reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o karmieniu dziecka

reklama
Ta Twoja Amelka to w ogóle jedzeniowa debeściara:-D:tak: Ale w gruncie rzeczy co w tym dziwnego, skoro mama uwielbia gotować:-)

Mój Tymuś też z jedzeniem nie ma żadnego problemu, gorzej jadł jedynie przez kilka dni swego życia, jak mu się ostatnio ząbki wyrzynały. Tylko ja jestem raczej beztalenciem kulinarnym...
 
Dziewczyny jakie gatunki ryb najlepiej wybierać dla dzieci?

tekst dla osesek.pl: Ewa Ceborska, dietetyk

Wprowadzanie ryb do diety zdrowych dzieci w powinno przypadać w 7 miesiącu w przypadku karmienia naturalnego oraz o miesiąc wcześniej u dzieci karmionych sztucznie. Pamiętajmy o tym, że jeśli mamy malucha z alergiami pokarmowymi to należy bardzo ostrożnie wprowadzać ryby, które mogą wywołać silną reakcje uczuleniową. Mięso ryb podawane dzieciom powinno pochodzić ze znanego, bezpiecznego źródła. Polecane są świeże ryby morskie, jak: łosoś, makrela, dorsz, morszczuk, mintaj podawane w formie gotowanej oraz jako składnik pasty rybnej.
 
ja właśnie ostatnio kupiłam dorsza filet.zrobiłam małemu z warzywkami i wcinał aż mu się uszy trzęsły.
a co do pieczonego mięska to mój próbował w święta i też mu smakowało:-)
 
ooooj Topoleczka ja uwielbiam gotować? za dużo powiedziane, poprostu mój M jest mega mięso zerny wiec mam co robić w kuchni :-D a przy okazji i Amela sie na wcina ;-)

a co do ryb ja dawałam juz dorsza, łososia, mirune, i pstraga :)
 
dzieki laski,szynke zjadlysmy, nieduzo bo nieduzo ale bylo ok.smakowla i na cieplo i na kanpeczki;-)

Kaammaa
no niestety u nas po 4 łyżeczkach jogortu pojawily sie krostki na twarzy takze poki co jogurt odpada.moze zjesc troszke bialego serka ale to tylko tyle zeby delikatnie posmarowac chlebek i to wszystko.
jak znikan krostki to spróbuje z nabiałem kozim.

Tysiolek Twoja Amelka to jzu nieldugo calego schabowego na obiad zje;-)
ps.Fiolcia miesko (bez bulki) z kotleta wyrywala mi z reki;-)


my rybki jeszcze nie probowalysmy a to dlatego ze ja nie lubie ryb.nie umiem zrobic nic z ryby a wrecz jak czuje rybe to ląduje w kibelku. wiec jedyna nadzieja w mojej mamie;-)
 
reklama
Do góry