reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o karmieniu dziecka

a ja gotuje pól na pół (jesli juz cos gotuje-hihi) tzn wrzucam pierś z kurczaka na wrzącą wodę, gotuję ok 5 min,w drugim garnku gotuję warzywka i to mięsko przezucam do warzywek pod koniec gotowania żeby jednak smaczek był.
 
reklama
dziewczyny a powiedzcie mi ile mniej wiecej zjadaja Wasze dzieci na obiad? mnie sie wydaje ze moja zjada strasznie duzo - zawsze tyle ile jej dam w miseczce i nie ma czegos takiego ze juz wiecej nie moze. Gotuje jej sama ale jak waze porcje to wychodzi ok 220 gram czasem wiecej gestej papki z kawalkami warzyw bo nic plynnego nie chce jesc.
Nigdzie nie moge znalezc ile takie dziecko powinno jesc - dodam, ze karmie ja caly czas piersia. Moze macie jakies wytyczne ile kaszki, obiadku, owockow dziennie moge podawac corce?
 
Agatka je bardzo róznie, ale z reguły pochłania słoiczek ten po 6 lub 7 miesiacu (chodzi mi o wielkosc), bo jak jej gotuje to chowam własnie do tych słoiczków;-) Kaszke czasem je z ok 100ml wody, a owoce np. zje całego banana lub jabłuszko;-)

W ogole jestem w szoku, bo odpukac mała nabrała takiego apetytu, nie ma zadnego problemu z grudkami wiec chyba blender schowam do szafki i bede kroic. Potrafi zjeść kromeczke chleba czy chrupka...

Nawet nie wiecie jak sie ciesze, bo na poczatku nie było tak kolorowo, a teraz ewidentnie nie zje dyni, znaczy zje ale z mieskiem... no i szpinaku tez nie zje;-)

poza tym je wszystko i bardzo sie ciesze, bo "naturalne" witaminki tez pomogą jej nabrac odpornosci, a nie tylko mleczko mamusi;-)
 
Asiowo - to super; u nas właśnie podobnie. Po chwilowym kryzysie przyszedł apetycik. I wszelkie kaszki i zupki wrzywne i owoce wcinamy z ochotą. Do rączki Tymek dostaje chrupkę kukurydzianą lub kawałek chlebka. Dzis wyczytałam co można z owoców probowac bez miksowania i maliny... poszło super, dawałam cała do buzi. Zupli też umiarkowanie miksuje więc robi się coraz bezpieczniej.
 
Ja tez daję całe maliny. Nieco je przygniatam w palcach, żeby lepiej było do dzioba wpakować i daję. Jagód nie przecierałam, tylko gniotłam widelcem. Wyrodna ze mnie matka. A ostatnio się zdziwiłam, jak moja koleżanka dawała swojej córeczce czteroletniej winogrona bez skórki. :eek:
 
u nas z jedzeniem różnie, ale najgorzej to w nocy - młody budzi się 2-3 razy w nocy na jedzenie.. oczywiście kończy się to tym że ostatnio śpi z nami bo ja następnego dnia do pracy muszę wstać więc cokolwiek spać muszę.. Na noc zaczęłam dawać mu kaszkę i cyca - budzi się po 5-6 godzinach(zasypia ok 19-20).
Co mogę mu dać na kolację żeby dłużej go trzymało?.. :(
 
reklama
dziewczyny a powiedzcie mi ile mniej wiecej zjadaja Wasze dzieci na obiad? mnie sie wydaje ze moja zjada strasznie duzo - zawsze tyle ile jej dam w miseczce i nie ma czegos takiego ze juz wiecej nie moze. Gotuje jej sama ale jak waze porcje to wychodzi ok 220 gram czasem wiecej gestej papki z kawalkami warzyw bo nic plynnego nie chce jesc.
Nigdzie nie moge znalezc ile takie dziecko powinno jesc - dodam, ze karmie ja caly czas piersia. Moze macie jakies wytyczne ile kaszki, obiadku, owockow dziennie moge podawac corce?

nie narzekaj tylko się ciesz że Twoje dziecko ma taki apetyt :)
U nas od jakiegoś czasu tylko butla z mlekiem jest ok, a słoiczki czy ugotowana papka przez mamusię jest bee. Ja się narobię a Mati tylko zaciska buzię. Jedynie co mu smakuje to zupka marchewkowa z ryżem z bobovity. No ale przecież nie może tylko żyć na mleku i jednej zupce, nie?
 
Do góry