reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o karmieniu naszych maluszków

Hej!
Mam pytanie do mam karmiacych MM. Jak przygotowujecie mleko? Tzn. czy podgrzewacie wode do 75 stopni a potem studzicie, czy od razu mieszacie z woda w ok.40 stopniach?

ja mam podgrzewacz zawsze włączony i wstawioną wodę Żywiec w pojemniczku VIA, jak ustwię na 1 to mam zawsze wodę gotową do użycia

Może małemu chce się odbić bo ma zbyt dużo powietrza bo mój czasem też się tak zachowuje ale nie płacze tylko strasznie sie wierci i pręży więc go odbijam i jak chce to go dalej karmie a jak po ponownym przystawieniu dalej se wierci to go odkładam i daje smoka.

położna mi dzisiaj powiedziała, ze widocznie za szybko leci mleko i dlatego tak sie denerwuje...mam go odstawić od piersi, uspokoić i podać pierś znowu.

Mam pytanko do Mam które odciągają sobie mleczko i trzymają w lodówce, czy Wam też się na dole pojemnika zbiera woda a na górze zostaje mleko? To jest normalne? Wygląda jakby się zsiadło.

to normalne
 
reklama
ja mam podgrzewacz zawsze włączony i wstawioną wodę Żywiec w pojemniczku VIA, jak ustwię na 1 to mam zawsze wodę gotową do użycia

klementynka no to nie chce wiedziec ile za prad zaplacisz ;-)

dobry termos sprawdza sie u mnie rewelacyjnie. Przegotowuje wode i wlewam do termosu oraz do butelki druga czesc. Woda w termosie jest 12h goraca a do tego w butelce mam chlodna wode przegotowana. Najpierw mieszam MM z goraca woda a potem dodaje zimnej.Nigdy nie mierzylam ile ma stapni, wystarczy ze jest goraca.
A czy u Was tez tak jest ze MM juz zrobione nie mozna dluzej trzymac niz 45 min?
agusia_x nie lam sie :-) wazne ze Twoj Skarb jest zdrowy i szczesliwy a jak chcesz to zawsze mozesz jej dac pociumkac cycka. Ja tak robie od czasu do czasu jak ma fazy przytulania :-)
bebzonik wielkie dzieki :-) Na dzien dzisiejszy babka mi niewiele pomogla w zwiekszeniu ilosci mleka ale w innych kwestiach bardzo. Okazalo sie ze to ze Lenka byla wyciagana proznociagiem mialo bardzo duze znaczenie w tym ze ja nie mam mleka a ona byla nerwowa przy cycku. Musze z nia pojsc do osteopaty.Mimo tego uwaza ze powinnam odciagac nawet te znikome ilosci bo kazda kropla mleka jest dla dziecka wazna. Uwaza tez ze laktacja moze w kazdej chwili wrocic wszystko zalezy od tego czy sie jeszcze chce probowac.Wiec probuje :-)
 
bluetooth nie wiedziałam, że mała była wyciągana próżnociągiem:szok: matko....
ale co to ma wspólnego z laktacją???

Ja kupowałam przy Idze czajnik z termometrem, więc zawsze wiem ile woda ma stopni:-) rozrabiałam z 40 stopni
 
Ja trzymam MM dłużej. Jakbym wylewała za każdym razem jak Julka nie wypija całości to zbankrutuję na mleku. To co zostawi wsadzam w butelce co lodówki i przy następnym karmieniu dorabiam tylko resztę. Myślę, że przez te 3h nic temu mleku nie będzie.
 
