Nulini
Po prostu szczęśliwa!
Wiecie co to może jest wygoda spanie z dzieckiem, ale
po mojej kuzynce wiem, że to ma później fatalne skutki,
jej córka w wieku 7 lat nie chciała spać sama - tylko z mamą śpi, a jej młodsza córka z tatą- głupie
ich życie małżeńskie po 2 latach się rozpada
nienawidzą się, mało są razem i masakra ogólnie...
Siostra męża ma podobnie. Ma 5 letnią córkę i od początku ją przyzwyczajała do spania ze sobą w łóżku. Od 5 lat mamusia śpi z córeczką, a tatuś osobno. Niby widma rozwodu nie ma, ale i tak nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie spać z mężem. W szpitalu przez te 3 noce, kiedy nie mogłam się do niego przytulić, myślałam, że zwariuję...