reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o karmieniu dziecka

Kaja- kaszki zmieniam, mam kilka rodzajów i na zmianę daje, ale zawsze z dodatkiem pół małego słoiczka owoców.. No i leci Sinlac, Holle (pszenna, orkiszowa), nestle 8 zbóż bezsmakowa i ta ze śliwkami i ostatnio doszła bobovita kaszka manna z mlekiem (ale ją na razie odstawię bo małemu wyszły krostki i nie wiem po czym). Z owoców to: jabłuszka z brzoskiniami, gruszki i jabłka, same gruszki, śliwka z jabłkiem itp. Na noc dostawał też Nestle malinową, ale że ona jest dosładzana to ją staram się ograniczać.

Z warzywek to albo gotowe słoiczki (ostatnio najlepiej mu weszła zupka jarzynowa z królikiem Gerbera) albo gotuję sama.. Jeszcze same warzywa młody jest w stanie jako tako zjeść, chociaż zawsze musimy go zabawić żeby zjadł. Ale jak do warzyw dorzucę mięsko - czy królik, czy kurczak czy inne - to już koniec, usta zaciśnięte i kropka. Odrobinę lepiej jest jak do zupki dodam żółtko, ale rewelacji nie ma...

Mój Tymek wydaje mi się nie je dużo.. Raczej mniej, a częściej.. I tak w nocy je cyca (ostatnie cycanie ok 4-5rano), potem budzi się ok 7 (jak ja już w pracy siedzę), pobawi się trochę a jak chce iść spać to pije butlę mleka Bebilon 2 (ok 150ml). Śpi różnie, godzinę do dwóch. ok 10:30-11 budzi się i po zabawie, jak już minął wystarczający czas od mleczka (min. 3 godziny:) ) młody dostaje kaszkę(z owocami). Ile ciężko powiedzieć, ale pół do 3/4 miseczki wciąga bez mrugnięcia:). Potem znów śpi i ok 14-15 dostaje obiadek (zupka albo obiadek, mięsny albo dodaje żółtko). Jak zje pół małego słoiczka to jest święto!! Potem wracam z pracy, to cyc na popicie i dojedzenie obiadku ;) A wieczorem pół miseczki kaszki (manny albo malinowej), oba cyce na popicie i od nowa.....
Dodam, że w cycach dużo już nie ma, więc nie traktuję cycania jak oddzielny pełny posiłek...

No i nie wiem czy młody zjada za dużo? czy wystarczająco? A może za często?
Zastanawiam się też czy nie wymienić jednej kaszki na warzywka.. albo czy nie spróbować dawać mu kaszki "warzywnej", a nie "owocową"...

Aa no i zazdroszczę wam rybnych obiadków. U nas ryba jest wypluwana jak daleko się da
 
reklama
Popatrz... nawet nie zastanawiałam się jak tam proponują przygotowywać ale teraz zerknęłam - u mnie nie proponują przygotowywać z mlekiem "milch" umiem odczytać,:-D
Ja przygotowuje z wodą wyłącznie wszystkie kaszki, wielokrotnie tu się obnażałam z moją niechęcią do sztucznego mleka więc nie wiem co ci poradzić.
Jak mi braknie własnego w cycorach to wprowadzę ryżowe, sojowe.... krowie a tym bardziej sztuczne nie tak szybko.
edit: faktycznie, Beti zwracam honor, polecają 100 ml mleka (vollmilch dlatego nie rozszyfrowałam za pierwszym razem :) )i 100ml wody - o jacie :) nie wpadłabym na to ale jeśli masz ochotę i wydaje ci się sluszne to możesz zrobić tylko na mleku i już.
 
Ostatnia edycja:
Mam pytanko jak żółtko dodawać? najpierw ugotować jajo i wkruszyć żółtko? czy jakieś kluseczki lane ? Jutro chcę wypróbować.
 
ja gotuję całe jajo, wybieram żółtko i dzielę na pół :)

edit: ratunku, młodemu wyskoczyło jakieś uczulenie. Ma pół czoła w czerwone plamy. Jedyne co nowego dostał ostatnio to kurczaczek ze słoiczka gerbera, kaszka manna na mleku bobovity i od 2 tygodni jest na mleku następnym (beblion 2). Myślicie że możliwe że coś z tych składników go uczuliło??
 
