A ja sie wczoraj nie wybrałam, bo mi czasu brakło. Jadąc do carrefoura wczoraj musiałabym zrezygnować z czasu z córką. W domu po pracy byłam ok 16.30 i o 18.10 już jechałam do lekarza na wymaz z kanału szyjki macicy. Wróciłam dopiero o 19.40. O 21.40 moja królewna już spała. No i tyla ją wczoraj widziałam. Dzisiaj po pracy pojadę prosto do carrefoura to może coś jeszcze wynajdę, nawet wieksze rozmiarki, bo wiem że są na wagę (kolezanka wczoraj widziała). A jak nie, to trudno się mówi :-)
Najważniejsze że badania wczoraj zrobiłam wszystkie, które miałam zlecone. Założe się że znowu mam tego cholernego paciorkowca. Wrrr
Najważniejsze że badania wczoraj zrobiłam wszystkie, które miałam zlecone. Założe się że znowu mam tego cholernego paciorkowca. Wrrr