reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o karmieniu butelka

Tau u mnie podobnie godzinowo tylko wypija 120 ml prawie za każdym razem :-D:-D staram się co 3 godziny dawać. ?Tylko Piotruś 1 posiłek je godzine :wściekła/y::wściekła/y: beka, odpoczywa, przypomina sobie o zmianie pieluchy. Także przerwy co chwile za każdym razem:confused:
 
reklama
Tau, ileż ja bym dała, żeby sobie tak pożartować :-D
Niestety to prawda :dry: Każdego dnia mam nadzieję, że następnego będzie lepiej :baffled:
 
Oli.B moj tez tak ma... czasami zje za jednym pociagnieciem 130, a czasami je to na raty, tak co najmniej na 3 razy, ciagnie ciagnie... chwile na odbekanie sie, na ponoszenie i znowu do koryta ;)

Cypisia - w takim razie wspolczuje! Mam nadzieje ze Boryskowi szybko sie unormuja godziny karmienia i ilosc karmien spadnie Ci o polowe...
chociaz z moich zapisek widac, ze 18VI (wtedy zaczelam z ciekawosci notowac ile Michas wypija i tak zostalo mi do dzisiaj) Michas jadl 15 razy, a nastepnego dnia juz tylko 10 i od tamtej pory systematycznie sie zmniejszala ilosc az do 7. Oczywiscie nie wliczam w to ilosci podejsc z herbatka :)
 
Tau Filip je około 120 ml a czasami zdarzy mu się 150 pochłonąć. Karmie też piersią co drugie karmienie i wtedy nie wiem ile wypija, ale jak ściągam pokarm to z jednej piersi około 120 ml ściągam. Staram się karmić co 3 godziny ale zwykle po 2,5 h jest straszny krzyk i się poddaję. W sumie nie wiem ile karmień mi wychodzi i chyba tak jak ty zacznę to spisywać tylko z ilością będę miała problem ;-). No to zaczynam od jutra notować.
Cypisia strasznie ci współczuję takiej ilości karmień, trzymaj się dzielna kobieto:tak:
 
Monika_M jak karmilam piersia i butla, to spisywalam sobie godziny karmien i jezeli jadl butla wpisywalam ilosc, a jezeli cyc, to tylko zaznaczalam ze jadl o danej godzinie i po podliczeniu dobowym wychodzilo mi np 680ml +2 x cyc :-), do czasu, az cyc calkowicie zostal wyeliminowany :sorry2:.

Dzieki takiemu spisywaniu, wiem ile i o ktorej godzinie Misiak zjada... np mozna zauwazyc ze o roznych porach zjada rozne ilosci i powoli staje sie to regula, dzieki czemu mozna uniknac wylewania pokarmu :-).
 
Tau, jakbyś zobaczyła minę Borysa, który zorientował się, że jest właśnie uskuteczniane podejście z herbatką, to byś chyba zeszła na zawał ze śmiechu :-D
Ja już prawie zeszłam przy tych podejściach :-D
No, ale staram się wciskać w niego trochę napojów - wodę z glukozą albo herbatkę. Tyle, że wypija mało - 50-60ml w ciągu dnia. Raz tylko się udało setkę w niego wlać :-D
 
U mnie podobnie jak u Moniki, tyle ze ja karmię tylko butlą, ale Jasiek wciąga 120ml tak co 2,5-3godz tylko w nocy przerwa 4-5godz, do tego herbatka ze 3 razy minimum 60 ml, normalnie nienajedzony jest, a tak wciąga że musze mu butlę wyrywać, bo się krztusi:szok:-głodomor jeden:-D
 
reklama
Tau, jakbyś zobaczyła minę Borysa, który zorientował się, że jest właśnie uskuteczniane podejście z herbatką, to byś chyba zeszła na zawał ze śmiechu :-D
Ja już prawie zeszłam przy tych podejściach :-D
No, ale staram się wciskać w niego trochę napojów - wodę z glukozą albo herbatkę. Tyle, że wypija mało - 50-60ml w ciągu dnia. Raz tylko się udało setkę w niego wlać :-D
Cypisia ja to muszę raczej ograniczać chyba picie i jedzenie :-D Piotrek wypija jakieś 200 dziennie :szok: :herbatki z koperkiem, melisy z rumiankiem albo wody
a jedzenia to 120 prawie za każdym razem :-D
 
Do góry