reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko dla maleństwa

ja dzis pierwszy raz kupilam cos dla malutkiej :-) przypadkiem wpadlam do lumpka :sorry2: i kupilam fajne polspiochy na 56 i dwie tuniczki na 68. plus dla mojej starszej sukienka sztruksowa - razem tylko 18 zl :rofl2: w srode maja miec dostawe jesiennych rzeczy, wiec sie wybieram na lowy - tym razem dla siebie
 
reklama
Dla mnie to nie wydatek bo to dostanę :) a jeżeli chodzi o krzesełko to nie zauważyłam żeby dziecko po korzystaniu z niego było lelawe.No i każdy wie że dziecka się nie zostawia w wannie :)
 
Dla mnie to nie wydatek bo to dostanę :) a jeżeli chodzi o krzesełko to nie zauważyłam żeby dziecko po korzystaniu z niego było lelawe.No i każdy wie że dziecka się nie zostawia w wannie :)

Oj, tak mi się powiedziało ;) Ja jestem po prostu przeciwnikiem zbytnich (czasem zbędnych) udogodnień. Czasem prostota jest lepsza. Znam ludzi wychowanych na gadżetach, którzy np. bez obieraczki i wykrawaczki do ogryzków nie zjedzą jabłka. Więc staram się zachować umiar - a ograniczone finanse mi w tym pomagają ;)
Ale jeśli ma się okazję dostać coś w prezencie, to czemu nie - zawsze warto wypróbować wszystko osobiście :)

***
Ja dziś zamawiam ostatecznie wózek! Liczę więc, że w poniedziałek-wtorek dotrze. X-lander XA, wersja 2010, z fotelikiem Maxi Cosi (chyba Citi, bo tańszy), adapterami i wszystkimi gadżetami, łącznie z torbą. W sumie 1900 zł. Pokorespondowałam z panem sprzedawcą i dodał mi właśnie torbę + zamienił model 2009 na 2010 - cały czas w tej samej cenie. Więc fajnie :)
 
Oj, tak mi się powiedziało ;) Ja jestem po prostu przeciwnikiem zbytnich (czasem zbędnych) udogodnień. Czasem prostota jest lepsza. Znam ludzi wychowanych na gadżetach, którzy np. bez obieraczki i wykrawaczki do ogryzków nie zjedzą jabłka. Więc staram się zachować umiar - a ograniczone finanse mi w tym pomagają ;)
Ale jeśli ma się okazję dostać coś w prezencie, to czemu nie - zawsze warto wypróbować wszystko osobiście :)

:) No to pewnie :)
 
krolcia pojechalismy do Carrefoura i faktycznie w galerii pomorskiej jest ta wyprzedaż. Udało mi się kupić kilka disnejowskich bodziaków (w różnych rozmiarach). W sumie za 10 szt zapłaciłam 18 zł!!! Dzięki za info.
 
Super, że jednak udało się coś jeszcze wyrwać:-D:laugh2:!!! A ten słodki bodziak z Tuptusiem też dorwałaś??? Wklej fotkę to sobie chociaż popatrzę:sorry2:. Strrrasznie mi się podobał!!!!!!!!:tak::tak::tak:
 
reklama
Do góry