Wolalam proznociag niz cesarke, bo taki mialam wybor po 9 godzinach porodu :crazy:
Ponoc taki ze jak dziecko jest wyciagane proznociagiem czyli czagniete przez glowe a nie w naturalny sposob wypychane pupa skurczami to miesnie sa tak spiete, szczegolnie szyjne, ze czesto powoduje to problemy przy prawidlowym ssaniu. I fakt mala czesto jest spieta jak struna a przy cycku byla prawie zawsze :-(
 
z mm jest kilka zasad, ale te najważniejsze to:
1. mleka nigdy nie wsypujemy do gorącej wody tak samo jak go nie wolno gotować bo zabijamy w ten sposób wiele cennych składników
2. jeśli dziecko napocznie mm do niestety resztę wylewamy. w ślinie maluszka która dostaje sie do butelki są bakterie i mozna mu w ten sposób załatwic problemy z brzuszkiem
3. Jeśli dziecko nie napoczęło mleka to 2 godziny w lodówce mu nic nie zrobią
4. Najlepiej przygotowywać mm, szczególnie dla najmłodszych szkrabów tuż przed piciem
i ostatnie 5. nie mieszamy absolutie różnego mleka i nie zmieniamy rodzajów mleka bo to prosta dropga do problemów. jeśli musimy zmienić rodzaj mieszanki to koniecznie trzeba zapytać pediatry jak to dobrze zrobić. Bo to nie jest kwestia kupienia nowego mleka ale przestawienia na nie dziecka

skąda to wiem. Dostałam od siostry te rady bo oni niechcący wszystkie te zasady złamali i walczyli z biegunkami, kolką a najgorsze było przestawienie Leny z normalnego mleka na hipoalergiczne w zasadzie do strzała.
 
klementynka no to nie chce wiedziec ile za prad zaplacisz ;-)


spoko, tylko kilka zł więcej, podgrzewacz jest z termostatem więc wyłącza się i włącza automatycznie ;-)



anisen co do 5 pkt. to się nie zgodzę bo ja zmieniam mleko i nie mamy problemów z brzuszkiem, zmieniam jak tylko widzę, że np. na właśnie używanym jest problem ze zrobieniem kupki itp. Wtedy następne kupuję inne. W tej sposób znalazłam mleko które jest odpowiednie. Pediatra nie widziała w tym nic groźnego dla dziecka - MM są praktycznie identyczne w składzie, różnią się tylko dodatkami pro i pre biotyków, LCPUFA itd.

a pozostałe pkt - podpisuję się obiema rękami :tak:
 
Ostatnia edycja:
klementynka kazdy ma swoje sposoby, ja tam wole termos, duzo tansze rozwiazanie :-)
U mnie jest napisane na Humanie ze po 45 minutach nalezy wylac i konsekwentnie sie tego trzymam. Nie robie jednak jedzenia na zapas, jesli nie wiem czy mala jest glodna. Tzn nie czekam z jedzeniem gotowa gdy ona jeszcze spi tylko dopiero jak sie obudzi i widze ze jest glodna to wtedy robie. Jest troche ryku czasami ale wole to niz wylane mleko.
Inna sprawa ze znam juz na tyle swoje dziecko ze wiem ile wypije. Jesli okazuje sie ze dalej jest glodna robie jej wtedy porcje 30ml. Jesli znowu za malo to dorabiam kolejna 30tke. Moze troche bardziej pracochlonne ale oszczedne bo nie wylewam mleka na darmo.
 
Bluetooth dokładnie, ja mam termos ale śmierdzi kawą i ta woda taki ma dziwny zapach jak zostawię ją w tym termosie.

ja też wylewam to co Alutek nie zje, czasami w ciągu godziny mu podam jeszcze raz jak widzę ze mało zjadł ale to może ze 2 razy tak było.
 
reklama
ja tez korzystam z patentu na termos, cały dzień i noc mam w nim świerzą wodę i mieszam z chłodna przegotowaną, mleka nigdy nie zostawiam, bo synek zawsze zjada wszystko on ma stałe pory jedzenia co 3-4 godz. i nigdy między posiłkami nie podjada. Pomiedzy mleczkiem pijemy zawsze 50-60ml wody.
Co do zmian mleka to mi tez lekarz pediatra kazał zmienić na hipoalergiczne, ale bez jakiś wskazówek po prostu z dnia na dzień i nic się synkowi nie działo, a jak się spytałam czy muszę wyrzucić akurat nowo kupione mleczko Bebilon 1 zwykły, to lekarz powiedział że nie żebym dodawała po 1 miarce do tego hipoalericznego, bo szkoda wyrzucać, więc z z tym mieszaniem to tez chyba mit
 
Do góry