzień po szpitalu ogólnie żeby pani doktor zobaczyła dziecko i też ważyła ale mała nic nie przybrała od szpitala dlatego teraz w czwartek idziemy zaś

To na pewno zależy od tego jak się dziecko rozwija :-)
 
reklama
Pięknie wam dzieci przybierają;) 400 gram na 9 i 11 dni to faktycznie sporo bo taka średnia tygodniowa norma to od 120 do 170 ;). . Też bym tak chciała, ale zaczynam wierzyć, że Wojtek jest na baterie słoneczne, więc pewnie tak kolorowo nie będzie;) Wiem, że już myślicie że jestem przwrazliwiona, ale moje dziecko to wogóle jest jakieś nietypowe... Powiedzcie mi, czy na jednym karmieniu dzieci wam ssają z obydwu piersi? Bo u mnie wystarcza Wojtkowi jedna... Pośsie ją 10-15 minut i kimono. A jak mi zaśnie to kaplica. Może jechać artyleria, a on ani nie drgnie.

Dziewczyny mam problem z małym, słabo je , więcej prześpi przy cycu niż przeje...
wszelkie próby budzenia go często nie dają rezultatu
żadne smyranie pod bródką nie pomaga...

mamy niedługo kontrolę, mały MUSI przybrać na wadze!!!

co robić, na siedząco raz mi się udało, a tak to nie umiem zbytnio...
czy to moja wina, może mój pokarm jest słaby :-(

Dziewczyny u mnie to samo z karmieniem...Ala podjada tylko max 10 min, a potem spi. Nie wiem juz, jak ja wybudzic, za zadne skarby nie chce ssac dluzej, spi, nawet po odstawieniu do łożeczka...A dzis obija rekordy, bo spi po 2-3 h, a pije tylko 10 min z jednej piersi...jak tak dalej bedzie, to na pewno straci na wadze.. A moje mleko tylko pojdzie, ale chyba do zlewu, bo nic Ala nie spija i tylko wiecej zabawy z cyckami, niz z karmieniem...


Czy Wam udało się znaleźć jakies metody na te nasze spiochy?
 
Do góry