Mam pytanko jak żółtko dodawać? najpierw ugotować jajo i wkruszyć żółtko? czy jakieś kluseczki lane ? Jutro chcę wypróbować.
to zalezy do czego dodajesz ja robię budyń z żółtkiem to dodaje do wody i mieszam a jak do obiadku to jak mam gotowy to gotuje jajko i daję ugotowane a resztę ktoś zjada ;)

a mój na samym cycu obecnie.... próbowałam dziś dać kleik ryżowy i zwymiotował wczoraj to samo o jeszcze kilka chrupek co zje .... marchewkę też może ale nie chce nawet nie wiem jak by zareagował czy też by wymiotował czy było by ok
 
ja gotuję całe jajo, wybieram żółtko i dzielę na pół :)

edit: ratunku, młodemu wyskoczyło jakieś uczulenie. Ma pół czoła w czerwone plamy. Jedyne co nowego dostał ostatnio to kurczaczek ze słoiczka gerbera, kaszka manna na mleku bobovity i od 2 tygodni jest na mleku następnym (beblion 2). Myślicie że możliwe że coś z tych składników go uczuliło??

zobacz co było w składzie tego kurczaczka.
A plamki spróbój posmarować bepantenem lub alantanem. U nas to skutkuje.

to zalezy do czego dodajesz ja robię budyń z żółtkiem to dodaje do wody i mieszam a jak do obiadku to jak mam gotowy to gotuje jajko i daję ugotowane a resztę ktoś zjada ;)

a mój na samym cycu obecnie.... próbowałam dziś dać kleik ryżowy i zwymiotował wczoraj to samo o jeszcze kilka chrupek co zje .... marchewkę też może ale nie chce nawet nie wiem jak by zareagował czy też by wymiotował czy było by ok

Najważniejsze, że cyca ciągnie. Gdzieś pisałaś, że chorujecie (chorowaliście)
My jak byliśmy chorzy, w szpitalu powtarzali nam, że dziecko musi pić, a jeśli nie ma apetutu, to jeśli nie chce to nie musi. A jeśli wymiotuje, to dieta mleczna wskazana. Powoli nabierze apetytu
dużo zdrówka!!!!!!
 
Jajkiem można też zagęszczać zupki wrzucając surowe i czekając aż sie zagotuje.
Gosia - to dobrze, że jest cyc, apetyt mu wroci jak dojdzie do zdrowia
ivi - to moze byc wszystko, zanalizowałabym też oprocz jedzenia kosmetyki, proszki, leki, szczepienia.. (coś mogło nie uczulać a nagle uczula)
Po jednym dniu sie nie dowiesz, obserwuj i analizuj.
 
w sumie ciezko stwierdzic czy dziecko je malo czy duzo - bo to chyba zalezy od dziecka. Moja Natalka w porownaniu do Twojego Tymka je o wiele wiecej az sie tym troszke martwilam ale lekarka powiedziala mi ze pewnie tyle potrzebuje bo jest bardzo aktywna i spala. W sumie wage ma na 50 centylu wiec nie musze sie narazie martwic i ograniczac jej jedzenia.
Nasz dzien wyglada tak:
rano budzi sie ok 7.30 i dostaje piers ok 8. Pol godzinki pozniej (bo to mleczko nie traktuje jako oddzielnego posilku jak bylo wczesniej bo wypija o wiele mniej) zjada kaszke ryzowa na 150 ml wody. Idzie spac tak ok 10.30 i jak wstaje ok 11.30 to dostaje piers. Obiadek ok 14 (250 gr czasem troszke wiecej),o 16 idzie spac i jak wstaje o 17 troszke mleczka i owoce ok 150 gr. A po 19 znowu pije mleczko i zjada owsianke na 150 ml wody.
Natalia ma skaze bialkowa wiec musze jej podawac kaszki bez mleka i robie je na mleku dla alergikow.
W nocy nie je ani razu praktycznie od momentu wprowadzenia stalych pokarmow.
 
Ostatnia edycja:
no właśnie jedynie po cycu mój nie wymiotuje a wczoraj mi baba na izbie przyjęć powiedziała że cycka jak najmniej tylko herbata czarna i woda z glukozą bo cycka tez nie wiadomo ile pije i sie odwodni
 
reklama
Ivi przeczytaj dokładnie skład posiłków i na spokojnie analizuj. mi u młodej kiedys po kaszce mannej wyskoczyły krostki na obu rączkach. odczekałam tydzien i znowu dawałam gluten i póki co jest ok.

u nas posiłki wyglądaja mniej więcej tak:
ok.5.00 150-180ml mleka na spiocha
ok.08.00-09.00 sniadanko:kaszka z owocami zrobiona ze 120ml wody,czasem zje wszystko,czasme troszke zostawi
12,00-13,00 obiadek 200-220g
16.00-17.00 kaszka zrobiona z ok 120,l wody lub kanapeczka z pasztecikiem Gerbera, bułeczką i masełkiem
ok.20.00 sinlac (jak zje ze 150ml wody to juz do 05.00 rano nie je,jak zje mniej to jeszcze w nocy zje ok150ml mleka)
 
Do góry