reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o karmieniu butelka

Dziewczyny i ja dołączyłam do Mam karmiących butelką bo mam bardzo mało pokarmu (ściągam ok. 80 ml z obu piersi na dobę). Moja Mała jest na mleku Enfamil AR ale mam problem z ustawieniem jej pór karmienia, ona by jadła co trzy godzinki a według producenta powinna jeść co 4 godziny. Myślicie, że to się unormuje? Mam też pytanie o nocną przerwę w karmieniu czy Wy robicie takową waszym Maluchą?
Madziumba nasz Piotruś też tak jadł, teraz np w dzień je co 2-3 godziny 100 ml, a w nocy co 4 godziny 120, czasem jak się dopomina wcześniej oszukujemy go i dostaje wodę lub herbatkę koperkową, której i tak codziennie wypija 100. Mam do oddanie 2 puszki rozpoczęte Enfamilu Premium jak byś chciała, bo my przeszlismy na NAN HA.
 
reklama
madziumba nie trzymalabym sie tak scisle tego, co wypisane jest na opakowaniu:tak:. Moja polozna stwierdzila, zeby podawac zarelko malemu, jak tylko bedzie glodny (byleby nie czesciej niz co 2h, coby sie poprzednie jedzenie mialo czas strawic:tak:). Zastosowalam sie do tej porady i jest dobrze. Gdybym przestrzegala scisle tego, co wypisuje producent, to chyba zaglodzilabym mojego zarloka:szok:. Nocnej przerwy nie robimy (niedalo by zreszta rady:cool2:), karmie malego na okraglo:tak:
 
Hej mamunie u mnie też nie za wesoło z mlekiem chciałam po zakończeniu antybiotyku wrócić na cyca ale chyba nici z tego dziś przez cały dzień wypompowałam 30ml z dwóch i nie czuje że mi coś nachodzi mała wypija 60-120czasem i do tego glukozy 100ml w ciągu dnia.buzka:tak:
 
Zajzalam tu przez przypadek i widze ze nie tylko ja mam problem z nocnym karmieniem. Mala budzi sie co 2 godziny i juz:-( nie wiem jak ja od tego odzwyczaic. probowalam smoka ale nic z tego:no: jak lubi z nim zasypiac tak jak jest glodna to drze sie w nieboglosy - a potem pochlania przez 10 min i odlatuje.
 
Wow! Jak zwykle się obudziłam i znalazłam wątek zupełnie przypadkiem, a przecież dotyczy on mnie baaardzo :-D
Nadrobię już jutro, co pisałyście. Teraz tylko naprędce podzielę się swoją sytuacją.
Rodziłam przez cc i przez pierwszą dobę Mały leżał pod obserwacją w inkubatorku, bo miał problemy z oddychaniem. W związku z tym oczywiście od początku karmiony był butlą :happy2:
Kiedy już byliśmy razem, położna uczyła mnie karmić piersią. Wychodziło nam bardzo mizernie, ponieważ mam strasznie małe i płaskie brodawki. Postanowiłyśmy z położną, że spróbujemy z nakładkami, które z kolei kompletnie nie podchodziły Małemu :baffled: W grę wchodził zatem jedynie laktator. A zanim mój A. mi go przywiózł, miałam karmić butlą.
Laktator dojechał w 3 dobie życia Małego i jakież było moje zdziwienie, kiedy z nabrzmiałych, bolących jak diabli piersi udało mi się utoczyć... uwaga - z jednej 30ml a z drugiej 10!
Próbowałam, nie poddawałam się. A laktacja swoje! I tak w 4 dobie cycki moje nie produkowały już więcej mleka, niż kilka sączących kropelek :baffled:
Podobno u mnie w rodzinie to częsty przypadek :baffled:
Zatem Młody chowa się na butli. Podaję mu Enfamil, gdyż moja przyjaciółka - położna, zaleciła mi to mleko jako jedne z najlepszych.
Młody ma problem z ulewaniem, ale gdy chciałam przejść na Enfamil AR, to jakoś się polepszyło i z dnia na dzień się polepsza, więc na razie się jeszcze wstrzymuję i podaję Enfamil Premium.
Pediatra powiedziała mi, że Mały ma jeść, ile chce, bo od tego ma zawór bezpieczeństwa, zwany rzyganiem, żeby sobie nadmiar upuścić :-D
Młody pożera różne ilości. Czasem zeżre 120ml, najczęściej jednak spija po ok.60-70 i mam na 1,5 godziny spokój.
Od kilku dni mam wrażenie, że wciąż się nie najada, bo wrzeszczy non stop i tylko butla go uspokaja, ale po chwili wypluwa i marudzi. A smoczka ma oczywiście gdzieś. Myślę jednak, że to chyba te słynne "skoki rozwojowe", dlatego póki co, pozostajemy przy Enfamilu i zobaczymy, jak będzie sytuacja wyglądała...
Rozpisałam się, sorry :sorry2:
Jutro nadrobię zaległości w wątku i ewentualnie się wypowiem, jak mi coś mądrego przyjdzie do głowy :-D
 
Dziewczyny bardzo dziękuję za informację :-). Uspokoiłam się dzięki Wam i cieszę się że nie muszę Małej głodzić. W naszym przypadku nocna przerwa też nie wchodzi w grę. Jeszcze raz dziękuję :-)
 
Hej Dziewczynki

mam pytanie :)
czy po kazdym podaniu mleka w butelce wyparzacie ja w gotujacej wodzie badz sterylizatorze?
czy moze wystarczy raz dziennie ?
bo sama sie zaczynam zastanawiac jak czesto trzeba to robic, zeby w butelce nie bylo zadnych bakterii?
 
Hej Dziewczynki

mam pytanie :)
czy po kazdym podaniu mleka w butelce wyparzacie ja w gotujacej wodzie badz sterylizatorze?
czy moze wystarczy raz dziennie ?
bo sama sie zaczynam zastanawiac jak czesto trzeba to robic, zeby w butelce nie bylo zadnych bakterii?
Ja gotowałam butelki aż mały skończył 3 tyg. teraz je myję i polewam wrzątkiem z czajnika za każdym razem, a gotuję raz na tydzień :-)
 
Ja po kazdym karmieniu myje butelke plynem do mycia naczyn. Buzka mlodego czysta, plesniawek ani innym syfulcow nie posiada :-).
 
reklama
Ja myję butelki tyle że mydełkiem w płynie dla dzieci i tak jak u Tau wszystko w porządeczku z małym. Zresztą czytałam w jakiejś gazecie o maluszkach, że nie trzeba wiecznie wszystkiego wyparzać i sterylizować bo maleństwa potem będą mało odporne na bakterie, a tak się uodparniają :tak:
 
Do góry