Dokładnie Beti kilka dni musisz sie przemęczyc bo będzie coraz gorzej, ja już od ponad tygodnia jak Amela sie budzi około 1-2 w nocy to daje jej herbatke, jak nie chce jej pić top trudno, popłacze chile ale zasypia - i potem budzi sie koło 5 rano i wtedy już daje jej mleczko :-) i już np nie budzi sie zawsze o tej 1, a jaks ie obudzi to sie pokreci i zasypia wiec jakies sukcesy juiż są :-)
niestety bez walki sie nie uda , musisz sie nastawić na kilka cięższych nocy i bedzie super :-)
niestety bez walki sie nie uda , musisz sie nastawić na kilka cięższych nocy i bedzie super :-)