Niczka,
ja wybrałam sobie konkretna położną i akurat u niej są takie napięte terminy. Czytałam też na forum gazety wyborczej, że położne na Solcu w marcu w większości są pozajmowane, może w innych szpitalach jest inaczej. Ja będę jeszcze chciała obejrzeć szpital im. Orłowskiego i pogadać z jakąś położną, tam gdzie rodziłam Olę. Podobno jest też po remoncie.
ja wybrałam sobie konkretna położną i akurat u niej są takie napięte terminy. Czytałam też na forum gazety wyborczej, że położne na Solcu w marcu w większości są pozajmowane, może w innych szpitalach jest inaczej. Ja będę jeszcze chciała obejrzeć szpital im. Orłowskiego i pogadać z jakąś położną, tam gdzie rodziłam Olę. Podobno jest też po remoncie.