Wszystko o karmieniu naszych maluszków

[klementyna33]

Dziewczyny, pamiętacie może program "Zaklinaczka dzieci"? polecam jej książkę "Język niemowląt" Tracy Hogg. Świetna książka i o karmieniu piersią też sporo

 

[Tofilesia]

Mój też ma krostki na policzkach od dwóch dni. Ale tez podejrzewam, że to trądzik , bo nic nowego nie jadłam. Więc czekamy aż sam przejdzie.

 

[nalka]

Ja też w nocy budzę się zalana mlekiem, a znów spać w staniku to strasznie nie wygodne no ale trzeba...
Dzoana ja zaczęłam uzuwać kapturków bo miałam tak jak Ty i wygoiło się wszystko ładnie więc myślę że po kilku dniach i u Ciebie będzie poprawa

 

[bebzonik]

ellsi
a moze ta kupa sie utleniła i dlateg była zielona.

że jak jest dłużej w pieluszcze to zmienia kolor ?

ja mam też pełne piersi w nocy, ale mi w ogóle nie leci, jedynie jak karmie to z drugiej leci.

 

[ellsi]

Kurcze nie wiem skąd zielona bo znów jest. Można powiedzieć że jest i zielona i żółta. Młoda chyba aż tak nie narzeka więc chyba nie będzie najgorzej. Chociaż odparzyłam jej dupę

 

[miki_czchow]

Asia a ja słyszałam że pokarmu z różnych ściągań nie powinno się mieszać...

 

[asia*]

że jak jest dłużej w pieluszcze to zmienia kolor ?

ja mam też pełne piersi w nocy, ale mi w ogóle nie leci, jedynie jak karmie to z drugiej leci.

no położna mi tak mówiłą jak z nią gadałam że mała robi zielone kupki
to spytała czy widziałąm jak robi i czy odrazu są zielone czy może jak "wychodzą" są żółte tylko się utleniają.

 

[klementyna33]

Asia a ja słyszałam że pokarmu z różnych ściągań nie powinno się mieszać...

Można spokojnie zbierać ściągany pokarm do 24 godzin od momentu pierwszego ściągnięcia - potem albo podać dziecku butelką albo zamrozić. Informacja z poradni laktacyjnej.

 

[nalka]

co do zielonej kupy i brokuła to u mnie jak ostatnio odciagalm to mleko bylo jakby lekko rozowe... nie wiem czemu... ale jadlam wtedy dzem malinowy..

 

[klementyna33]

też tak miałam raz z różowym pokarmem, pytałam dlaczego Pani od laktacji - ja zjadłam surówkę z czerwonej kapusty i myślałam że to od niej. Powiedziała, że często na początku "drogi" z karmieniem występują w piersi mikrourazy i to co zabarwiło pokarm na różowo to nic innego jak krew